Strona 715 z 1124

Re: Joanna Kryńska

: sobota 29 paź 2011, 17:19
autor: matik
Zaczęła o 11:30, a potem 14, 16 i 17

Re: Joanna Kryńska

: sobota 29 paź 2011, 18:55
autor: rogi
O 15:00 jeszcze była :)

Re: Joanna Kryńska

: sobota 29 paź 2011, 19:19
autor: epsztajnek
ok, chciałem się tylko upewnić, że nie wystąpiła na środku o 13:30 ;)

Re: Joanna Kryńska

: niedziela 06 lis 2011, 13:45
autor: Arecki
WCZORAJ DWA SZCZĘŚCIA NA RAZ OD RANA ANIA A POTEM ASIA

Re: Joanna Kryńska

: piątek 11 lis 2011, 15:34
autor: maxxx
To dziś podwójne Święto: narodowe i takie, że Asia jest. :lol2:
Ale o nudzie Pani Redaktor nie może mówić, dzieje się. I już któryś raz gościła w ostatnich latach krewkich gości. Na nic starania Joasi, nie pogodziła zwaśnionych stron. :spiewa:

No to oglądamy dalej. Joasia ostatnio jest Królową weekendów. :aniol:

Re: Joanna Kryńska

: piątek 11 lis 2011, 17:13
autor: epsztajnek
maxxx pisze:To dziś podwójne Święto: narodowe i takie, że Asia jest.
I to nie pierwszy raz ( serwisowanie Joanny 11 listopada )
Joasia ostatnio jest Królową weekendów.
Podejrzewam, że tak już zostanie aż do wiadomego urlopu, może nie tyle weekendy, co ogólnie DnŻ ( Poranki przekazane już chyba całkowicie Ani S. )

P.S. Pani Joannie ostatnio jakby było bardzo ciepło, mimo jesieni ;)
Obrazek

A gdzież to ten kabelek się zaplątał ? :rozglada:

Re: Joanna Kryńska

: piątek 11 lis 2011, 18:24
autor: maxxx
epsztajnek pisze:P.S. Pani Joannie ostatnio jakby było bardzo ciepło, mimo jesieni
Na pewno jakiś konkretny szaliczek po 18stej bedzie w pracy. :D

Wciąż nie mogę uwierzyć, że Joasia już 6 lat pracuje w tvnie. :shock:
Gratuluje i dziękuje. :aniol:

P.S Joasia sama w sobie tak przyciaga uwagę, że dopiero teraz zauważyłem kotylion.
Ale mam usprawiedliwienie-lwią częśc pokazywano zamieszki a nie Joasię.

Re: Joanna Kryńska

: piątek 11 lis 2011, 18:41
autor: mex
Witam Was wszystkich. Długo już czytam to forum, teraz jednak zarejestrowałem się i cóż, swoim avatarem dałem wyraz temu kogo lubię oglądać po drugiej stronie ekranu. :D

Mam pytanie, a jednocześnie prośbę. Wiele tematów wcześniej chyba na 699 stronie były dwa linki do wywiadu Joasi z Podolskim w całkiem fajnej rozdzielczości. Linki już wygasły, niestety.
Ma ktoś z Was może jakąś możliwość zalinkować powtórnie?
Dzięki...

Re: Joanna Kryńska

: sobota 12 lis 2011, 14:46
autor: epsztajnek
Witaj ! :D
Oto wywiad z Podolskim w dwóch częściach

http://www.sendspace.com/file/gj5anb

http://www.sendspace.com/file/ieas0w

( wskazówka techniczna: po skopiowaniu obu plików umieść je w jednym katalogu.
Jeżeli działasz na Windows - wykonaj z linii komend polecenie "COPY /b Podolski.001+Podolski.002 Podolski.mpg"
jeżeli z linuxa - "cat Podolski.001 Podolski.002 > Podolski.mpg" )

P.S. A swoją drogą to odważną zrobiłeś sobie stopkę. Doskonale wiem , skąd pochodzi to zdjęcie Joanny , ale obrócić je do takiej niedwuznacznej pozycji ? :mhm:
Aż mi się wczoraj policzki zarumieniły :red:

Re: Joanna Kryńska

: niedziela 13 lis 2011, 21:10
autor: mex
Dziękuję serdecznie za linki.
Co do podpisu... to napiszę tylko, że to tylko dwie Krynie na plecach i żadnej dwuznaczności. ;)

Re: Joanna Kryńska

: czwartek 17 lis 2011, 16:15
autor: nouze
Trochę się bałem że Asia 11.11 miała ostatni występ (bo następnego dnia już jej nie było) i podobnie jak Kalczyńska, przez wydarzenia, nie miała czasu pożegnać się z widzami przed długą rozłąką. Na szczęście dziś się pojawiła w Dnż.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Joanna Kryńska

: czwartek 17 lis 2011, 16:27
autor: epsztajnek
W jej przypadku, chyba jeszcze za wcześnie mówić o ostatnim występie :D

Re: Joanna Kryńska

: czwartek 17 lis 2011, 16:28
autor: rogi
Wie ktoś może mniej więcej kiedy odchodzi?

Re: Joanna Kryńska

: czwartek 17 lis 2011, 16:35
autor: nouze
epsztajnek pisze:W jej przypadku, chyba jeszcze za wcześnie mówić o ostatnim występie :D
Teraz przejrzałem wątek, i zdałem sobie sprawę że informacja wyszła na jaw w sierpniu. Myślałem że więcej czasu już minęło :hmm:

Re: Joanna Kryńska

: piątek 25 lis 2011, 15:02
autor: Jacek-t
Joasia była dzisiaj w Dniu na Żywo - ostatnio trudno za nią nadążyć - pojawia się i znika jak meteor.