Oj, żarcik wyszedł. Uśmiałem się jak norka.
Mina Kuźniara już w pełni oddaje sedno sprawy.
A swoją drogą to trochę przypominają Napieralskiego, tak samo pusta gadka. :ech:
Jak one są gwiazdkami pop to ja jestem gwiazdą pop. Póki co to cizie, którym udało się pojawić w mediach. Niewykluczone, że w przyszłości, dzięki nędznemu gustowi jakiegoś tam odsetka ludzi, którzy ich szmelc kupią, mają szansę stać się "gwiazdkami", ale na tę chwilę są co najwyżej pindami surfującymi po kałuży.
Pan Jarek zadowolony z nich nie był, one w ogóle pokazują jakie są puste. Uważają się za jakieś gwiazdy wielkie, nawet nie wiedziały o jaką dzielnicę walczyły.
Chciałyby wielką karierę zrobić... Ale oby im się to nie udało...
To miałem na myśli, przyszłe gwiazdki pop. Ale gwiazdki kampanii, ze wskazaniem na pierwszą już jak najbardziej. Niech im się darzy! Płyty mogą służyć jako podstawka pod herbatę/piwo, przynajmniej nic nie wsiąknie.
Jeśli by było kawałek z rana i rozmowy z M.Kamińskim i T.Tomczykiewiczem.
No chyba że jakieś zabawne sytuacje się zdarzyły, bo niestety całości nie oglądałam więc nie wiem czy dużo straciłam.
A i jeszcze najlepiej w formacie avi.
Przepraszam że tak wymagam