Forum jedynej nieoficjalnej strony o telewizji TVN i TVN Warner Bros. Discovery
https://forum.tvnfakty.pl/
Ale gdzie w TeleKamerach czy Witkorach. ;D MyÂślĂŞ ze Kazia nie ma szans w TeleKamerach bo tu wybierajÂą widzowie i to jest plebiscyt na ulubione gwiazdy telewizyjne roku, a KaziĂŞ chyba widzowie nie za bardzo lubiÂą. :/anialek pisze:To inna jakaÂś,nie wiemMarcin pisze:Takiej kategorii nie ma. :]ZasÂługuje na nagrode i juÂż
to trzeba stworzyĂŚ!Marcin pisze:Takiej kategorii nie ma. :]
To zaleÂży od tych z "Tele Tygodnia".zadra pisze:to trzeba stworzyĂŚ!Marcin pisze:Takiej kategorii nie ma. :]
A ta Pani co tam siedzi to pewnie nie Kazia, bo ubrana w innym kolorze 
Chyba trzeba porobiÌ kserówki dla przysz³ych pokolen, bo to wa¿na ksi¹¿ka dla polskiego feminizmu...dla przysz³ych pokolen wyjdzie w zbiorzeczym wydaniu "Dzie³ zebranych Kazimiery Szczuki"Aleksandra pisze:A tak poza tym: nak³ad "Kopciuszka, Frankensteina..." siê skoùczy³. Po prostu NIGDZIE nie mo¿na znaleŸÌ ju¿ tej ksi¹¿ki.
No ale chyba nie przy Beacie Kozak... :/zadra pisze:dla przysz³ych pokolen wyjdzie w zbiorzeczym wydaniu "Dzie³ zebranych Kazimiery Szczuki"Aleksandra pisze:A tak poza tym: nak³ad "Kopciuszka, Frankensteina..." siê skoùczy³. Po prostu NIGDZIE nie mo¿na znaleŸÌ ju¿ tej ksi¹¿ki.
w warszawie spotkanie teÂż byÂło takie sobie, choc prowadzÂąca - Kinga Dunin dwoila siĂŞ, troiÂła i ogĂłlnie byÂła Âświetna. Za to Witkowski beznadziejny, nie ma nic do powiedzenia. Drugi prowadzÂący - PIotr GruszczyĂąski nie wiem po co tam byÂł, bo prawie sie nie odzywaÂł. Gdyby nie Kinga byÂłoby tak jak u Ciebie, ona uratowaÂła to psotkanie inteligentnymi pytaniami i odpowiednio dobranym fragmentem do czytania.tobi pisze:Wczoraj w Olsztynie odbyÂł siĂŞ wieczĂłr autorski MichaÂła Witkowskiego, autora m.in 'Lubiewo', ktĂły wczeÂśniej goÂściÂł u Kazimiery Szczuki i prof. w programie WYDANIE DRUGIE POPRAWIONE.
Spotkanie byÂło krĂłtkie, neco ponad godzine i maÂło ciekawe.
Autor czyta³ fragmenty swoich ksi¹¿ek, i po odpwoiediz na pytania dziennikarki TVP3Olsztyn siê po¿egna³, gdy¿ nie by³o pytaù od publicznoœci. Jestem zniesmaczony tym spotkaniem, ale warto by³o sosobiœcie wrêcz poznaÌ autora. Myœle ¿e wina i¿ to spotkanie tak a nie inaczej przebieg³o wynika³o z tego jaki ton spotkaniu nada³a prowadz¹ca.
Oj, Witkowski po prostu nie jest zbyt gadatliwy. Bêd¹c na spotkaniu w Krakowie (by³o dosyÌ dawno, jeszcze w zwi¹zku z "Lubiewem", które generalnie wypad³o ciekawiej ni¿ "Fototapeta") nie m owi³ zbyt wiele, tak wiêc na poczatku nawet zacze³am w¹tpiÌ, ¿e to On jest autorem tych genialnych ksi¹¿ek...zadra pisze:w warszawie spotkanie te¿ by³o takie sobie, choc prowadz¹ca - Kinga Dunin dwoila siê, troi³a i ogólnie by³a œwietna. Za to Witkowski beznadziejny, nie ma nic do powiedzenia. Drugi prowadz¹cy - PIotr Gruszczyùski nie wiem po co tam by³, bo prawie sie nie odzywa³. Gdyby nie Kinga by³oby tak jak u Ciebie, ona uratowa³a to psotkanie inteligentnymi pytaniami i odpowiednio dobranym fragmentem do czytania.tobi pisze:Wczoraj w Olsztynie odby³ siê wieczór autorski Micha³a Witkowskiego, autora m.in 'Lubiewo', któy wczeœniej goœci³ u Kazimiery Szczuki i prof. w programie WYDANIE DRUGIE POPRAWIONE.
Spotkanie byÂło krĂłtkie, neco ponad godzine i maÂło ciekawe.
Autor czyta³ fragmenty swoich ksi¹¿ek, i po odpwoiediz na pytania dziennikarki TVP3Olsztyn siê po¿egna³, gdy¿ nie by³o pytaù od publicznoœci. Jestem zniesmaczony tym spotkaniem, ale warto by³o sosobiœcie wrêcz poznaÌ autora. Myœle ¿e wina i¿ to spotkanie tak a nie inaczej przebieg³o wynika³o z tego jaki ton spotkaniu nada³a prowadz¹ca.
).Tak, jest przed kim broniÌsalladyn pisze:Kazi wyraŸnie "Fototapeta" nie "podesz³a".Po rozmowie z autrem tej ksi¹¿ki by³o jeszcze gorzej.K³osiùskiemu siê ta ksi¹¿ka podoba³a o wiele bardziej.Wogóle zauwa¿y³em ¿e K³osiùski broni autorów ksi¹¿ek (przed Kazi¹
chyba na razie to jedynie genialnej ksi¹zki!Aleksandra pisze:Oj, Witkowski po prostu nie jest zbyt gadatliwy. Bêd¹c na spotkaniu w Krakowie (by³o dosyÌ dawno, jeszcze w zwi¹zku z "Lubiewem", które generalnie wypad³o ciekawiej ni¿ "Fototapeta") nie m owi³ zbyt wiele, tak wiêc na poczatku nawet zacze³am w¹tpiÌ, ¿e to On jest autorem tych genialnych ksi¹¿ek...
