Moderator: Łukasz
Nie wyciągam kasy od państwa, bo mam własną firmę i własnych ludzi.dona pisze:Przyjmując takie założenia, każdy, w tym Ty wykonujesz swoją pracę tylko dla pieniędzy i wyciągasz kasę od państwa, od usługobiorców...
Bo taka jest prawda. Jaka z niej dziennikarka? Tylko kontrowersyjna. Wybacz, ale 60 tys. złotych za 9-10 dyżurów prezenterskich w miesiącu, to trochę dużo. W Polsce mamy o wiele lepszych, bardziej profesjonalnych i pożądanych przez widza, młodszych i obiektywnych dziennikarzy. Dostaliby 6 razy mniej, a byliby 600 razy bardziej szczęśliwsi.Powiedz mi teraz, jak możesz pisać, że wepchała się do Wiadomości tylko po to, żeby dostawać te kilkadziesiąt tyś. zł?
Szkoda tylko, że większość tych emerytów tego nie wie. Nie wiedzą, że mogą się wycofać i nie płacić. Gdy przestają płacić bez załatwienia odpowiednich formalności, dostają powiadomienie, że nie zapłacili i boją się, że pewnego dnia zapuka do nich komornik.No i jezeli już jesteśmy tacy dokładni- emeryci już nie muszą łożyć na Hanne Lis
Nie da się. Dopóki pracuje tam Pati Koti i inni ludzi PiS, tego bagna nie da się osuszyć i Państwo Lis doskonale o tym wiedzieli/wiedzą.object pisze:Owszem jest to bagno, ale to bagno można jeszcze osuszyć.
Musiałaby tam zostać szefową. Jako prezenterka to ona może sobie tupać... Smutne, ale prawdziwe.Ale osoby które się tego podejmą, muszą być bardzo odważne i konsekwentne w działaniach
Ale właściwie co Hanna zrobiła? Nie poprowadziła jakiegoś wydania... W sumie więcej nie może. Ale czy to coś da? Śmiem wątpić. Raczej nie wyrzucą Czyszkowskiego tylko dlatego, że Hanna nie chce zapowiadać jego reportaży.Czy uważasz że TVP zastane jako bagno, musi bagnem pozostać i powinno założyć się ręce i nic nie robić?
ale mógłbyś się zastanowić trochę? :ech: Powtarzam po raz setny: gdyby chciała doić po prostu kaskę, to by czytała te zasrane newsy i siedziałaby cicho, tak jak np. Małgorzata W., Jarosław K. i im podobni.Bo taka jest prawda. Jaka z niej dziennikarka? Tylko kontrowersyjna. Wybacz, ale 60 tys. złotych za 9-10 dyżurów prezenterskich w miesiącu, to trochę dużo. W Polsce mamy o wiele lepszych, bardziej profesjonalnych i pożądanych przez widza, młodszych i obiektywnych dziennikarzy. Dostaliby 6 razy mniej, a byliby 600 razy bardziej szczęśliwsi.Powiedz mi teraz, jak możesz pisać, że wepchała się do Wiadomości tylko po to, żeby dostawać te kilkadziesiąt tyś. zł?
otóż ma ona jednak coś do powiedzenia, zwłaszcza kiedy ma poparcie wydawcy (a przecież miała) i 90% zespołu :stop:Musiałaby tam zostać szefową. Jako prezenterka to ona może sobie tupać... Smutne, ale prawdziwe.
Owszem dużo, nawet bardzo. Jednak są to informacje z Faktu tudzież innego Super Expressu. We wszystko im tak wierzysz?Bo taka jest prawda. Jaka z niej dziennikarka? Tylko kontrowersyjna. Wybacz, ale 60 tys. złotych za 9-10 dyżurów prezenterskich w miesiącu, to trochę dużo.
Chyba za darmo dla szkolej gazetki. Nie sądzę, byś był aż tak naiwny, że uważałbyś, że ktoś będzie Wiadomości prowadził w czynie społecznym.Dziennikarstwo to pasja, którą wielu ludzi mogłoby robić za darmo a nie za 60 tyś.
