tvnfakty.pl

Wyjaśnianie takich spraw to rola prokuratury i sądu, a postępowanie może być wszczęte na wniosek poszkodowanych. Tylko to wymaga dowodów - wracamy do punktu wyjścia.

Mnie najbardziej w tej sytuacji oburza to, że kierownictwo - jak wynika z artykułu - wie o sprawie, a nic z tym nie robi. Już schodząc na ziemię i pomijając śledztwo prokuratorskie oraz zbieranie dowodów, a także względy etyczno-moralne, za to ograniczając się do minimum, czyli samej troski o wizerunek - należałoby takiego człowieka zwyczajnie odsunąć od kierowania zespołem pod pretekstem restrukturyzacji czy czegokolwiek. ... Trudno - takie jest życie. Widać jak spadły wszelakie standardy w ostatnich latach. Inna sprawa, że obowiązuje domniemanie niewinności - i to, o czym wiemy może być zarówno przerysowanym żarcikiem, jak i wierzchołkiem góry lodowej. Dlatego to już jest zadanie zwierzchników.

Wysłałem do wirtualnych mediów i press kilka linków z pytaniem: Dlaczego milczycie? Proponuje innym zrobić to samo...

A mnie ciągle jest w to wszystko bardzo trudno uwierzyć. Po prostu.

Proszę o zachowanie umiaru i powściągliwości w komentarzach. Póki co nie ma żadnych dowodów na to, o kogo chodzi. W tej chwili część postów to insynuacje niezgodne z polskim prawem. Nie chcielibyśmy narazić forum, ani użytkowników na procesy cywilne za zniesławienie.

Kobiecy serwis portalu Gazeta.pl ("Foch") wyłączył w tej sprawie komentarze. Z kolei na oficjalnej stronie Wprost.pl w komentarzach moderowane są wszelkie nazwiska. My jesteśmy dużo mniejszym serwisem dlatego tym bardziej nie pozwolimy na publikację żadnych insynuacji.

Na ostudzenie emocji polecam duńsko-szwedzki film "Polowanie" z rewelacyjną rolą Mads'a Mikkelsena. Tam też wszyscy byli pewni o kogo chodzi.

O molestowaniu seksualnym w mediach można posłuchać właśnie w audycji "Książę i Żebrak" w ROCK RADIU (Grupa AGORY), audycję prowadzi Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski, emisja: g. 12. 00 - 14. 00. Powtórka o godz. 20. 00 - 22. 00 (Księżę i Żebrak - Deja Vu). Polecam, także z uwagi na niebanalne poczucie humoru prowadzących;)
Ps. O sprawie poza Wprost i cytowanymi artykułami, napisał też dziennik.pl (Gazeta Prawna) i Fronda.pl. Temat mobbingu i molestowania seksualnego w pracy poruszyła też, zapewne nie bez powodu, w natemat.pl - Aleksandra Kuzaj.

Parę dni minie, emocje się ostudzi i sprawy nie będzie...
Ułomnością czwartej władzy jest to, że jej nie ma kto patrzeć na ręce.

michal_borkowski pisze:Ps. O sprawie poza Wprost i cytowanymi artykułami, napisał też dziennik.pl (Gazeta Prawna) i Fronda.pl. Temat mobbingu i molestowania seksualnego w pracy poruszyła też, zapewne nie bez powodu, w natemat.pl - Aleksandra Kuzaj.

Zgadza się. I wszystkie te portale mocno moderują komentarze lub je całkowicie wyłączają. Zapewne nie bez powodu.

Chociaż na wspomnianej przez Ciebie Frondzie niczego nie znalazłem: http://www.fronda.pl/c/media,10.html - może też się zreflektowali?

https://www.fronda.pl/a/molestowania-se ... 47117.html

Teraz widzę, że to przedruk z niezalezna.pl, zdaje się. Ale są komentarze.

Pudelek wrzucił dziś zdjęcie pewnego znanego dziennikarza z pewnego znanego dziennika telewizyjnego z napisem "Pamiętajmy...", na którym to pewien dziennikarz ma ozdobnik charakterystyczny dla dawnej oprawy tego pewnego dzinnika telewizyjnego z napisem: Je suis Charlie.

Prócz tego po internecie krąży wypowiedź Pani Wellman, która gdy Zosia Świotała w DD tvn powiedziała, że ojcem jej dziecka jest Kamil, ta spytała czy przypadkiem nie jest to pewien redaktor naczelny pewnego dziennika telewizyjnego , który ma podobne imię.

