
Beata Tadla
Moderator: Łukasz
Re: Beata Tadla
Dzięki Beacie Tadli już wiem jak to jest stracić jakąś cenną rzecz. Wiem już też, że załatwienie spraw na policji i dostanie odszkodowania to nie jest kwestia 30 minut. Wiem o tym, bo opowiedziała już o tym we wszystkich mediach. Dobrze, że ma na to tyle wolnego czasu. Tych kilkadziesiąt (albo kilkaset) osób, które codziennie padają ofiarą kradzieży, napadów i gwałtów nie mają tyle szczęścia - spędzają na formalnościach równie dużo czasu a potem jeszcze muszą iść do pracy i nie mają kiedy o tym opowiadać w telewizji. No cóż... 


-
- Fan Forum
- Posty: 2727
- Rejestracja: wtorek 23 sty 2007, 08:23
- Kontakt:
Re: Beata Tadla
Jak ktoś ma taką pracę, że nie ma na to czasu, to niech ją zmieni. Nikt nikomu nie zabrania się uczyć, kształcić i zdobywać szlify zawodowe.
-
- Bywalec
- Posty: 880
- Rejestracja: sobota 31 gru 2011, 23:49
Re: Beata Tadla
Twoje wypowiedzi są skandaliczne. Bronisz coś czego obronić się nie da.piotrek888 pisze:Jak ktoś ma taką pracę, że nie ma na to czasu, to niech ją zmieni. Nikt nikomu nie zabrania się uczyć, kształcić i zdobywać szlify zawodowe.
-
- Fan Forum
- Posty: 2727
- Rejestracja: wtorek 23 sty 2007, 08:23
- Kontakt:
Re: Beata Tadla
A gdzie Ty tu widzisz skandal :hahaha: Jak gorszą kogoś takie wypowiedzi, to niech nie czyta. Ja potrafię je uargumentować w przeciwieństwie do tych, którzy potrafią tylko rzucać błotem.
Re: Beata Tadla
@piotrek888 - obiecałem sobie, że jako fan będę pisał tylko w jednym wątku tego forum, ale Twój bezkrytycyzm skłonił mnie do zabrania głosu. Bardzo szanuje Panią Beatę, uważam, że jest bardzo dobrą prezenterką i jest w czołówce czytających z promptera w tym kraju.
Ale Ty w swojej sympatii jesteś absolutnie bezkrytyczny, a to już niedobrze. Nie chcesz chyba powiedzieć, że p. Beacie nie zależy na rozgłosie dla samego rozgłosu. Ilośc imprez na jakich się pojawia (ani z przesłaniem zawodowym, ani charytatywnych, ani nie są to wyłącznie pokazy mody, które mają prawo interesować każdą kobietę) najlepiej o tym świadczy. Primo. Secundo - o problemach rodzinnych, osobistych Pani Beaty wie chyba każdy. Inni potrafią je trzymać w tajemnicy i nie epatować sobą na prawo i lewo. Pani Beata nie potrafi i wyglada na to, że to jej świadomy wybór. Chyba Inni właśnie to mieli na myśli. Pozdrawiam.
Ale Ty w swojej sympatii jesteś absolutnie bezkrytyczny, a to już niedobrze. Nie chcesz chyba powiedzieć, że p. Beacie nie zależy na rozgłosie dla samego rozgłosu. Ilośc imprez na jakich się pojawia (ani z przesłaniem zawodowym, ani charytatywnych, ani nie są to wyłącznie pokazy mody, które mają prawo interesować każdą kobietę) najlepiej o tym świadczy. Primo. Secundo - o problemach rodzinnych, osobistych Pani Beaty wie chyba każdy. Inni potrafią je trzymać w tajemnicy i nie epatować sobą na prawo i lewo. Pani Beata nie potrafi i wyglada na to, że to jej świadomy wybór. Chyba Inni właśnie to mieli na myśli. Pozdrawiam.
Re: Beata Tadla
Hehe, bo ty akurat swoją pracę zdobyłeś dzięki kształceniu się. No naprawdę, legendy o tym już krążąpiotrek888 pisze:Jak ktoś ma taką pracę, że nie ma na to czasu, to niech ją zmieni. Nikt nikomu nie zabrania się uczyć, kształcić i zdobywać szlify zawodowe.

