Oj, bez przesady. Ten z Polsatu jest jednym z bardziej cenionych lektorów (nawet sam TVN wynaj¹³ go do ostatniego "Narodowego Testu..."). DoœÌ czêsto czyta takze seriale i filmy (ró¿ne stacje) i nie znam drugiego lektora, który robi³ by to równie dobrze. Ka¿dy tekst czyta z odpowiedni¹ intonacj¹. Sprawia wra¿enie jakby sam by³ niemziernie zainteresowany tym, co czyta - a to chyba podstawa, by zainterowaÌ widza... Jednym s³owem - odnosi siê wra¿enie, jakby tekst czyta³ sam autor. Grzegorz Pawlak - najlepszy moim zdaniem lektor w TV...
A poprzednio lektorem Poslatu by³ sam Tomasz Knapik - a tego chyba nie trzeba chyba nikomu przedstawiaÌ. Chyba wiêkszoœÌ widzów na dŸwiêk s³owa "lektor" s³yszy w myœlach g³os Tomasza Knapika.
ZaÂś lektor z TVN (nie wiem nawet, jak siĂŞ nazywa, w filmach go nigdy nie sÂłyszaÂłem, co najwyÂżej w reklamach) czegokolwiek by nie czytaÂł, zawsze ma ten sam nieprzyjemny ton gÂłosu (po samym tonie nie moÂżna rozrĂłzniĂŚ, czy mamy do czynienia z zapowiedziÂą rodzinnego teleturnieju czy filmu sensacyjnego - zawsze sÂłychaĂŚ nadmierne podekscytowanie, jakby z ekranu miaÂło zaraz zawiaĂŚ grozÂą...). Fakt - mĂłwi wyraÂźnie, ale monotonnie, bo zawsze w ten sam sposĂłb (hehe... jakby np. "Chwila prawdy" byÂła walkÂą na ÂśmierĂŚ i Âżycie

).
Finito.
