tvnfakty.pl

Za dużo lodów, jeszcze nie ta pora roku.

"Nie mogłam wybrać, babcia kazała." Asia wyjawiła mroczne wspomnienie z dzieciństwa.

Fabian pisze:"Nie mogłam wybrać, babcia kazała." Asia wyjawiła mroczne wspomnienie z dzieciństwa.

Na szczęście domowy przymus dotyczył tylko picia mleka .






Jakoś nie spodziewałem się, że Joasia okaże się również kibicem boksu :mhm: .

Jacek-t pisze:Na szczęście domowy przymus dotyczył tylko picia mleka .

Babcia tam dobrze wiedziała co dobre. i proszę - jaka wnusia wyrosła.

Jakoś nie spodziewałem się, że Joasia okaże się również kibicem boksu .

Nie powinno nas już nic dziwić, wszak był już futbol amerykański..przy którym boks wydaje się z punktu widzenia europejczyka powszechniejszy.

Poza tym widać, że Asia mocno wierzyła w majstra dla Jagi. Skoro póki co drugie miejsce białostoczan uznaje za hm, nieodpowiednie? Prawdziwa fanka, brawo. :brawa:

Jest ktoś w stanie w tej chwili pojąć tak na 100% jak to jest z tym grafikiem Joasi? Trudno za tym wszystkim trafić. Ale musimy czekać jak to będzie w weekend (ten z racji choroby był niemiarodajny).
Z jednej strony już się przyzwyczaiłem do weekendowych Poranków z Joasią (wiadomo, człowiek do dobrego szybko się przystosowuje ), ale z drugiej, pewnie Joasi dni powszednie bardziej by pasowały.
Narazie cieszmy się jutrem. :jupi:

Nie lubi mleka z miodem... :nie: :hmm:

maxxx pisze:Jest ktoś w stanie w tej chwili pojąć tak na 100% jak to jest z tym grafikiem Joasi?

Na chwilę obecną, po powrocie Żebrowskiego do serwisowania, jest to czarna magia.
Może w ciągu najbliższych tygodni coś się wyklaruje.

Joasia, jako znany kibic piłkarski wyraziła krytyczną opinię o formie piłkarza Michała Żewłakowa, ale sumienie ją ruszyło i zaczęła stopniowo łagodzić swoją krytyczną opinię. Niesłusznie :nie: .

P.S. Wygląda na to, że będzie powrót Joasi do weekendowego grafika, bo zapowiadała że w piątek i sobotę będzie opowiadać o grilowaniu (tyle że w towarzystwie Kuźniara a nie Żebrowskiego).

To jaka w końcu będzie pogoda na Podlasiu w czerwcu ? x: :rozglada: :devil:

Potwierdzone: W sobotę będzie grilowanie . Może znowu na dachu ?

epsztajnek pisze:Potwierdzone: W sobotę będzie grilowanie . Może znowu na dachu ?

Uff, całe szczęście, że nie w piatek. Bo bym pomyslał, że to Prima Aprillis. Grill z Joasią? Ok, już rezerwuje czas.

Fajnie, że zapowiedziała kiedy będzie. No i na koniec; nikt nie odnotował cytatu : "Ja jestem miła z natury" :aniol:

Joasię absolutnie nie zraziły słowa prezesa PIS odnośnie regionalności i nadal podkreśla silne więzi z Podlasiem- to jest dopiero wzór współczesnej patriotki. :brawa:
A poza tym wygląda fantastycznie. :brawa:
Mam nadzieję, że bedzie jutro ten grill. :spiewa:

maxxx pisze:Mam nadzieję, że bedzie jutro ten grill. :spiewa:

Joasia już na samym początku Poranka dopytywała się "no i co z tym grillem".






Swego czasu Joasia była podejrzewana o sympatie z muzyką disco-polo (na tle świetnej znajomości tekstu jednego z przebojów) a tymczasem dzisiaj przy okazji przypominania rapowanej wersji "Nie masz cwaniaka na Warszawiaka" i trójmiejskiej konkurencji Joasia oświadczyła: "czekam na podlaską wersję...tylko nie disco-polo".

No i grilla nie ma. Za to jest spódniczka

Ach ta Joasia

Właśnie przeglądam Poranek i widzę, że Jarosław wspomniał pierwsze, wspólne z Joanną poranki sprzed lat, stwierdzając przy tym, że Joanna bardzo się wtedy od niego dystansowała. Na co Joanna "to nieprawda". Kuźniar - "są taśmy"
Niestety, pani Joanno , musimy potwierdzić, są nagrane dowody :rozglada:
Ale cieszymy się, że jednak lody zostały przełamane :plus:

epsztajnek pisze:(...)Joanna bardzo się wtedy od niego dystansowała.

A, bo w ogóle Joasia przeszła taką metamorfozę. Już tu sporo na ten temat zostało napisane. Jedno jest natomiast niesamowite: w każdej odsłonie było Jej do twarzy. Albo wprost: była (jest) fantastyczna. :aniol:
Wygląda na to, że Kuźniar będzie Jej w najbliższym przynajmniej czasie pisany- pewnie już jutro o Poranku zusammen.

Joasia pewnie teraz ubolewa nad rozwianymi marzeniami Jagi na mistrzostwo. No cóż. :spiewa:

PS. Co do zdjęcia powyżej, jakby tak choć raz w takim stroju wprost na antenę. :rydzyk:

Wiosenna długość
Ale chyba nie ma szansy , aby uchwycić Panią Redaktor w trakcie zajmowania miejsca za stołem.