Maciej SzczĂŞsny zostaÂł fotoreporterem dziennika "Nowy DzieĂą", nowej gazety Agory.
REKLAMA
A.C.A WARSZAWA - ECHOSTAR DSB6016+ ANTENA C.POLSATU 199 ZÂł!
Istoty pozaziemskie! - Zobacz autentyczne zdjĂŞcia NASA!!!
E-INFO.COM.PL - Ta super domena moze byc twoja! SPRZEDAM!!!
DARMOWE DOÂŁADOWANIA - KOMĂREK. PRZEKONAJ SIĂ SAM!
Urlop Online - Internetowy magazyn o podró¿ach dalekich i bliskich
GIEÂŁDA DOMEN, AUKCJE - kUP I sPRZEDaJ ZA KompLETNÂą DARMOCHĂŞ
Ciekawy news? - b¹dŸ na bie¿¹co, zamów darmowy Newsletter Wirtualnemedia.pl
-> Dodaj swojÂą reklamĂŞ!
ZamĂłw Newsletter Wirtualnemedia.pl
Newsletter jest bezpÂłatny i wysyÂłany codziennie rano.
Zawiera wszystkie newsy z danego dnia + ekskluzywne informacje.
By³y zawodnik Legii Warszawa, warszawskiej Gwardii, Widzewa £ódŸ, Polonii Warszawa i Wis³y Kraków. Szczêsny to jedyny polski pi³karz w historii, który zdobywa³ tytu³y mistrzowskie a¿ z czterema klubami. Jego zdjêcia bêdzie mo¿na znaleŸÌ na ³amach dziennika "Nowy Dzieù" dzia³ów Sport i Wydarzenia.
Maciej SzczĂŞsny swojÂą karierĂŞ piÂłkarskÂą rozpoczynaÂł w warszawskiej Gwardii i Legii. Z tym ostatnim klubem odniĂłsÂł najwiĂŞksze sukcesy - zagraÂł w ĂŚwierĂŚfinale prestiÂżowej Ligi MistrzĂłw. Siedem razy wystĂŞpowaÂł w reprezentacji Polski. W polskim futbolu to czÂłowiek-instytucja. To nie tylko piÂłkarz, ale takÂże kontrowersyjny komentator, prowadzÂąc relacje z rozgrywek piÂłkarskich w Canal +. DziÂś komentuje mecze reprezentacji Polski i Ligi MistrzĂłw w TVP.
Jego pozapiÂłkarskie pasje to jazz (ma w domu ponad tysiÂąc pÂłyt) i fotografia. SzczĂŞsny robiÂł zdjĂŞcia m.in. podczas walki bokserskiej Andrzeja GoÂłoty z Riddickiem Bowe'em w 1997 roku oraz wielokrotnie podczas meczĂłw polskiej reprezentacji, m.in. ostatniego spotkania Polska-Estonia.
- Pewne zdarzenia z czasu, kiedy gra³em w pi³kê przekona³y mnie, ¿e gdy w ¿yciu pojawia siê ciekawa szansa, nale¿y podejmowaÌ szybkie decyzje. Dlatego kiedy otrzyma³em propozycjê wspó³pracy z dziennikiem "Nowy Dzieù", nie waha³em siê ani chwili - mówi Maciej Szczêsny.
SkÂąd decyzja, by zostaĂŚ fotoreporterem? - Jak ktoÂś coÂś popaple, to potem ulatuje. Z fotografiami jest inaczej, czujĂŞ, Âże coÂś po mnie zostaje. LubiĂŞ telewizjĂŞ, ale wolĂŞ byĂŚ w niej goÂściem. MusiaÂłem siĂŞ zastanowiĂŚ, co bĂŞdzie mnie krĂŞciÂło za rok, za dwa, za dziesiĂŞĂŚ. I wyszÂło mi, Âże fotografia. Taki mam pomysÂł na Âżycie - opowiada SzczĂŞsny.
Swój pierwszy aparat po¿yczy³ od dziadka w 1985 r., kiedy urodzi³a mu siê córka. - Nie mia³em pojêcia jak siê fotografuje, ale metod¹ prób i b³êdów powsta³o coœ, co ma dziœ dla mnie szczególn¹ wartoœÌ - pami¹tkow¹. Bo córki ju¿ nie ma na œwiecie, a zdjêcia zosta³y. I pewnie to przywi¹za³o mnie do fotografii. Zrozumia³em, ¿e fotografuj¹cym udaje siê zapisaÌ w³asne prze¿ycia i w³asny stosunek do œwiata - mówi.
Fotografowa³ przez ca³¹ karierê pi³karsk¹. Ale na mecze aparatu nie zabiera³, nawet za granicê. - Taki wyjazd to zawsze tylko lotnisko, hotel, stadion. Po za tym nie chcia³em siê martwiÌ, co w czasie meczu dzieje siê ze sprzêtem - mówi. Fotografowa³ za to na zgrupowaniach i obozach. Koledzy z boiska szybko siê oswoili z obiektywem. - Ale mog¹ byÌ spokojni, nie mam ¿adnego archiwum i nie opublikujê niczego kompromituj¹cego. Nigdy nie mia³em zapêdów padliniarskich - œmieje siê.
W czasach gry w Legii w ramach relaksu i odstresowania lubi³ jeŸdziÌ na Okêcie i fotografowaÌ samoloty. - Raz przeskoczy³em p³ot i zaczai³em siê z aparatem na samym skraju pasa startowego. Wycelowa³em w niebo lufê obiektywu, licz¹c na zdjêcie l¹duj¹cego mi niemal na piersiach samolotu. Nie wiedzia³em, ¿e w³aœnie mia³ l¹dowaÌ prezydent Lech Wa³êsa. Grupa antyterrorystyczna podkrad³a siê do mnie na paluszkach. Rêkê jednego z nich na ramieniu pamiêtam do dzisiaj. Ale wszystko skoùczy³o siê dobrze - stwierdzono, ¿e mia³em w rêkach tylko aparat - wspomina.
Od lat uÂżywa Nikona. Z najwiĂŞkszych wydarzeĂą sportowych fotografowaÂł walkĂŞ bokserskÂą Andrzeja GoÂłoty z Riddickiem Bowe w 1997 r. w Atlantic City. A takÂże premiera Kazimierza Marcinkiewicza podczas exposĂŠ w Sejmie.
- Na razie czujê siê jeszcze ma³o sprawny w tym zawodzie. Ale w przysz³oœci mam nadziejê, bêdê robi³ przyzwoite zdjêcia. A jeszcze w dalszej przysz³oœci - przyzwoite fotografie. Ró¿nica jest subtelna, ale niebagatelna - mówi skromnie.
autor artykuÂłu: masz- Nowy DzieĂą
ÂżrĂłdÂło: www.wirtualnemedia.pl