king_kocur pisze:marcinkowsky pisze:Alchemik pisze:Wzniesmy toast i wypijmy za zdrowie i pomyslnosc Agatty
...... towarzyszu broni
!!
:hahaha: Panowie :hahaha: Impreza wszak zacna, ale zachowajmy umiar :stop:
Wyliczylem, ze mniej wiecej dzis wystukamy 400. strone i na wszelki wypadek (tu mam na mysli absencje Agaty) przygotowalem archiwalne ujecia z zeszlego tygodnia
Te sa przepiekne, lecz zapomniales dodac: wiecej na mojej stronie
Co zas sie tyczy "towarzysza broni" i tej dzisiejszej podnioslej atmosfery, mojego sukcesu-osiagniecia, to faktycznie mam lekkie zawroty glowy
king_kocur pisze:Mam nadzieje, ze ta ingerencja, nie bezczeszcze swietosci :rozglada:
Swietokradztwem byc to nie moze - w zadnym wypadku :hahaha: Uroczy "zabieg"
Mam nadzieje, ze nasza "swietosc" paluszkow by ci za to w zlosci nie pobcinala, bo szkoda by ich bylo
obi pisze:epsztajnek pisze:Kiedy otworzylem strone i rzucil mi sie w oczy ten tekst, w pierwszej sekundzie pomyslalem, ze dowiedzieliscie sie o zlozeniu przez Agatke przysiegi wiernosci pewnemu jegomosciowi.
..wtedy bedziemy w zalobie
:devil:
Mow za siebie
Ja zycze szczescia naszej najdrozszej Agatcie
obi pisze:epsztajnek pisze:Te 100 stron powstalo juz bez udzialu dotychczasowej lokomotywy tego watku. A wiec nie jest zle.
..Blacka masz na mysli :mhm:
..myslales ze bez niego upadniemy
Bywalo, ze mialem chwile zwatpienia, alesmy szybko pozbierali sie po tej utracie
Choc nie przecze, ze milo byloby znow miec go w naszych szeregach
obi pisze:..a poza tym to przeciez juz tych technicznych chochlikow brakuje
W zupelnosci wystarcza znaczace gesty reka i mruganie oczkiem