tvnfakty.pl

Dobrze się stało jednak, że nie ograniczono wolności mediów w Sejmie. Zresztą cała historia została opisana w słynnym już filmie pt. "Pucz".

Ten propagandowy gniot raczej nie powinien być punktem odniesienia. Prawda jest jedna - marszałek chciał ograniczyć ilość przepustek dla dziennikarzy do dwóch na redakcję, wydzielić jedną salę do której dziennikarze mieliby wstęp i zakaz wstępu na galerię Sejmu co w ogóle łamie prawa obywatelskie, bo na obradach ma prawo być każdy. I szkolne wycieczki, i ludzie z KODu i działacze pro-life, dziennikarze również.
Pamiętam dość dobrze wydarzenia sprzed roku bo sam protestowałem w obronie wolnych mediów pod poznańskim Urzędem Wojewódzkim z kilkuset osobami, nawet miałem wypowiedź w TVN24 że takie proponowane wówczas zasady zbliżają nas do standardów węgierskich i białoruskich.

To już byłaby przesada z tym zakazem wstępu na galerię Sejmu. Nawet niejednokrotnie podczas live'ów z Sejmu w tle można było zobaczyć dzieci ze szkolnych wycieczek. Co do obrony wolnych mediów, to się to należy każdemu. W każdym razie to świetnie, że zespół TVN24 wzmocniło kilka osób z TVP, jak np. R. Wit czy J. Sieklucka. Moim skromnym zdaniem TVN i TVN24 nie będzie przejęte przez rząd nowego premiera Mateusza Morawieckiego, gdyż żadne prywatne media dotąd nie podlegały władzy.

Radomir i Justyna mocno "wrośli" w krajobraz sejmowy, zresztą TVN24 ma tam mocną ekipę: A. Adamek, K. Gozdawa-Liwińska, w Sejmie pojawiają się też P. Łukasik, R. Poniatowski, M. Telmińska.

Co do prób (wrogiego) przejęcia TVN24 "na bezczela" raczej tego nie zrobią, choć wariant węgierski poprzez zaprzyjaźnionego biznesmena pełniącego rolę "słupa" do odkupienia stacji może być wykorzystany, zwłaszcza gdy sztucznie zaniży się wartość dzieląc grupy medialne na pojedyncze kanały czy tytuły prasowe, czemu mają służyć te przepisy "dekoncentracyjne". Tak załatwiono opozycyjny dziennik u Madziarów, gdzie "słupem" był kolega premiera Orbana.

Jeszcze głos w sprawie kary dla TVN (a pośrednio też o wolności słowa w Polsce) zabrały też media zagraniczne:
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swia ... 98010.html

Słynne media zagraniczne coś wspomniały o tym, choćby brytyjskie BBC. Z kolei według "Guardiana", "Obserwatorzy twierdzą, że standardy dziennikarskie znacząco się pogorszyły w mediach państwowych, odkąd rząd przejął nad nimi bezpośrednią kontrolę na początku 2016 roku". Nawiązując do tejże wypowiedzi, publiczne media nie powinny krytykować mediów prywatnych, takich jak TVN czy właśnie TVN24.

Co najśmieszniejsze, każda władza, mówiąc w kontekście grzebania przy mediach publicznych odwołuje się do standardów BBC i to trwa od kilkunastu lat. No cóż, ale jaki kraj takie media publiczne, niestety :/

Maciek_POZ pisze: środa 13 gru 2017, 09:09 Ciekawe jaka będzie decyzja skoro zareagowali Amerykanie i to nie na bylejakim szczeblu. O ile ze zdaniem UE w różnych sprawach rząd się w ogóle nie liczy, o tyle zdanie USA ma dla nich spore znaczenie. Było to wielokrotnie podkreślane przez polityków partii rządzącej, choćby podczas wizyty D. Trumpa.

Z Amerykanami mają większy problem niż z UE, bo w doktrynie PiS sojusz z USA to podstawa bezpieczeństwa i nie mogą teraz tego sojusznika oskarżać o atak na Polskę. Ogólnie Polacy niezależnie od preferencji politycznych są nastawieni proamerykańsko i antyamerykańska propaganda nie przejdzie tak łatwo jak antyniemiecka. Chyba Departament Stanu spodziewał się też zarzutu niedoinformowania, bo wydane oświadczenie jest do bólu precyzyjne, jakby dawali do zrozumienia, że dokładnie wiedzą co się dzieje.