Trochę się niestety pogrążasz tymi argumentami. Niestety ci ludzie, którzy nie mają czasu na występy w telewizji znają bardzo dobrze życie i nie są na tyle zdziwieni faktem, że spraw po kradzieży samochodu nie załatwi się w 30 minut, by żalić się z tego powodu we wszystkich mediach.
BTW. - jak tam sprawa wypowiedzi dla Faktu, o tej:
http://www.fakt.pl/Beata-Tadla-klopoty- ... 896,1.html
Twierdziłeś, że to nie słowa pani Beaty. Było wobec tego już jakieś sprostowanie w gazecie/sprawa w sądzie się toczy? Czy po prostu "skoro już napisali to trudno"?


-
- Fan Forum
- Posty: 2727
- Rejestracja: wtorek 23 sty 2007, 08:23
- Kontakt:
Re: Beata Tadla
A czy Ty w ogóle wiesz gdzie ja pracuję, że mówisz o jakiś legendach - podziel się, niech inni się dowiedzą. Ja zresztą też!arrow2 pisze:Hehe, bo ty akurat swoją pracę zdobyłeś dzięki kształceniu się. No naprawdę, legendy o tym już krążą
Mnie te słowa nie dotknęły. Ja sprawy do sądu nie skieruje. Nadal podtrzymuję, że nie są to słowa B.Tadli.arrow2 pisze:http://www.fakt.pl/Beata-Tadla-klopoty- ... 896,1.html
Twierdziłeś, że to nie słowa pani Beaty. Było wobec tego już jakieś sprostowanie w gazecie/sprawa w sądzie się toczy? Czy po prostu "skoro już napisali to trudno"?
Beata Tadla ze swoim mężem rozstała się w pierwszej połowie 2011 roku. Sprawdź proszę pierwszą informację dotyczącą jej rozwodu, i jak to nazwałeś, problemów osobistych. Z tego, co pamiętam, to luty 2012 roku. Najpierw sprawdź, potem wyciągaj.Frycek80 pisze: Secundo - o problemach rodzinnych, osobistych Pani Beaty wie chyba każdy. Inni potrafią je trzymać w tajemnicy i nie epatować sobą na prawo i lewo. Pani Beata nie potrafi i wyglada na to, że to jej świadomy wybór. Chyba Inni właśnie to mieli na myśli. Pozdrawiam.
Re: Beata Tadla
Dobrze wiesz o czym mówię, kto ma wiedzieć to też wie.piotrek888 pisze:A czy Ty w ogóle wiesz gdzie ja pracuję, że mówisz o jakiś legendach - podziel się, niech inni się dowiedzą. Ja zresztą też!arrow2 pisze:Hehe, bo ty akurat swoją pracę zdobyłeś dzięki kształceniu się. No naprawdę, legendy o tym już krążą
No wiesz, mnie akurat średnio interesuje czy ty się tym czujesz dotknięty. Skoro jednak jako bliski współpracownik Beaty Tadli twierdzisz, że to nie jej słowa, to można wywnioskować z tego, że wiesz co mówisz. Zatem, jeżeli Fakt wkłada w jej usta słowa, których nie wypowiedziała, to zaczyna chyba już obowiązywać zasada "niech piszą, byle by nazwiska nie przekręcali"piotrek888 pisze:Mnie te słowa nie dotknęły. Ja sprawy do sądu nie skieruje. Nadal podtrzymuję, że nie są to słowa B.Tadli.arrow2 pisze:http://www.fakt.pl/Beata-Tadla-klopoty- ... 896,1.html
Twierdziłeś, że to nie słowa pani Beaty. Było wobec tego już jakieś sprostowanie w gazecie/sprawa w sądzie się toczy? Czy po prostu "skoro już napisali to trudno"?


