![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
X-factor oglądają jedynie miłośnicy pocztowych znaczków i sklejanych samolotów. :>
Moderator: Łukasz
Bardzo mi brakuje Anny w niedziele o 21piotrek888 pisze:Myślę, że powrót Magazynu 24 godziny byłby wskazany.
Ale ten kolor na górze tak trochę podchodzi pod ogień, nie? A na bokach wciąż brunetka.epsztajnek pisze:Dla mnie Anna pozostanie ognistą brunetką, ale to oczywiście moje zdanie
Widocznie to podoba się szefostwu stacji. Dodam do tego pytania-maratony, około 1,5 minutowe opowieści plus przemyślenia na dany temat które wieńczył najczęściej "o co tutaj chodzi?". Anna zadaje pytania zwięzłe, konkretne i jednocześnie dociekliwe; oczekuje w zamian wyczerpujących, do rzeczy odpowiedzi. Nie przerywa w pół zdania bez powodu, nie opowiada o sobie jak często Bogdan i nie mizdrzy się do kamery jak on. Oprócz tego Annę wyróżnia zawsze świetne przygotowanie do rozmowy, przez co nie wprawia gościa w stan osłupienia swoimi pytaniami (jak np. Kalczyńska). Nawet podstawy takie jak prawidłowe wysławianie się - od Anny nie usłyszycie perełek typu "efy szesnaste" czy "jaki czterdzieste", w przeciwieństwie do wielu redakcyjnych kolegów (i nie tylko). Jakoś nie doczytałem się nigdy sensownego argumentu że Ania jest "be", poza jakimiś pijackimi zwidami typu "nieobiektywna bo za PiSem/Platformą/czymkolwiek" i bełkotem a'la "niesympatyczna". A jednak jest jakiś powód że chody u szefów ma nie tylko laluś Rymanowski, ale także Morozowski który dostał program w którym ma rozmowy (niezły zresztą, ale takie trochę gotowanie we własnym sosie, bo 3 dyskutujących redaktorów z TVN + przysłuchający się gość) i nawet Kuźniar który dostał piątki po Bogdanie, a pasuje do tej roli jak ja na nuncjusza apostolskiego. Jego popisowy numer to przekrzykiwanie się z Kempą i innymi krewkimi oraz wymiana pozdrowień z Fedorowiczem. No i jak przyjdą artyści to zapyta się tylko "jak życie?" i zaśmieje w odpowiednim momencie jak znany gość anegdotkę rzuci. Kompletnie bez pomysłu jak przeprowadzić rozmowę. Wniosek z tego jest taki, że oprócz tego że ktoś tam na górze wyraźnie woli facetów pod wieczór, woli również postawić na coś czy kogoś nowego niż z powrotem dać szansę Annie która zajmowała się tym przez lata, sprawdzając się przy tym doskonale. Mówiąc krótko - niezbyt różowo to wygląda i wiecie co? Wkurwia mnie to."...chce Pan przez to powiedzieć, że pan X jest...", "Mamy rozumieć tę wypowiedź jako... (tu jakiś epitet)", "Jak pan odpowie Panu Y, który mówi o panu..."
A to zazdroszczę takich zoomów. No dobrze, pantofelki.epsztajnek pisze:tylko po bliższym spojrzeniu okazało się , że jednak są obcasiki, ale cienkie
Na pewno nie, w końcu to nie pierwszy raz kiedy nosi takie obuwie, ma jeszcze takie podobne tylko jasne. Widocznie sprawiła sobie nowe na wiosnę i chce trochę je rozchodzić po studiu.epsztajnek pisze:Swoją drogą, to jakieś problemy zdrowotne ?
Dziś Ania miała różową bluzkę, znak jakiś czy co? :mhm:nouze pisze:Mówiąc krótko - niezbyt różowo to wygląda
Dobrze że w sobotę jest powtórka... :hmm:rex88 pisze:W "ciąg dalszy nastąpił" materiał z przed 10 lat. Trochę podobna była do Magdy Belki
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 14 gości