Nasze propozycje programów i seriali

[Camilo]

Była już kiedyś "Jazda z Dodą".

Brakuje w ofercie TVN najbardziej teraz jakiegoś satyrycznego odniesienia do rzeczywistości (parodii programu informacyjnego pełną gębą i dawnych "Rozmów w tłoku"). Nie chciałbym rozpoczynać kolejnej zbędnej dyskusji, ale ile razy popołudniami trafię na Drzyzgę, to przypominam sobie lekką popołudniową formułę "Między kuchnią a salonem" z fenomenalną Olgą Kozierowską.

[Maciek_POZ]

Coś by się przydało z lekkim zacięciem kabaretowym - takiego programu w głównym TVN brakuje. No chyba, że jako parodię mamy traktować przygody osób w paradokumentach "Szkoła" czy "Szpital". To wtedy rozumiem :p

[Trzeciak]

Może nauka jazdy z celebrytami?

Poza tym podobny program miała wyemitować brytyjska ITV, ale nie wiem, czy jego produkcja doszła już do skutku.

[Yoda_S_W]

Chyba każdy z widzów TVN czeka na jakiś dobry serial kryminalny (tacy "Kryminalni" 6 lat później).
Ponad to TVN mógłby pokazać wszystkie sezony "Gry o Tron", "Pułapki Umysłu", "Wirus" oraz "Hostages: Zakładnicy" .

Powrót Kryminalnych byłby świetnym pomysłem ale już nie serial a film kinowy. Zobaczyć syna/córkę Basi i Marka to by było coś. Ale TVN nigdy na to nie pójdzie, a aktorzy co raz starsi. Gry o tron TVN raczej nie puści jak żadna stacja. To serial własności HBO

[tonkd789]

Wpadłam na szalony pomysł, pewnie niektórym się spodoba a niektórzy stwierdzą, że to bez sensu. Skoro TVN uwielbia różnego rodzaju seriale to czemu by nie zrobić serialu o STUDENTACH ??

Głównymi bohaterami mogło by być grupka studentów 4-6, kilku z miasta gdzie sie studiuje, a kilku dojeżdżających lub wynajmujących mieszkanie,
1. odcinek mógł by opowiadać o tym jak się poznali, ale nie tak od razu, wybrać np. jedną osobę która jak to bywa w TVNowskich produkcjach opowiada jak się wszyscy poznali, a w kolejnych pokazać ich przygody, kłótnie, miłości, dobrą zabawę ale też tęsknotę kiedy się trzeba roztać na wakacje. Myślec, że gdyby dobrze to zrobić to mogło by wyjść całkiem ciekawie, oczywiście nie skupiać się na samej czeli, pokazać jak wychodzą gdzieś razem, ich życie towarzyskie ale też osobiste, sprawić aby ludzie utożsamiali się z bohaterami. Uważam, że każdy przeżył jakąś ciekawą historię na studiach, mniej lub bardziej radosną która mogła by być uwzględniona w tym serialu.

Co wy na to ?

[alojz]

Wpadłam na szalony pomysł, pewnie niektórym się spodoba a niektórzy stwierdzą, że to bez sensu. Skoro TVN uwielbia różnego rodzaju seriale to czemu by nie zrobić serialu o STUDENTACH ??

I właśnie mam dla Ciebie dobrą wiadomość . Jesienią na antenie ma pojawić się serial Absolwenci, opowiadający o życiu absolwentów Szkoły, którzy poszli na studia medyczne, prawnicze i ekonomiczne, albo do pracy. I w nim właśnie będą przeplatać się historie trupy znajomych, borykających się ze studenckimi problemami.

[Felippe]

tonkd789 to zapewne chodziło o serial fabularny, a nie paradokumentalny, a taki zapewne będą "Absolwenci".

Też kiedyś miałem w mojej głowie na serial opowiadający o studentach. Miał to być sitcom, dziejący się w akademiku.

[Isadora]

Wpadłam na szalony pomysł, pewnie niektórym się spodoba a niektórzy stwierdzą, że to bez sensu. Skoro TVN uwielbia różnego rodzaju seriale to czemu by nie zrobić serialu o STUDENTACH ??
Co wy na to ?

Kiedyś, dość dawno, był świetny serial pt "Dorastanie", o absolwentach różnych uczelni wchodzących w samodzielne życie, grała m.in Pomykała, pamiętam bo od zawsze lubiłam tę aktorkę, do tego świetna muzyka nie żyjącego już niestety Gintrowskiego, chętnie obejrzałabym serial w podobnych klimatach.

[alojz]

Jeśli mowa o serialach o dorastaniu, młodzieży, studentach i ich problemach, to warty uwagi jest brytyjski serial "Skins". Bardzo bezpośrednio pokazuje problemy współczesnej młodzieży

[Maciek_POZ]

Fakt, że przydałoby się coś opowiadającego o REALNYM życiu młodych ludzi, których życie w żaden sposób nie przypomina klimatów rodem z "Rezydencji" czy innego typu podobnych pozycji, niby kierowanych dla współczesnych dwudziesto- czy trzydziestolatków. Większość z nas nie ma dylematów, czy jechać na Kretę czy Maderę, bo zwykłych ludzi po prostu na to nie stać. To choćby pierwszy przykład z góry. Co oczywiście nie oznacza, że życie singli zarabiających nawet minimalną musi być nudne