tvnfakty.pl

Joasia z Marcinem sprawdzili jak płyn do płukania jamy ustnej oraz batoniki z adwokatem wpływają na stan trzeźwości.

Joasia wybrała słodkości



Pycha!


Wymęczyli Panią Redaktor, ale wynik 0.0

Już widzę te batoniki..wielkości większych bateryjek musli ziarniste :spiewa:

Batonik wielkości... telefonu. Ale ten drugi zdaje się był śmietankowy, więc pewnie cały ten adwokat przykrył

Ważne, że wydania pt. "niestrudzeni reporterzy na tropie.." będa w kolejnych weekendowych Porankach kontynuowany. :tanczy:

Ja i tak nie wierzę, żeby Ona je zjadła w całości , dwa !? z domieszką czekolady !? Zwykłe cuda dobrego montażu.
Przy teście "zaraz po" już jakoś nie zjadła kolejnych dwóch.

Jak tak patrze na te ujęcia to już widzę te propozycję od marsa, snickersa, prince polo itp składane Joasi przez reklamodawców. Jak tylko na Podlasiu jest jakaś porządna batonikolandia, to radze się spieszyć.

Poseł Gowin bardzo pozytywnie przyjął zmiany porankowe, ale jak stwierdził nie ma czasu na oglądanie Poranków.
Ja też teoretycznie nie mam, a oglądam. :spiewa:

A co do zielonej Joasi tuż po siódmej, myśmy już takie myki stosowali lata temu.

incognito pisze:Przy teście "zaraz po" już jakoś nie zjadła kolejnych dwóch.

A co Ty byś chciał, żeby Asia nie tylko marynarką przypominała wcześniej wspomniane posłanki? :grozi: Ale rzeczywiście, jak tak teraz patrzę to mam podejrzenia że Asia zjadła wyłącznie ten śmietankowy, a panom policjantom wyraźnie pokazywała "dwa" paluszkami. :klamca:

maxxx pisze:Ważne, że wydania pt. "niestrudzeni reporterzy na tropie.." będa w kolejnych weekendowych Porankach kontynuowany.

Może już jutro :rydzyk:

Asia powtarza błąd leksykalny. "Nie łudzi się, że nie osiągnie sukcesu...". Za dużo tych przeczeń, powinno być "Nie łudzi się, że osiągnie sukces...".

maxxx pisze:Ważne, że wydania pt. "niestrudzeni reporterzy na tropie.." będa w kolejnych weekendowych Porankach kontynuowany. :tanczy:

Dla mnie to najlepsza wiadomość w dzisiejszym Poranku. No i fakt, że dzisiejszy "test alkoholowy" był zrealizowany w identycznym stylu co pamiętne wyprawy
z Dagmarą. Moje marzenie z poprzedniego Poranka zaczyna się spełniać :jupi:

Fabian pisze:Asia powtarza błąd leksykalny. "Nie łudzi się, że nie osiągnie sukcesu...". Za dużo tych przeczeń, powinno być "Nie łudzi się, że osiągnie sukces...".

Też mnie to ukłuło w ucho :mhm:

nouze pisze:Mimo wszystko, jeszcze dwa miesiące temu nie do pomyślenia by było żeby Joanna nie powiedziała że materiał ukazał się najpierw w PzP. Zero sentymentu jak widać.

Przypomniał mi się drobiazg z dzisiejszego Poranka, ale ważny - Joanna wymieniła dzisiaj , że coś ( nie już pamiętam co ) było pokazane w PzP.
Także nasze podejrzenia, że Joanna postanowiła na złość milczeć o PzP, są bezpodstawne :grozi:

Rafał Stangreciak był gościem przy okazji omawiania jednego z materiałów PzP. Kiedy Marcin kończył rozmowę i pożegnał Go tylko z nazwiska, Asia swoim dawnym zwyczajem, grzecznie acz wyraźnie wtrąciła jakiego programu jest reporterem.

Ale niewykluczone że mogła się Joanna jakiś czas boczyć na program, tylko jak to kobieta - przeszło z czasem.

Malutkie ziarenko prawdy może w tych naszych spostrzeżeniach i było, ale Joasia to klasa sama w sobie, choćby dlatego zapewne skończymy na domysłach. :spiewa: Na pewno ma nadal sentyment, nie wierze, że nie.
Ale musi wiedzieć, że w Poranku jest równie moooocno doceniana, o choćby przez moją skromną osobę.
Asia na chwilkę pojawiła się również w Szkle Kontaktowym, jak dyskutuje z Poncyljuszem na tematy okołomuzyczne tuż przed wejściem na antene. Nawet w "Faktach" też mignęła. :tanczy:

Tak sobie jeszcze myślę, że w tych całych zmianach te weekendowe formuły to okazały się zbawienne dla nas. Nawet nie chce myśleć, jak byłbym wkurzony widząc jak Jej talent byłby stłamszony tylko do kilku serwisów porankowych..

Uciekam, do siódmej już całkiem niedaleko. :hmm:

Marcin: J.Lo czy Joanna K. - z kim Państwo chcieliby oglądać Super Bowl? Na razie prowadzi Joanna K.
Joasia: Niemożliwe, może to dlatego że ze mną łatwiej się dogadać.

Hola, hola! Zbojkotowałeś Joasię na Balu Dziennikarzy. Wizyta służbowa, w ramach Niestrudzonych reporterów...






Tak liczyłem na Annę Jot w balowej sukni...

Edit 8.29:
Ten moment jak Asia podbiegła do stołu przywołana przez Marcina, był prawie jak Baywatch

Jest szansa na nagranie rozmowy z Andrzejem Komorowskim?