tvnfakty.pl

Ciekawe czy Katarzyna Skrzynecka będzie w stanie prowadzić w najbliższą niedzielę i w ogóle Taniec z Gwiazdami po śmierci jej mamy. Wyrazy współczucia

Wydaje mi się, że nie powinna :nie: , to jednak zupełnie coś innego niż występ Jandy w teatrze po śmierci męża, tu mamy program wybitnie rozrywkowy, jest atmosfera wesołości, dowcipów itp, jeśli Kasia będzie smutna, nikt nie będzie Jej miał tego za złe, ale trzeba wejść w położenie uczestników, którzy chcą wygrać, a na pewno przejść do kolejnego etapu, starają się być weseli, dowcipni, uśmiechnięci, ale przy Kasi mogą sie hamować bo nie wypada być radosnym wobec takiego nieszczęścia, wytworzy się bardzo niezręczna sytuacja, coś takiego co było podczas żałoby narodowej w Zakopanem, gdy skakał Małysz, wiadomo było, że nie wypada się cieszyć, wydaje mi się, że pani Kasia powinna przekazać pałeczkę prowadzącej w inne ręce i to już do końca tej edycji

Mi sie jednak wydaje że powinna prowadzić tzn: jestem nawet za przesunięciem programu o tydzień i naprawde najgłebsze wyrazy współczucia ale TzG dla pani Kasi to jest praca a pewnie w kontrakcie ma zapisany jakis warunek ze nie moze sobie tak zrezygnować

Przesunięcie programu byłoby lepsze. Na pewno nie powinno się jej wyrzucać, już widzę armie przeciwników Kasi zacierających ręce na widok jej odejścia z programu.

ale ja przypominam że mama pani Kasi odeszła w niedzielę ....

A co ma przykra śmierć mamy Kasi Skrzyneckiej do 'wyrzucania jej z programu'? :uhh:

Kilka tygodni zmarł tata Marcina Mellera - Stefan. Czy ktoś go wyrzucał za to z pracy? :?

Nie chodzi o wyrzucenie z pracy, tylko o to, że Kasia Skrzynecka może nie być w stanie prowadzić programu.

Moim zdaniem jeżeli Kasia nie będzie mogła poprowadzić programu bo wiadomo, że taka sytuacja bardzo obciąża psychicznie to może niech ją ktoś zastąpi na jakiś tydzień czy dwa

wydaje mi się, że to jest dobra propozycja, przecież uczestnikom też będzie głupio chichotać przy p.Kasi, a zbytnia, wymuszona okolicznościami powaga też będzie nienaturalna, a potem wiadomo, życie toczy się dalej....

Jak katarzyna skrzynecka będzie w stanie poprowadzić to poprowadzi , a jak nie to nie. Nic nie stanie się jak nie poprowadzi teraz TZG. Równie dobrze może jedno wydanie poprowadzić sam Gąsowski , przecież jury może przyznawać noty równie dobrze kiedy uczestnicy są w studio i kiedy z nim rozmawiają.

Z programu odpadła Marina i w sumie dobrze... Teraz obstawiam, że z programu wyleci Elizabeth i Marek Kaliszuk... Myślę, że powoli możemy obstawiać faworytów :] Tych jest sporo, bo w tańcu świetnie radzi sobie dobrze większość uczestników... W finale na razie widzę kogoś z tej 5: Arciuch, Walach, Pudzianowski, Lozowski albo Janowski.... Zagrobelnemu taniec nie idzie, więc daleko nie zajdzie...

Elisabeth jeszcze tak prędko nie odpadnie. Według mnie:

6. Marek i Nina
7. Łukasz i Anna
8. Robert i Anna
9. Elisabeth i Mario
10. Mariusz i Magdalena
11. Małgorzata i Robert
12.
miejsce 3 - Tamara i Łukasz
miejsce 2 - Wojciech i Blanka
miejsce 1 - Magdalena i Cezary

To jednak jeszcze za wcześnie, by mówić o zwycięskiej czołówce. Przez te 6 tygodni wiele się może zmienić :stop:

A ja jeszcze chciałbym napisać, że TVN w Tańcu z gwiazdami zawsze ma uczestników, którzy nie byli w innym programie rozrywkowym... A w innych stacjach praktycznie w każdym programie i edycji są osoby z Tańca z gwiazdami. Przykłady:
Jak Oni śpiewają - I edycja - Agnieszka Włodarczyk, Andrzej Nejman II edycja - Joanna Liszowska III edycja - Joanna Jabłczyńska
Gwiazdy tańczą na lodzie - I edycja - Rafał Mroczek, II edycja - Robert Rozmus

Zresztą niektóre gwiazdy lubią chyba być w kilku programach, bo Marek Siudym był w Gwiezdnym Cyrku i Jak Oni śpiewają, A Robert Moskwa a Joś i Gwiazdy tańczą na lodzie....

Niestety obawiam się, że w kolejnej edycji zlądują Moskwa, Tolak, jakaś Zając albo Janocha :ech: , chociaż liczę, że pan Iwański będzie miał nad widzami litość :?