Maciek_POZ pisze: środa 13 gru 2017, 11:42 Co do prób (wrogiego) przejęcia TVN24 "na bezczela" raczej tego nie zrobią (...) Tak załatwiono opozycyjny dziennik u Madziarów, gdzie "słupem" był kolega premiera Orbana.

Węgry pod tym względem przypominają już oligarchię w stylu ich nowego sojusznika ze wschodu. U nas nie będzie tak łatwo, bo ten słup musiałby być bardzo bogaty. Wokół PiS kręcą się ludzie z kasą, ale na zakup TVN24 nie będzie ich stać, z resztą SNI szybko się połapał o co chodzi wycofał się z negocjacji. Dekoncentracji podobno w tej kadecji nie będzie, co oznacza że będą próbowali atakować przy pomocy KRRiT i przejętych sądów, być może jeszcze innymi narzędziami. Pewne jest dla mnie jedno - będą kolejne ataki na media, nawet jeśli nie ze strony kierownictwa partii to ze strony nadgorliwych funkcjonariuszy chcących się przypodobać władzy. TVN24 i Polsat pewnie się jakoś obronią, mniejsze redakcje będą miały znacznie trudniej.

Maciek_POZ pisze: środa 13 gru 2017, 21:38 każda władza, mówiąc w kontekście grzebania przy mediach publicznych odwołuje się do standardów BBC i to trwa od kilkunastu lat.

Wielu grzebało, ale tak daleko jak obecna ekipa nie posunął się nikt. Wcześniej można było mieć zastrzeżenia (sam je miałem), ale dało się publiczną oglądać.

Meteor pisze: piątek 15 gru 2017, 00:59 Węgry pod tym względem przypominają już oligarchię w stylu ich nowego sojusznika ze wschodu. U nas nie będzie tak łatwo, bo ten słup musiałby być bardzo bogaty. Wokół PiS kręcą się ludzie z kasą, ale na zakup TVN24 nie będzie ich stać, z resztą SNI szybko się połapał o co chodzi wycofał się z negocjacji. Dekoncentracji podobno w tej kadecji nie będzie, co oznacza że będą próbowali atakować przy pomocy KRRiT i przejętych sądów, być może jeszcze innymi narzędziami. Pewne jest dla mnie jedno - będą kolejne ataki na media, nawet jeśli nie ze strony kierownictwa partii to ze strony nadgorliwych funkcjonariuszy chcących się przypodobać władzy. TVN24 i Polsat pewnie się jakoś obronią, mniejsze redakcje będą miały znacznie trudniej.

Mimo to mogą spróbować inaczej. Plichta tez nie miał wielkiej kasy jak zakładał Amber Gold. A jakimś cudem założył ogólnopolski parabank i poprzez sieć spółek finansował linie OLT. Kasa mu sie urodziła nie wiadomo skąd. Moga znaleźć jakiegoś politycznie prawilnego Kowalskiego, przez sieć spółek "dokapitalizowac" kasą ze SKOKów i formalnie to on by przejmował (wariant węgierski z "pętelką"). Widzieliśmy ze PiS nie ma skrupułów co pokazał przewał z Polską Fundacją Narodową, gdzie kasa z państwowych firm zasilająca fundację poszła na finansowanie partyjnej propagandy wbrew statutom.

Jedyną nadzieją jest amerykański właściciel. Jim Samples wyraził swoje zdanie (a pośrednio zdanie SNI) a propos sprzedaży TVN w wywiadzie dla "Forbesa" i że próby przejmowania przez rząd będą rzutować na relacje Polski z USA, co czyni taki ruch zupełnie nieopłacalnym. Już sama kara od KRRiTV wywołała oddźwięk na całym świecie, co powinno być wystarczającym ostrzeżeniem dla pisowców marzących o spacyfikowaniu TVN.
Jednak próby podgryzania grzywnami i pozwami, a także grillowanie w prorzadowych mediach pewnie będą trwać...

Jak podaje portal dziennik.pl TVN24 ma uruchomić anglojęzyczny kanał informacyjny.

Meteor pisze: piątek 15 gru 2017, 00:59 Z Amerykanami mają większy problem niż z UE, bo w doktrynie PiS sojusz z USA to podstawa bezpieczeństwa i nie mogą teraz tego sojusznika oskarżać o atak na Polskę. Ogólnie Polacy niezależnie od preferencji politycznych są nastawieni proamerykańsko i antyamerykańska propaganda nie przejdzie tak łatwo jak antyniemiecka. Chyba Departament Stanu spodziewał się też zarzutu niedoinformowania, bo wydane oświadczenie jest do bólu precyzyjne, jakby dawali do zrozumienia, że dokładnie wiedzą co się dzieje.

