: piątek 04 maja 2007, 17:54
Jednak jakiÂś tam akcencik Agatkowy byÂł :tanczy:
Miejmy nadziejĂŞ, Âże bĂŞdzie moÂżna jÂą oglÂądaĂŚ jutro
Tylko Âżeby jutro nie musiaÂła staĂŚ w tych wysuszonych lasach
zobaczymy jak bĂŞdzie?
Wszystko siĂŞ wyjaÂśni jutro 
DÂżastina, przecieÂż Tobie bym powiedziaÂł, gdyby tak byÂło
A choĂŚby w sekrecie
Przeceniasz moje moÂżliwoÂści i osiÂągniĂŞcia - zdecydowanie
Ale miÂło mi, Âże dorobiÂłem siĂŞ takiej opinii
WierzĂŞ, Âże gdyby byÂło tak jak piszesz, to wÂłaÂśnie tak by siĂŞ sprawy potoczyÂły, ale nie byÂło tego, co domniemasz, wiĂŞc nie ma afery
Poza tym ja nawet ze z³amanym sercem, ale zakochany, skaczê z radoœci jak ob³¹kany :devil: By³em ostatnio nieswój, to prawda, ale nie mia³o to wiêkszego zwi¹zku z tym, co dzia³o siê i dzieje siê na forum i wokó³ bohaterki tego w¹tku
WiĂŞkszego, bo nie mogĂŞ napisaĂŚ, Âże Âżadnego, poniewaÂż odkÂąd siĂŞ pojawiÂła w moim Âżyciu nie ma dnia ... ba nie ma godziny, bym o Agatce nie pomyÂślaÂł 
No dobrze, koĂączĂŞ ten temat, bo sytuacja moÂże staĂŚ siĂŞ jeszcze bardziej niezrĂŞczna
Tylko nie pisz broĂą BoÂże, Âże ÂżartowaÂłaÂś :devil: Bo bĂŞdzie niedobrze
No, a przynajmniej do jutra rana nie pisz proszĂŞ :rydzyk:
:szalony: Bo byœmy póŸniej spaÌ z wra¿enia nie mogli
ChoĂŚ ja i teraz mam juÂż spore problemy, ale to chyba raczej nie z winy - sÂłodkiej winy Agatki, tylko z powodu peÂłni ksiĂŞÂżyca
Wychodzi na jaw moja wilcza natura 
Lynch'owi to my do piĂŞt nie dorastamy
Ale jak to nic nie wiemy :> CaÂłkiem sporo wiemy, tylko mamy odgĂłrny zakaz, czy proÂśbĂŞ, wolĂŞ raczej, by prywatne wÂątki zostaÂły poza dyskusjÂą publicznÂą
A jak tu odmĂłwiĂŚ i sprzeciwiaĂŚ siĂŞ takiej wspaniaÂłej i wyjÂątkowej dziewczynie jakÂą jest bez wÂątpienia Agatka
JuÂż mi siĂŞ przypomniaÂło, o co pytaÂłeÂś kiedyÂś
Mianowicie o to, czy wiemy, czy Agatka uprawia jakieÂś extremalne sporty?
Odpowiadam, Âże nie - nie wiemy :/ Ale zgadujemy 
MoÂże deska ... snowboardowa albo parkour?
Na pewno parkur!
KiedyÂś nawet miaÂłem zwid
PóŸniej siê okaza³o, ¿e to jednak nie Agatka
A byÂło to po tym, jak dowiedziaÂłem siĂŞ, Âże siostra Ani KalczyĂąskiej siĂŞ tym, czyli parkourem trudni
WyszÂło totalne pomieszane z poplÂątanym i w takim nastroju Was zostawiam 
Miejmy nadziejĂŞ, Âże bĂŞdzie moÂżna jÂą oglÂądaĂŚ jutro




Zakocha³em siê? :szalony: O mój Bo¿e! :o To by by³o tak póŸno?D¿astina pisze:Ty ju¿ nic nie musiz mówiÌ, dla mnie wszystko jest jasne :spiewa: Spokój bij¹cy z Twojego wpisu Ciê zdradzi³ :spiewa: By³eœ, widzia³eœ i podejrzewam, ¿e rozmawia³eœ.....i, tak jak to sam kiedyœ stwierdzi³eœ, zakocha³eœ siê.

DÂżastina, przecieÂż Tobie bym powiedziaÂł, gdyby tak byÂło


Przeceniasz moje moÂżliwoÂści i osiÂągniĂŞcia - zdecydowanie



WierzĂŞ, Âże gdyby byÂło tak jak piszesz, to wÂłaÂśnie tak by siĂŞ sprawy potoczyÂły, ale nie byÂło tego, co domniemasz, wiĂŞc nie ma afery

Poza tym ja nawet ze z³amanym sercem, ale zakochany, skaczê z radoœci jak ob³¹kany :devil: By³em ostatnio nieswój, to prawda, ale nie mia³o to wiêkszego zwi¹zku z tym, co dzia³o siê i dzieje siê na forum i wokó³ bohaterki tego w¹tku


No dobrze, koĂączĂŞ ten temat, bo sytuacja moÂże staĂŚ siĂŞ jeszcze bardziej niezrĂŞczna

Takie zrobi³em na Tobie wra¿enie? :o Tak mnie odebra³aœ? :o Serio? :o Muszê to pewnemu komuœ koniecznie pokazaÌTak, to musi byÌ mi³oœÌ i to taka prawdziwaTylko szczere i czyste uczucie niesie za sob¹ tak¹ równowagê i ukojenie dla duszy
![]()



A Ty oczywiÂście przekazywaÂłeÂś zdobyte infos dalej? :> :devil:Alchemik pisze:Wielka szkoda, Âże nie jesteÂś taki jak mĂłj stary, dawny dziwny koleÂżka, ktĂłry, ilekroĂŚ siĂŞ z nim spotkaÂłem, na mĂłj widok: Nic nie powiem, nic nie powiem!!! - powiÂązany jakimiÂś obietnicami milczenia zÂłoÂżonymi informatorom, po czym i bez koniecznoÂści mojej reakcji - ja tylko staÂłem, mĂłwiÂł mi wszystko :devil:
MoÂże lepiej dla nas nie wiedzieĂŚ, do czego i do jakich szaleĂąstw zdolnaA szkoda Âże nie ma Agatki w plenerowych wyjazdach - moglibyÂśmy sprawdziĂŚ do czego jest zdolna...tak prywatnie i bardziej na luzie :spiewa:




Noooomarcinkowsky pisze:Ja siĂŞ Wos pytom ciÂągle, a Wy nic nie wiecie, czy tylko udajecie :>Taka tu aura tajemniczoÂści panuje jak w filmach Davida Lyncha :o


Ale jak to nic nie wiemy :> CaÂłkiem sporo wiemy, tylko mamy odgĂłrny zakaz, czy proÂśbĂŞ, wolĂŞ raczej, by prywatne wÂątki zostaÂły poza dyskusjÂą publicznÂą



JuÂż mi siĂŞ przypomniaÂło, o co pytaÂłeÂś kiedyÂś



MoÂże deska ... snowboardowa albo parkour?





