tvnfakty.pl

W swoim programie bronił głównie partii rządzącej, czasem zapraszając polityków lewicy w roli "listka figowego". Układowi rządzącemu, jaki wytworzył się po 2007 roku, zawdzięczał lukratywny kontrakt ze swoją firmą producencką, za co odwzajemniał się, ile tylko mógł. Sam nie mam konserwatywnych poglądów ani w kwestii kościoła katolickiego (nie praktykuję), ani choćby związków partnerskich, starając się kierować zawsze zdrowym rozsądkiem. Nie chodzę na manifestacje KOD i śmieszą mnie politycy PO przylepiający sobie łatki cierpiętników - tak gwoli ścisłości. Nie szufladkujmy ludzi ani ich poglądów. A w T. Lisie już poza wypowiadanymi przez niego poglądami, razi mnie swoista buta i pyszałkowatość tego faceta, o czym świadczą zresztą jego tweety.

To, że ludzie lewicy byli w jego programie listkiem figowym jest mocno dyskusyjne, ws. lukratywnego kontraktu wielokrotnie odpierał argumenty, zresztą owy kontrakt zawarł z nim prezes Urbański namaszczony przecież przez PiS. Co do Twojego przedostatniego zdania nt. szufladkowania ludzi odnoszę właśnie wrażenie, że jemu chodzi o to samo. I wreszcie z jakiegoś powodu też ma taki właśnie stosunek do partii rządzącej - a z racji wykonywanego zawodu i swojej pozycji wie chyba znacznie więcej od przeciętnego Kowalskiego. Krótko mówiąc, z czegoś to wszystko się wzięło.

Camilo pisze:A Kuźniar - choć czasami zbyt mocno i emocjonalnie - to jednak często trafia w punkt.

To właśnie miałem na myśli. Bo teksty prawicowców, często odwołujących się do miłości bliźniego, operują na bardzo faryzejskim poziomie, zaczynając od świn odciągniętych od koryta, na bękartach ubeków ciśniętymi in personam. Niskie, bardzo niskie. O zachwytach po śmierci W. Bartoszewskiego, tudzież pochwał po słynnym pobiciu reportera TVP już nie wspomne...

Camilo pisze:Nie jestem zbyt skory do bronienia Lisa

Fakt, że z tym kastetem się nie popisał... W ogóle ma tendencje do gubienia się między rolą naczelnego poważnego tygodnika a radykalnym aktywistą na manifestacjach. Choć pod wieloma felietonami, które pisał w "Newsweeku" nie miałbym oporu, żeby się podpisać obiema rękoma. W nich jednak nie używa prostackiego języka i nie nawołuje do przemocy. Zdaje sobie jednak sprawę, że może budzić kontrowersje jego polityczne zaangażowanie.

I gwoli ścisłości: KOD to nie jest PO. To oddolny ruch, który powstał w reakcji na działania obecnej władzy. Nie chce mi się wierzyć, że komukolwiek rozsądnemu podoba się to, że ewidentnie łamana jest konstytucja RP i niszczone są podwaliny państwa prawa, co zaświadczają wyroki TK. Na tych manifestacjach pojawiają się ludzie od Sasa do Lasa. Nie ma tam jedynie popleczników PiS, ale to chyba wątpliwości nie powinno budzić... Gdyby sytuacja z partiami po wyborach była odwrotna, pewnie taka inicjatywa też by powstała - inny Kijowski by się znalazł z drugiej strony sceny. Kończąc ten wątek - PO potrafiła się przyznać do błędu i przeprosić, wyroków TK nie kwestionuje. Natomiast prędzej niemowa zaśpiewa arię operową, niż kiedykolwiek usłyszymy od przedstawiciela PiS słowo przepraszam, bo oni nawet przy ewidentnej przewinie będą mówić, że to atak/spisek (niepotrzebne skreślić).

Nawet najbardziej spokojnym puszczają nerwy: Zbigniew Boniek ‏@BoniekZibi
@lis_tomasz jak zacznie sie sezon zuzlowy to bedą pana zapraszał na każde zawody,trzeba trochę odpocząć,czuć mocny stres.trochę dystansu.
To chyba będzie mecz Falubazu Zielona Góra?

Byle nie szedł w koszulce Realu na sektor kibiców ManU - bo musiał wartko zbiegać z sektora . Na Falubazie raczej na takie ekscesy bym nie liczył, no może poza derbami ze Stalą Gorzów, ale o tym pewnie pan Tomasz wie...

Maciek_POZ pisze: To oddolny ruch, który powstał w reakcji na działania obecnej władzy. Nie chce mi się wierzyć, że komukolwiek rozsądnemu podoba się to, że ewidentnie łamana jest konstytucja RP i niszczone są podwaliny państwa prawa, co zaświadczają wyroki TK. Na tych manifestacjach pojawiają się ludzie od Sasa do Lasa. Nie ma tam jedynie popleczników PiS, ale to chyba wątpliwości nie powinno budzić... Gdyby sytuacja z partiami po wyborach była odwrotna, pewnie taka inicjatywa też by powstała - inny Kijowski by się znalazł z drugiej strony sceny.

Tak jak nie jest dla mnie autorytetem rząd łamiący prawo (i obecny, i poprzedni) tak również nie jest dla mnie autorytetem ktoś, kto broniąc państwa prawa, sam go nie przestrzega. To tak w ramach dygresji.

Szymek48: Nie bardzo rozumiem twój wpis, kogo masz na myśli, czy mnie ad personam, czy ludzi poprzedniego rządu. Ja nie mam zamiaru być dla Ciebie autorytetem, myśl co chcesz, byle nie było to niezgodne z obowiązującym póki co w Polsce prawem. Tylko tyle i aż tyle.

Przepraszam!
Ale to jest dział o sprawach TVP.
Proszę te inne sprawy niezwiązane z TVP przenieść do innego forum.

Sylwester Latkowski o bojkocie TVP: http://kulisy24.com/opinie/wezwanie-do-bojkotu-tvp

Najnowsze "Do Rzeczy" spekuluje o możliwym odejściu A. Młynarskiej z TVP. Zdaniem tygodnika realne szanse by ją zastąpić ma Marta Manowska z programu "Rolnik szuka żony". Z konkretów, które padają w tygodniku, to jeszcze Jan Pospieszalski ma dostać swój program w TVP1 i prawdopodobnie wyleci jednak "Debata". Rozmowy ws. autorskich programów toczą się też podobno z braćmi Karnowskimi i Sławomirem Jastrzębowskim - naczelnym "Super Expressu".

Od lutego w miejsce "Debaty" reaktywowany program "Warto rozmawiać".

Od marca.

Pospieszalski Reaktywacja

Dyrektor TVP1 Jan Pawlicki chciałby, aby w Jedynce znów zagościł program śniadaniowy.

Pisałem o tym w dziale Archiwum.

Bardzo mało kreatywne te nowe decyzje programowe. Same powroty.