Faktycznie sojusz Polski z USA jest kluczowy dla naszego państwa. Polacy mają świetne stosunki z USA i lubią ich, zresztą dajmy na to Chicago, gdzie jest wiele polskich szkół oraz sklepów.

Maciek_POZ pisze: piątek 15 gru 2017, 10:36 Jedyną nadzieją jest amerykański właściciel. Jim Samples wyraził swoje zdanie (a pośrednio zdanie SNI) a propos sprzedaży TVN w wywiadzie dla "Forbesa" i że próby przejmowania przez rząd będą rzutować na relacje Polski z USA, co czyni taki ruch zupełnie nieopłacalnym. Już sama kara od KRRiTV wywołała oddźwięk na całym świecie, co powinno być wystarczającym ostrzeżeniem dla pisowców marzących o spacyfikowaniu TVN.
Jednak próby podgryzania grzywnami i pozwami, a także grillowanie w prorzadowych mediach pewnie będą trwać...

Mam cichą nadzieję że nie dojdzie do spacyfikowania TVN. Zresztą TVN i TVN24 powinni pogrillować PIS

Maciek_POZ pisze: piątek 15 gru 2017, 10:36 Jedyną nadzieją jest amerykański właściciel. Jim Samples wyraził swoje zdanie (a pośrednio zdanie SNI) a propos sprzedaży TVN w wywiadzie dla "Forbesa" i że próby przejmowania przez rząd będą rzutować na relacje Polski z USA, co czyni taki ruch zupełnie nieopłacalnym. Już sama kara od KRRiTV wywołała oddźwięk na całym świecie, co powinno być wystarczającym ostrzeżeniem dla pisowców marzących o spacyfikowaniu TVN.

Zgadzam się, dobrze że jest to właściciel akurat z USA, chociaż myślę że nawet gdyby sprawa dotyczyła Polsatu to i tak Departament Stanu zająłby zbliżone stanowisko, dla nich to atak na podstawowe prawo obywatelskie (pierwsza poprawka do Konstytucji USA).

Maciek_POZ pisze: piątek 15 gru 2017, 10:36 Jednak próby podgryzania grzywnami i pozwami, a także grillowanie w prorzadowych mediach pewnie będą trwać...

Pisałem o nadgorliwości kogoś na niższym szczeblu i widać, że jest to całkiem możliwe
https://wiadomosci.wp.pl/kaczynski-wsci ... 739645569a

Grzywny i pozwy będą pewnie stosować wobec mniejszych redakcji np. lokalnych mediów opisująch działania lokalnych działaczy partii. TVN i Polsat mogą próbować podejść z innej strony - nękać tych którzy udzielają wywiadów i komentarzy. W dzisiejszym "Piaskiem po oczach" gen. Nosek (były szef SKW) sugerował że zatrzymanie gen. Pytla mogło mieć związek z komentarzem udzielonym dla "Superwizjera". Takie akcje nie spowodują żadnej reakcji na świecie, a szeregowi urzędnicy o mniejszej odporności niż żołnierze i funkcjonariusze służb, zastanowią się czy warto się pokazywać przed kamerą.

Meteor pisze: sobota 16 gru 2017, 01:02 Grzywny i pozwy będą pewnie stosować wobec mniejszych redakcji np. lokalnych mediów opisująch działania lokalnych działaczy partii. TVN i Polsat mogą próbować podejść z innej strony - nękać tych którzy udzielają wywiadów i komentarzy.

Myślę że Polsat i TVN mogliby dobrze zrobić w takiej sytuacji. A grzywny i pozwy nie powinny być nadmiernie stosowane wobec choćby lokalnych dzienników.

Wczoraj w TVN24 cały dzień nadawane były relacje z WOŚP, przerwane jedynie programami takimi jak "Kawa na ławę", "Loża prasowa", zaś "Fakty po południu" trwały niecałą godzinę. A nawet nie było wczoraj "Dnia na żywo''.

Poszli ładnie z tymi transmisjami o WOŚP a redaktor Łukasik miał chyba najwięcej wejść antenowych w historii swojej pracy w TVN24