A ja się pytam po raz setny: Po co się tam ładowała? Wiedziała doskonale, jak praca w tym zespole wygląda i wiedziała, że nic nie wskóra.object pisze:Powtarzam po raz setny: gdyby chciała doić po prostu kaskę, to by czytała te zasrane newsy i siedziałaby cicho
(...) Jak czytają gazety, to wiedzą, że trzeba być niespełna rozumu, żeby pójść teraz do Telewizji Polskiej, więc prawdę mówiąc, jeśli ktoś odejdzie, to znaczy, że jest niespełna rozumu, a jeśli jest niespełna rozumu to nie warto, żeby tutaj pracował.
Lis twierdził, że TVP może się zmienić tylko, gdy odejdzie z niej obecne kierownictwo i wszystkie wpływowe osoby. Zgadzam się z nim, jak nigdy. Co się od tego czasu zmieniło?Ja tłumaczyłem, że "Wiadomości" są nie tylko złe. Tłumaczyłem, że praca w "Wiadomościach" jest czymś absolutnie kompromitującym, ponieważ nie jest to program informacyjny, tylko propagandowy i dezinformacyjny.
Ktoś już to napisał - tabloidy nie są moją Biblią. Jednak jestem więcej niż pewny, że suma rzeczywista wielce się nie różni od tej, jaką podały ''kolorówki''.dona pisze:Owszem dużo, nawet bardzo. Jednak są to informacje z Faktu tudzież innego Super Expressu. We wszystko im tak wierzysz?
Wyjaśnijmy coś sobie. Ja nie robię zadymy o ich zarobki, tylko szukam przyczyny przyjścia Hanki do ''Wiadomości'' i żadne racjonalne uzasadnienie poza pieniędzmi, nie przychodzi mi na myśl.Dlaczego nie ma takiej zadymy o zarobki Kraśki.
Myśli że jest 2, po swoim mężu, najważniejszą osobą w TVP. Prędzej wyleci z tamtąd, jak się pojawiła.
Następnie Wydarzenia i (prawie) anchor-women, choć dziennikiem kierował jej ówczesny kochanek Tomasz Lis (na którego ślubie była świadkiem. Jakim trzeba być wyrachowanym, by 'zabrać' męża najlepszej przyjaciółce. Ale cóż. Moim zdaniem zrobiła Kindze wielką przysługę ). Potem odeszła razem z T.L. z Polsatu, bo kto by jej wydawał polecenia ? Dokładnie. Mimo, że tak wielce opowiada się za rzetelnością i obiektywizmem, jest sama. Nikt z redakcji jej nie poparł. Zapewne większość myśli, że jest kapryśna i stroi fochy.czerk pisze:Nikt za nią w Wydarzeniach nie płakał, nikt za nią w Wiadomościach płakać nie będzie.
Podjęli słuszną decyzję, a nie sądzę, by narzekali na Polsat. Zwłaszcza teraz, gdy doszedł Polsat News, w którym mają szanse się rozwinąć.Gdzie te tłumy z Wydarzeń?
Bo jest. Kurs chodzenia, zakupy w Mediolanie. A co, pójdzie w koszta. (Dobrze, że nie zamówiła sobie kursu uwodzeniakamilo pisze:Dokładnie. Mimo, że tak wielce opowiada się za rzetelnością i obiektywizmem, jest sama. Nikt z redakcji jej nie poparł. Zapewne większość myśli, że jest kapryśna i stroi fochy.czerk pisze:Nikt za nią w Wydarzeniach nie płakał, nikt za nią w Wiadomościach płakać nie będzie.
)Akurat obecnie, Ci dziennikarze śmieją się pewnie z Hankikamilo pisze:Podjęli słuszną decyzję, a nie sądzę, by narzekali na Polsat. Zwłaszcza teraz, gdy doszedł Polsat News, w którym mają szanse się rozwinąć.Gdzie te tłumy z Wydarzeń?
