Dzisiaj wydanie specjalne Poranka i Joasia miała wyjątkowo mało pracy (przynajmniej na wizji). Najważniejszym zadaniem było przypominanie Kuźniarowi o zapłaceniu PIT-u .
Prawdopodobnie w pierwszych latach nauki była uczona pisać prawą i stąd ta umiejętność
( a może jeszcze wcześniej, może babcia ją uczyła, że kredkę trzyma się w prawej a nie w lewej )
myszka2011 pisze:Czy ma ktoś może fragmencik z Asią po serwisie informacyjnym, coś się śmiali z Jarkiem.
Bardzo prosiłabym o wersję ruchomą tego jeśli ma ktoś.
To pewnie chodzi o jedną z dyskusji na temat niezapłaconego przez Kuźniara PIT-a:
Joasia wyrasta na super eksperta od piłki nożnej. W Poranku typowała remis w meczu Legia-Lech. Kuźniar twierdził, że remisu być nie może. No i kto miał rację :spiewa: .
Nie zabrakło i dyskusji o Gran Derbi 4:
Joasia: Jak będzie wieczorem?
Jaro: No myślę ze wygra lepszy, czyli Real w końcu pokarze co potrafi. A jak nie, to się jutro tutaj zwyczajnie nie spotkamy.
Joasia: Jarek, no ale ja i tak przyjdę .