-
- Fan Forum
- Posty: 2727
- Rejestracja: wtorek 23 sty 2007, 08:23
- Kontakt:
Re: Beata Tadla
I Beata Tadla i mnóstwo innych osób, które zostały obsmarowane przez Fakt, Pudelek czy inne media brukowe mają ważniejsze sprawy w życiu niż latanie po sądach.
Nadal nie wiem o co chodzi z moją pracą. Hmm. Cały czas czekam. Skoro jesteś taki prawdomówny, mówisz o sądach i prostowaniach słów napisanych w gazetach - idź za ciosem i to, co mówisz wcielaj w życie. Ja nie mam nic do ukrycia. Napisz, co wiesz. Inaczej wszyscy uznają, że to o czym mówisz w tym wątku i w innych, to brednie, bo wycofujesz się rakiem z tego, co związane jest, jak określiłeś, legendami o mojej pracy. Także i inne informacje podawane przez Ciebie mogą budzić wątpliwość.
Nadal nie wiem o co chodzi z moją pracą. Hmm. Cały czas czekam. Skoro jesteś taki prawdomówny, mówisz o sądach i prostowaniach słów napisanych w gazetach - idź za ciosem i to, co mówisz wcielaj w życie. Ja nie mam nic do ukrycia. Napisz, co wiesz. Inaczej wszyscy uznają, że to o czym mówisz w tym wątku i w innych, to brednie, bo wycofujesz się rakiem z tego, co związane jest, jak określiłeś, legendami o mojej pracy. Także i inne informacje podawane przez Ciebie mogą budzić wątpliwość.
Re: Beata Tadla
Latanie po Pytaniu na Śniadanie?piotrek888 pisze:I Beata Tadla i mnóstwo innych osób, które zostały obsmarowane przez Fakt, Pudelek czy inne media brukowe mają ważniejsze sprawy w życiu niż latanie po sądach.

Strasznie się przejmujesz tym co "inni uznają". I strasznie się zagotowałeś, nie wiedzieć czemu.piotrek888 pisze:Nadal nie wiem o co chodzi z moją pracą. Hmm. Cały czas czekam. Skoro jesteś taki prawdomówny, mówisz o sądach i prostowaniach słów napisanych w gazetach - idź za ciosem i to, co mówisz wcielaj w życie. Ja nie mam nic do ukrycia. Napisz, co wiesz. Inaczej wszyscy uznają, że to o czym mówisz w tym wątku i w innych, to brednie, bo wycofujesz się rakiem z tego, co związane jest, jak określiłeś, legendami o mojej pracy. Także i inne informacje podawane przez Ciebie mogą budzić wątpliwość.


-
- Fan Forum
- Posty: 2727
- Rejestracja: wtorek 23 sty 2007, 08:23
- Kontakt:
Re: Beata Tadla
Nie lubię kiedy ktoś mówi nieprawdę. Jak widać powiedziałeś cię, co nie ma nic wspólnego z prawdą. Trudno. Można Cię w pełni nazywać kłamcą dopóki, dopóty nie przedstawisz ,,legend na temat mojego zatrudnienia,,. A skoro lawirujesz między prawem, to na pomówienia też są paragrafy. Czekam nadal... Ludzie z honorem umieją poprzeć swoje argumenty prawdą.
Każdy może chodzić tam, gdzie chce.
Każdy może chodzić tam, gdzie chce.
Re: Beata Tadla
piotrek888 pisze:Nie lubię kiedy ktoś mówi nieprawdę. Jak widać powiedziałeś cię, co nie ma nic wspólnego z prawdą. Trudno. Można Cię w pełni nazywać kłamcą dopóki, dopóty nie przedstawisz ,,legend na temat mojego zatrudnienia,,. A skoro lawirujesz między prawem, to na pomówienia też są paragrafy. Czekam nadal... Ludzie z honorem umieją poprzeć swoje argumenty prawdą.
Skoro widzisz tu pomówienie to może lepiej, że nie studiowałeś prawaHehe, bo ty akurat swoją pracę zdobyłeś dzięki kształceniu się. No naprawdę, legendy o tym już krążą

Ale dość już o Tobie i o mnie. Nie jesteśmy przecież gwiazdami telewizji, żeby nam wątek poświęcać, prawda?

I potem można go za to dowolnie oceniać na forach. Moje ocena jest niezmienna - typowy celebrycki lans.piotrek888 pisze:Każdy może chodzić tam, gdzie chce.

-
- Bywalec
- Posty: 880
- Rejestracja: sobota 31 gru 2011, 23:49
Re: Beata Tadla
Beata Tadla jest już bardziej celebrytką niż dziennikarką, tak jak Kuźniar.
-
- Początkujący
- Posty: 62
- Rejestracja: wtorek 13 wrz 2011, 12:35
Re: Beata Tadla
Bo jak wiadomo tvn to wylęgarnia celebrytówlukaszbialas pisze:Beata Tadla jest już bardziej celebrytką niż dziennikarką, tak jak Kuźniar.

Re: Beata Tadla
Dzisiejszy FAKT online znów obsmarował p.Beatę strasząc jej dużym biustem:
http://www.fakt.pl/Beata-Tadla-zachwyci ... 255,1.html

http://www.fakt.pl/Beata-Tadla-zachwyci ... 255,1.html

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 9 gości