Ta kobieta porywa się z motyką na słońce! Wracając do PN - na odejściu Lisów skorzystali wszyscy:No akurat jakis czas temu w wywiadzie chyba dla dziennika 'Polska' Piotr Kraśko powiedział, że zgadza się z Hanką.Nikt z redakcji jej nie poparł. Zapewne większość myśli, że jest kapryśna i stroi fochy.
Tutaj już trochę przeginasz i robisz się hieną. Rozumiem, że niektórzy uwazają, że na forum internetowym można wszystko, ale wywlekanie prywatnych spraw, o których się nie ma zielonego pojecia to skandal! Skąd niby wiesz, że małżeństwo Lisa nie rozpadło się przez Kingusie (nomen omen równiez królową polskich szmatławców).(na którego ślubie była świadkiem. Jakim trzeba być wyrachowanym, by 'zabrać' męża najlepszej przyjaciółce. Ale cóż. Moim zdaniem zrobiła Kindze wielką przysługę )
No to cieszę się, że w końcu to sobie wyjasniliśmy i jezeli już doszlismy do takiego wniosku to proponuję zamknąc dyskusję. Wszak chyba każdy z nas idzie do pracy dla pieniędzy, więc nie wiem o co tyle krzyku. Ale nie sądzę, by w Wydarzeniach zarabiała dużo gorzej, zwłaszcza będąc 'kochanką szefa programu'.Wyjaśnijmy coś sobie. Ja nie robię zadymy o ich zarobki, tylko szukam przyczyny przyjścia Hanki do ''Wiadomości'' i żadne racjonalne uzasadnienie poza pieniędzmi, nie przychodzi mi na myśl.
Ten kurs to była bujda zdaje się Faktu. Została zdementowana, więc poraz kolejny radzę nie czerpać informacji z takiego źródła! A jeżeli już czerpiecie, to wierzcie też w to co piszą o Kindze Rusin.Bo jest. Kurs chodzenia, zakupy w Mediolanie. A co, pójdzie w koszta. (Dobrze, że nie zamówiła sobie kursu uwodzenia
Już pisałam- abonament, który nie jest opłacany nawet przez połowę Polaków, i który trzeba podzielić jeszcze miedzy radio i telewizję, z pewnością nie jest źródłem dochodów Hanki. Te pieniądze raczej idą na jakieś TVP Polonia czy osrodki regionalne. Poza tym zaznaczam raz jeszcze- Kraśko i inni są finansowani w ten sam sposób!Lisowie - zarabiają więcej niż w Polsacie, niestety za NASZE pieniądze...
To są puste słowa, kompletnie nie poparte jakimikolwiek czynami.dona pisze:No akurat jakis czas temu w wywiadzie chyba dla dziennika 'Polska' Piotr Kraśko powiedział, że zgadza się z Hanką. Tam nie pracują aż tak ciemni ludzie, żeby uwazali czyjś protest za strojenie fochów...
Ano o to, że jak się na coś pluje, to trzeba pokazać choć odrobinę klasy i rozsądku, a nie zaczynać tam wszystko od nowa, jakby nigdy nic.No to cieszę się, że w końcu to sobie wyjasniliśmy i jezeli już doszlismy do takiego wniosku to proponuję zamknąc dyskusję. Wszak chyba każdy z nas idzie do pracy dla pieniędzy, więc nie wiem o co tyle krzyku.
To pokazuje, że dla Hanki rzetelny program informacyjny, to taki, w którym robi wszystko po swojemu. Chyba zapomniała o subtelnej różnicy, jaka jest między serwisem informacyjnym a autorskim programem publicystycznym.onet.pl pisze:Na początku programu poinformowała widzów, że "nowy dokument IPN mówi o niewinności Lecha Wałęsy". Zrobiła to, mimo że wcześniej przygotowana zapowiedź brzmiała: "Nowy dokument IPN rzuca światło na sprawę Lecha Wałęsy". Dodatkowo Hanna Lis postanowiła dopowiedzieć po materiale słowa, które zniknęły wcześniej z podsumowania: "No cóż, ale ujawniony dziś dokument czyni tezę, że Wałęsa był agentem bezpieki, jeszcze trudniejszą do udowodnienia".
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości
