Anna Jędrzejowska

[nouze]

Po całotygodniowym zastępstwie w wykonaniu Porady, w kiepskim nastroju oczekuję na poniedziałek i (prawdopodobnie) powrót Anny. Nie chcę się na nim wyżywać, może wam się jego występy podobają, nie wnikam :stop:
Ale moim zdaniem, to co stało się z programem można porównać do sytuacji, jakby zostawić u kogoś na tydzień samochód i po powrocie miałby wgniecioną blachę, podrapany lakier i podejrzane plamy na siedzeniach :ban:
Innymi słowy - weź tu się teraz pokaż w czymś takim publicznie :>

[epsztajnek]

Jesień zagościła na dobre - nastał czas kozaczków

[nouze]

WOOOOOOW!
Ależ kozaczki :tanczy:
Tak jak po ostatnim urlopie, wraca od razu w wyjątkowo seksownym wydaniu Czyżby nowa tradycja? :brawa:
Przy okazji rekompensuje Pani Ania lekki poślizg jeżeli chodzi o powrót - miał być tylko tydzień, ja czekałem w środę. Ale teraz to na pewno puszczam cały ostatni tydzień w niepamięć
Co do opalenizny to wygląda na to, że był to jedynie przedłużony wypad na Wszystkich Świętych, w rodzinne strony :rozglada: W Kazimierzu Dolnym raczej upałów nie było

[nouze]

Luźne wdzianko. Suwaczek. Dwie sekundy i samo spada na podłogę x: ....zostawiając Annę w samej...
ołłłłł....
I znowu to samo :hmm:
Spokój, samokontrola :stop: :rozglada:

[epsztajnek]

Spokój, samokontrola

Czyli niech Rozum kontroluje Serce ( powiedz Rozum, a jak to by było szybko .... ) x: :devil:

A swoją drogą , to chyba Anna urzekła dzisiaj samych realizatorów, przejścia "międzytematyczne" były dziś mniej ucinane niż zwykle :brawa:

[matik]

A jutro Anna od 14:30 w specjalnym programie, o ile dobrze usłyszałem.

[nouze]

Cały program zza stołu; standard w postaci relacji reporterów i kilku gości. Najlepsze dostaliśmy na sam koniec, ale tego na capsach nie pokażę (bo się nie da! albo ktoś patrzył gdzie należy albo nie :nie: :devil: )

[epsztajnek]

ale tego na capsach nie pokażę (bo się nie da! albo ktoś patrzył gdzie należy albo nie

albo też po kilkunastu minutach stwierdził , że dalsze oglądanie nie ma sensu :>
Domyślam się, że był to jakiś gest dłoni - bo trudno w tym , skądinąd bardzo eleganckim stroju, inaczej puścić do nas oczko :rozglada:

[nouze]

albo też po kilkunastu minutach stwierdził , że dalsze oglądanie nie ma sensu
Domyślam się, że był to jakiś gest dłoni - bo trudno w tym , skądinąd bardzo eleganckim stroju, inaczej puścić do nas oczko

Kolega @matik przyszedł z pomocą (choć chyba nieświadomie ) wszelkim nieuważnym lub/i niezainteresowanym programem :>
viewtopic.php?f=4&p=154816#p154816

[matik]

Całkiem świadomie Miałem o napisy nie prosić, by kłopotu nie robić, ale jak przeczytałem co napisałeś to uznałem, że prędzej czy później i tak by ktoś o to poprosił.

[epsztajnek]

Szkoda, że końcowego ujęcia nie robiła kamera robiąca ujęcia w "Porankach" ( z prawego boku stołu ) :<

[nouze]

Gdybyśmy tylko my tam byli realizatorami.... :cicho:
Nie wiem czy się ze mną zgodzisz (bo być może przesadzam :hmm: ), ale Anna jakby bardziej zwraca uwagę na kamerę nawet w tych - wydawałoby się - mniej skupionych na niej ujęciach :mhm:
Panie z Fpp przy takich samych rzutach kamery na koniec, zwyczajnie poprawiają kartki, albo po prostu wstają i idą.
Anna cały czas patrzyła w podgląd, powoli założyła nogę na nogę i zakręciła nawet nieco lewym bucikiem, czekając na reklamy. Jak tu nie zwariować na jej punkcie? :jupi:

[epsztajnek]

...powoli założyła nogę na nogę i zakręciła nawet nieco lewym bucikiem, czekając na reklamy. Jak tu nie zwariować na jej punkcie? :jupi:

To zakręcenie bucikiem można czasami zauważyć u innych pań z TV.
Kiedyś w "Mieście Kobiet" był ciekawy opis takich zachowań. Podobno jest to jeden z wielu, wykonywanych całkowicie podświadomie odruchów składających się na tzw. kobiecą kokieterię, właśnie po to, abyśmy ( przedstawiciele płci brzydkiej ) wariowali na ich punkcie ( tak już jest ta przyroda urządzona, i bardzo dobrze, że tak jest urządzona 22 :jupi: )

natomiast co do zwracania uwagi na kamerę, trudno wykryć jakąś prawidłowość.
Na przykład, Kasia Werner, kiedy prowadziła serwisy porankowe, pilnie czuwała, aby zbyt wcześnie nie wstać przed kamerą ( zresztą wszystkie dziewczyny w Poranku tak mają 22 ) . A teraz, kiedy skończy się PiŚ , od razu wstaje i odchodzi od stołu przed okiem kamery.

[nouze]

Dobór capsów oczywiście jak zwykle przypadkowy, dokumentacyjny :spiewa:

tak już jest ta przyroda urządzona, i bardzo dobrze, że tak jest urządzona

Święte słowa :brawa:

[nouze]

A ja myślałem że Anna już nigdy tego nie założy :rozglada:







Ale tym razem bez większych emocji. Gdyby przypadkiem ktoś śledził ten wątek od niedawna, to przypominam letnią odsłonę tej kreacji (i kilka związanych z tym różnic)