tvnfakty.pl

Długość włosów, która wychudza i tak szczupłą buzię. Nonsens. Generalna zasada, jak widzisz wielkie, piękne oczy a coś nie gra, to jest pole do dobierania odpowiedniej fryzury.

Zapuść albo zetnij włosy. Znowu jest najgorsza możliwa długość włosów - ABS, absolutny brak szyi. Taką długość proponuje się kobietom z bardzo długimi szyjami żeby właśnie szyję optycznie skracać.

Ja nie wiem, o co chodzi z tymi włosami. Nie ma takiego trendu żeby obcinać na poziomie przypadku, bezkształtnie. Chyba najgorsze co pani Dorota miała na głowie w życiu.

Ale żeby tak w piżamie do roboty?

Grzywka bardzo zły pomysł. Antytwarzowo.

Drobna różnica we fryzurze. I już nagle proporcje wracają do normy, przestaje być karykaturalnie, nie ma optycznego braku szyi.

A co cię to obchodzi?

Wszedłby jak złoto króciutki bob na lato, taki laserowo równiutki do 2/3 ucha, grałoby to idealnie z delikatnymi rysami pani Małgosi.

Do fryzjera. Z uwzględnieniem jego opinii. Na to się już naprawdę coraz mniej da patrzeć...

Jedna dobra wiadomość w poniedziałkowy poranek.

Niekoniecznie. Ale ten bob identyczny od zawsze to już trąci nawet nie myszką a jakimś większym gryzoniem.

A może jakaś petycja do p. Joanny o zmianę fryzury na...

...jakąkolwiek inną.

Na jakieś piętnastolecie tej.

Idealna długość włosów, żeby wyglądać jak osoba bez szyi o wzroście 145 cm (obie informacje są nieprawdziwe). Nie rozumiem i nie zrozumiem.

Z fryzurą trochę niechlujnie się robi, delikatnie rzecz ujmując...

Sweter jak sweter. Ten sam fryz z niewielkimi fluktuacjami od 15 lat rozwala system.