To są wszystko bardzo wątłe i mizerne poszlaki. Na podstawie trzech ogólnikowych, anonimowych zdań we "Wprost" wszyscy stworzyli sobie wielką aferą, do której dopasowali rzekome fakty. Naprawdę to nie wygląda zbyt poważnie. Gdyby oddzielić fakty od pomówień, to z tej afery nic nie zostaje. Nawet nasze nikłej jakości tabloidy nie zabrnęły dzisiaj w tę sprawę. Chociaż one odszkodowaniami się nie przejmują.

Greg Haus, piszesz o tym samym portalu plotkarskim, który uśmiercił za życia Annę Przybylską i który tygodniami analizował uzębienie Tomasza Lisa? Pamiętam, że ten sam portal uparcie twierdził, że nasz redakcyjny kolega Maciek Kautz dostał się do "Milionerów" bo rzekomo pracował w TVN. Moje sprostowanie przesłane do tego portalu zostało bezczelnie przeinaczone.

Łukasz pisze: Greg Haus, piszesz o tym samym portalu plotkarskim, który uśmiercił za życia Annę Przybylską i który tygodniami analizował uzębienie Tomasza Lisa? Pamiętam, że ten sam portal uparcie twierdził, że nasz redakcyjny kolega Maciek Kautz dostał się do "Milionerów" bo rzekomo pracował w TVN. Moje sprostowanie przesłane do tego portalu zostało bezczelnie przeinaczone.

Całkowicie się zgadzam, że faktów brak w tym wszystkim. Uważam jednak, że sprawa jest do wyjaśnienia. Te kilka zdań wskazują niemal jednoznacznie na wiadomą osobę. Gdy Pudelek napisał o Przybylskiej jej agentka sprostowała to w kilkanaście minut, gdy o Maćku napisali bzdury tez napisałeś Łukaszu pismo do nich. A teraz gdy ktoś pisze do nich maila powinni choć napisać, że to bzdury i że się takimi głupotami zajmowac nie bedą. Bardzo szanuję jako dziennikarza ... i uważam, że stratą dla niego byłoby zostawić tą łatkę bez wyjaśnienia. Powinien się oczyścić z zarzutów i do tego nie wracac, albo odejść jak zarzuty sie potwierdzą i prowadzić ... program o motorach w tvn turbo

A maciek kautz to ten sztucznie usmiechajacy sie w wtk poznan, ten sam? Tylko nie mowcie, ze jest tu moderatorem, boze, swiat jest maly. A ten facet wybitnie dziala mi na nerwy...

Problem polega na tym, że nie bardzo wiadomo kto konkretny miałby się tłumaczyć. Jak słusznie dziś rano zauważyła Renata Kim w radiu TOK FM oskarżenia "Wprost" jednocześnie oczerniają kilkunastu "szefów zespołów" w polskich stacjach telewizyjnych. Równie dobrze może chodzić o szefa jakiegoś programu publicystycznego, który kieruje kilkunastoosobowym zespołem, o szefa dziennika telewizyjnego, jak i o szefa pasma w jednym z czterech kanałów informacyjnych.

Jak usłyszałem co napisało "Wprost" to w pierwszej chwili skojarzyłem to z artykułem z natemat.pl z przed tygodnia:
http://natemat.pl/132003,pracownica-tvp ... w-redakcji

Dziennikarka TVP napisała książkę, której akcja toczy się w stacji informacyjnej, a pomiędzy pracownikami dochodzi do romansów. Podobno pracownicy TVP doszukują się pierwowzorów postaci wśród samych siebie.

michal_borkowski pisze:A maciek kautz to ten sztucznie usmiechajacy sie w wtk poznan, ten sam? Tylko nie mowcie, ze jest tu moderatorem, boze, swiat jest maly. A ten facet wybitnie dziala mi na nerwy...

Tak. Maciek współpracował z naszym serwisem w przeszłości. Współpraca zakończyła się jakieś 5-6 lat temu.

Łukasz pisze:Problem polega na tym, że nie bardzo wiadomo kto konkretny miałby się tłumaczyć. Jak słusznie dziś rano zauważyła Renata Kim w radiu TOK FM oskarżenia "Wprost" jednocześnie oczerniają kilkunastu "szefów zespołów" w polskich stacjach telewizyjnych. Równie dobrze może chodzić o szefa jakiegoś programu publicystycznego, który kieruje kilkunastoosobowym zespołem, o szefa dziennika telewizyjnego, jak i o szefa pasma w jednym z czterech kanałów informacyjnych.

Padło zdanie w artykule, że przeprowadza wywiady z najważniejszymi osobami w państwie. Więc zacieśnia się to do Kraśki, Lisa, Gugały i Tego Którego Imienia Nie Wolno wymiawiać .