obieÂżyÂświat pisze:..oooo :o
..i tu teÂż tak na chwilkĂŞ :rozglada:
..ale z peÂłnymi rĂŞkami wpadasz
..dzieki DÂżastina :*
DziĂŞki, dziĂŞki za popeÂłnione nagrania :jupi: DziĂŞki dziĂŞki za popeÂłnione capsiÂątka :jupi: :*
..no ale cholera - czemu teraz juÂż nie ma Âżadnej relacji

:ban:
[ Dodano: Pon Kwi 16, 2007 11:01 am ]
..mam proÂśbĂŞ :rydzyk:
I jak tam :> To byÂła jeszcze jakaÂś relacja, czy nie :>
A niby dlaczego Agatka miaÂłaby w taki piĂŞkny

cudowny

zachwycajÂący

sÂłoneczny

wiosenny

weekend :rozglada: pracowaĂŚ :rozglada: :mhm:
Masz racjĂŞ DÂżastina

To byÂłoby bez sensu, gdyby miaÂła w ten piĂŞkny weekend pracowaĂŚ

W ogĂłle praca w weekend jest bezsensem

A w tak piĂŞkny jeszcze wiĂŞkszym

Ale weekend dobiegÂł koĂąca i Agatka zmuszona byÂła wrĂłciĂŚ do pracy - jakby naleÂżaÂła do przewaÂżajÂącej rzeszy PolakĂłw, ktĂłrzy pracujÂą od poniedziaÂłku do piÂątku

Tak siĂŞ zÂłoÂżyÂło, Âże dzisiaj Agatka od samego rana towarzyszyÂła rolnikom przy wnioskĂłw o wsparcie z UE ich inwestycji w gospodarstwach rolnych.

Tvn jak zwykle pewnie szukaÂło sensacji, rozgoryczonych w jakiÂś szczegĂłlny sposĂłb pomysÂłem ministerstwa o losowaniu wnioskĂłw, ktĂłre majÂą byĂŚ zrealizowane, a tu w Poznaniu spokĂłj, ani jednego megazgorzkniaÂłego rolnika

ChoĂŚ niezadowoleni samÂą formÂą realizacji wnioskĂłw ponoĂŚ sÂą

Ale nie byli to ludzie spektakularnie niezadowoleni
Heh

Panie jak widaĂŚ siĂŞ nie moggĂŞÂą siĂŞ rozstaĂŚ
PolubiÂły siĂŞ?

Coœ je ³¹czy?
Black Jack pewnie wniebowziĂŞty takim stanem rzeczy?

A kiedy to byÂła pierwsza relacja? :szalony: Tak - w Poranku

A kto prowadziÂł dziÂś Poranek?

Anita

Kto wiĂŞc rozmawiaÂł z AgatÂą?

Anita

Kolejne wiĂŞc spotkanie na linii Anita - Agata

Tak siĂŞ martwiÂłem o to, Âże Agatka moÂże byĂŚ zestresowana w obliczu Anity tego chÂłodu - pozornego, ale jednak, a one gadaÂły ze sobÂą jak kobiety, ktĂłre nie tylko znajÂą siĂŞ od wiekĂłw (moÂże trochĂŞ przesadziÂłem

) , ale takÂże majÂą ze sobÂą dobry kontakt, no a na pewno nie dziaÂłajÂą na siebie paraliÂżujÂąco

Agatka nie miaÂła Âżadnych, ale to Âżadnych oporĂłw, aby siĂŞ zwracaĂŚ do Anity w ten sposĂłb:
tak jak widzisz lub:
tak jak mĂłwisz 
A ja tak siĂŞ o niÂą baÂłem w kontekÂście Anity pierwszego kontaktu

WidaĂŚ caÂłkowicie niepotrzebnie

Agatka to odwaÂżna dziewczyna

A mo¿e to tylko i wy³¹cznie mój problem?

Chyba raczej tak :devil: Panie wydaje siĂŞ, iÂż siĂŞ lubiÂą

Jak to w tvn'ie - wszyscy sÂą jak rodzina
le podeszÂła, porozmawiaÂła i przekonaÂła widzĂłw, iÂż podpoznaĂąscy rolnicy wcale tak rozjÂątrzeni nie sÂą i nastroje raczej u nich dobre, aniÂżeli zÂłe

No, mo¿e póŸniej znajdzie siê jakiœ niezadowolony, czego Agatcie ¿yczê, bo stacja pewnie na takich czeka
GdybyÂśmy wiedzieli o tym, Âże Agatka bĂŞdzie staÂła pod tÂą agencjÂą, to byÂśmy wynajĂŞli zgoÂła z dwudziestu chÂłopa, ktĂłrzy zamieniliby agencjĂŞ w istne pobojowisko, Âżeby zrobili burdĂŞ na potrzebĂŞ relacji
NamalowalibyÂśmy sztandary z popularnym hasÂłem (to moÂże dla kobiet

), ktĂłre rzekomo gen. ChÂłopicki wypowiedziaÂł o powstaniu listopadowym, a ktĂłre moÂżna by wymierzyĂŚ w stronĂŞ rzÂądzÂących: ''Im kury macaĂŚ, a nie rewolucjĂŞ robiĂŚ''

No, moÂżna by zamieniĂŚ rewolucjĂŞ na IV RP zamieniĂŚ i byÂło analogicznie do obecnie panujÂącej sytuacji

W usta i w rĂŞce wÂłoÂżylibyÂśmy im argumentĂłw co niemiara i to maÂści wszelakiej :devil: Istny Hyde Park by w Poznaniu pod agencjÂą zapanowaÂł
Ech :/ Co za pech, ÂżeÂśmy nie wiedzieli :hmm: Agatka miaÂłaby relacjĂŞ jak z marzeĂą

We wszystkich dziennikach, by o tym mówiono :devil: A jak by³o? Rolnicy zjednoczeni wokó³ ''dojnej krowy'', nie myœleli o niczym innym, jak o tym, ¿eby j¹ do cna wydoiÌ

A z Waszych opisĂłw wynika dodatkowo, Âże bardzo szybko i sprawnie im to poszÂło :mhm: TrochĂŞ szkoda, Âże nie byÂło Âżadnych zapaleĂącĂłw i Leppero-sceptykĂłw

Agatka mog³a za to ze spokojem podejœÌ do stoj¹cych w kolejce i z nimi porozmawiaÌ
RozmawiaÂła na Âżywo, odwaÂżnie zadawaÂła pytania, i to w dodatku rozmĂłwcom wyrwanym z kolejki, czyli wczeÂśniej zupeÂłnie nie umĂłwionym

IstniaÂło zatem jeszcze wiĂŞksze prawdopodobieĂąstwo ryzyka, Âże rozmowa moÂże potoczyĂŚ siĂŞ zaskakujÂącym i niewygodnym torem

Na szczĂŞÂście wszystko poszÂło jak po maÂśle

A Agatka swobodnie skakaÂła od rozmĂłwcy do rozmĂłwcy
MoÂże i dobrze, Âże (prawdopodobnie) nie miaÂła wiĂŞcej relacji w tym peÂłnym sÂłoĂącu

Bo i ani nawet prĂłba ochÂłodzenia siĂŞ poprzez marynary zdjĂŞcie nic by nie pomogÂło przy tej czarnej pod spodem koszuli

MoÂże resztĂŞ dnia spĂŞdziÂła w klimatyzowanym studio na Kramarskiej?
