Fantastyczne :jupi: bardzo fajne fotki porobiÂł ten pan... No i oczywiÂście wilkie dziĂŞki dla pochanke - fan'a Czekam z niecierpliwoÂściÂą na nastĂŞpne...
pochanke-fanie jestes wieeelki! dzieki Ci za tez wrecz wspaniaÂłe i cudowne zdjĂŞcia.
Zdjecia sa super, pokazujÂą StyÂśke z tej strony, z ktĂłrej niestety bardzo zadko jÂą widzimy. tzn, tak jakby "od kuchni".
MiÂło popatrzec.....
na poczÂątek 2 zdjĂŞcia co Stysia cudnie wyszÂła ... jestem pod wraÂżeniem ... ach co za kobieta!!
i reszta:
podziêkowania nie dla mnie siê nale¿¹ ale dla Bartosza Wac³awskiego z "kuriera porannego", który by³ tym szczêœliwcem i poby³ dzieù z Justyna ... ach ...
ja tylko go Âładnie poprosilem, bo mi siĂŞ zal zrobiÂło Âże tyle siĂŞ biedny opstrykal zdjĂŞĂŚ a do gazety daÂł ze 3, wiec zachwycajcie siĂŞ nad zdjĂŞciami jak ja to robie jemu dziĂŞkujÂąc , ma nasz link i napewno tu zajÂży
Matko Na pierwszym zdjĂŞciu Justyna wyszÂła genialnie.NiepokojÂąco,dziko,uwodzicielsko to pierwsze zdjĂŞcie to najlepsze zdjĂŞcie Justyny Pochanke jakie w Âżyciu widziaÂłem
Płyńcież Rodacy do Narodu swego ! Płyńcież wy do Narodu Waszego św. chyba przeklętego. Płyńcież wy do Stwora tegoż Św.Ciemnego,co od wieków zdycha,a zdechnąć nie może!
W tym dzisiejszym gor¹cym wieczornym okresie gdy Justyna musia³a siê dwa razy ³¹czyÌ z Sejmem bohaterka w¹tku poradzi³a sobie znakomicie. :szczesliwy: Szybko reagowa³a, b³yskawicznie potrafi³a pod koniec Faktów przenieœÌ siê do Sejmu na rozmowê z goœciem Faktów
Ale troszkĂŞ zaniepokoiÂła mnie koĂącowe sÂłowa, nie zapowiedziaÂła siĂŞ jasno na jutro bardzo mgliÂście siĂŞ wyraziÂła...
ps. pochanke-fanie po raz 100 to mĂłwiĂŞ - zdjĂŞcia super !!
ahhh...te oczy Pierwsze zdjecie rewelacja! ja jednak tez Tobie pochanke-fanie podziĂŞkuje. Przecoez gdyby nie Ty, pewnie nikt nie byÂłby na tyle zdeterminowany aby je zdobycc. Jeszczew raz dzieki.
WÂłaÂśnie,zapomniaÂłem podziĂŞkowaĂŚ tobie pochanke-fanie no i autorowi tych zdjĂŞĂŚ dziĂŞki ktĂłremu mogÂłem zobaczyĂŚ to zdjĂŞcie ktĂłre powaliÂło mnie z nĂłg.Justyna wyszÂła na nim oszaÂłamiajÂąco-bogini piĂŞknoÂści.
Płyńcież Rodacy do Narodu swego ! Płyńcież wy do Narodu Waszego św. chyba przeklętego. Płyńcież wy do Stwora tegoż Św.Ciemnego,co od wieków zdycha,a zdechnąć nie może!
Do³¹czam siê do podziêkowaù Zdjecia s¹ genialne
"Uśmiech losu można zobaczyć, nawet w tych najciemniejszych chwilach, jeśli tylko pamięta się, żeby zapalić światło..." Albus Dumbledore (cytat z filmu)
pochanke_fan poprosi³ mnie o to, bym skrobn¹³ kilka zdaù na temat mojego spotkania z Justyn¹. Ju¿ samo umawianie siê z ni¹ na wywiad nie by³o zbyt ³atwe. Poniewa¿ nie jest to pierwszy materia³ z TVN, mia³em mniej wiêcej rozeznanie, jak sobie z tym poradziÌ.
Zadzwoni³em wiêc do PR-u stacji i pierwsze zaskoczenie. Pochanke ma tam osobê odpowiedzialn¹ za wizerunek w mediach. I zaraz drugie zaskoczenie: pani od wizerunku daje maila redakcyjnego wprost do Pani Justyny. Mam napisaÌ i j¹ przekonaÌ. Napisa³em wiêc, ¿e chcia³bym zobaczyÌ jak pracuje, przez ca³y dzieù. Dwa dni póŸniej mia³em zwrotnego maila: wtorek, czekam. Pojecha³em.
CzekaÂłem juÂż w studiu TVN24 i FaktĂłw na pierwszym piĂŞtrze, 15 minut pĂłxniej podchodzi do mnie uÂśmiechniĂŞta blondynka i trzecie zaskoczenie: mĂłwi - Justyna Pochanke, chciaÂł siĂŞ pan ze mnÂą spotkaĂŚ.
Nie poznaÂłem jej. ByÂła w czarnym swetrze, Âśmieszny pasek z kwiatkiem, nie wyglÂądaÂła jak w Faktach. Do tego jest niska, ale nie tak niska jak Piotr Marciniak!
ajpierw oprowadzi³a mnie po studiu, przedstawi³a ludzi, pokaza³a najciekawsze rzeczy. Potem poszliœmy do jej pokoju, a ona mnie przeprasza³a, ¿e ma dla mnie tylko 15 minut. Nawet przez 15 minut mo¿na sobie porozmawiaÌ. gadaliœmy jednak pó³torej godziny. By³a kawka, proste historyjki, szery zachwyt z Grand Pressa, szeczera rozmowa na temat zazdroœci w zespole po otrzymaniu nagrody. Naprawdê sympatycznie. Nie spodziewa³em siê, ¿e jest tak sympatyczna. Potem mog³em sobie swobodnie ³aziÌ, a etykieta "Goœc Pochanke" otwiera³ ka¿de drzwi. Nawet gdy stra¿nik powiedzia³ mi, ¿e nie mo¿na robiÌ fotek podczas wejœÌ na ¿ywo, to na s³owo Pochanke zamilk³ i schowa³ siê w k¹cie.
Nie mia³em wra¿enia ¿e jest osob¹ specjalnie wynios³a. Zna jednak swoj¹ wartoœÌ i cieszy siê z tego, ¿e robi to co sprawia jej frajdê. Podczas faktów est nieco spiêta. Miêdzy studiami, gdy leci materia³ naczytuje kolejne teksty, opieprza realizatorów, ¿e s³abo s³yszy offa. Nogi, zwiniête wokó³ krzes³a, podci¹gniête do góry. Gestykuluje, nawet bardzo, prycha i Ìwiczy wymowê przed ka¿dym wejœcie. Jednak gdy lampka zapala siê na kamerze, zmienia siê nie do poznania.
JeÂśli chcecie wiedzieĂŚ coÂś wiĂŞcej, to pytajcie. ChĂŞtnie poopowiadam, bo to naprawdĂŞ jest kobieta z krwi i koÂści, profesjonalna dziennikarka.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczĂłw i dziĂŞkujĂŞ za zaproszenie.