tvnfakty.pl

Po dwĂłch miesi?cach oczekiwania nadszed? wko?cu 9 odcinek . Super akcja i wspania?y plan Michaela (jak zreszt? zawsze ). Cho? d?ugo w tej "puszce" na s?o?cu by nie wytrzyma?. Bellick cwaniaczek musia? co? wykombinowa? w walce i uda?o mu si? Lechero musi jak najszybciej uciszy? Sammy'iego, bo nied?ugo mo?e straci? w?adze w Sonie.
Zapraszam do ogl?dania, kto jeszcze tego oczywi?cie nie zrobi?

Tirititi a mĂłj wczorajszy post o Boxed In i 4 obrazki utknely w czelusciach starej wersji forum zdaje sie. Poczekam az sie sprawa wyprostuje z forum bo nie wiem czy lada dzien tu sie na nowo nie pojawi to co tam napisalam. Ale w razie gdyby ktos utknal w tamtym forum to prosze przekopiujcie i wyslijcie mi na PW.

[ Dodano: Pi? Sty 18, 2008 11:16 pm ]
Maxxx utknal na starej wersji, ale przynajmniej mi przekopiowal
W razie gdyby kiedys sie zdublowaly w przypadku polaczenia starej wersji z nowa to mam nadzieje ze moderator usunie ktoras z nich.
Jestem po 'Boxed In'. To byl kolejny emocjonujacy odcinek. Scofield zostal zamkniety w szczelnie owinietej folia klatce, ktora miala imitowac saune na rozgrzanym do bialosci od panamskiego slonca dziedzincu Sony. Po paru godzinach nasiadowy w tym parnym pudle Mike postanowil zwierzyc sie generalowi o swoich planach ucieczki. Whistler puscil pare po jednej krotkiej torturze, z Gretchen bylo nieco trudniej bo kobitka jest juz zaprawiona w tego typu akcjach. Za to Scofield mial okazje jest sie spytac w cztery oczy czy to ona zabila Sare, ona udawala ze nie bardzo wie o co chodzi ale Michael twardo dorzucil na koniec rozmowy ze ja dopadnie. Niestety to nie byl dobry pomysl ze przemily general pojechal z Gretchen po LJ'a, czulam pismo nosem, ze ta przebiegla ekhm suczka cos kombinuje jak zwykle, no i wymknela sie niestety straznikom spod kontroli, wyprawiajac ich jednoczesnie na drugi swiat
Agentka Lang podrzucila Mahone spowrotem do Sony, poglaskala go jeszcze na pozegnanie za uszkiem (czuje tu ewidentna miete z jej strony do Mahone , ale zona jest niebo fajniejsza mimo wszystko ) a sam Mahone chyba postanowil rozprawic sie ze swoim dokuczliwym uzaleznieniem i nie ulegac T-Bagowi i jego gratisowym darom narkotykowym. Za to trzeba przyznac ze niezle wyglada w tym garniturze na tle innych wiezniow.
Lechero traci coraz bardziej wplywy w dowodzeniu wiezniami, a schede po nim powolutku przejmuje Sammy, ciekawe czy ten pistolecik ktory dostal jest przeznaczony wlasnie na rozprawienie sie z Lechero czy tez moze z kims innym.
Nadal nie dowiedzielismy sie kim jest dla Whistlera Gretchen, ja obstawiam, ze to jego siostra, pamietajmy jeszcze o prezydentowej Reynolds, ze ona tez cos ma wspolnego ze Sona i kto wie czy Whistler nie jest jej synem
Na koniec cos dla wszystkich pan, ktore stesknily sie za widokiem tych przenikliwie niebieskich oczu.


Ostatnie ujatko jest po prostu the best!

odcinek spoko, ale nigdy nie wiem kiedy majkel robi cos umy?lnie a kiedy co? z przymusu sytuacji w 10 beda uiekac?

Widzialam wczoraj ep 10 Dirt Nap jeszcze nie uciekaja, w tym epizodzie skupili sie na zunicestwieniu Sammiego. Nigdy w zyciu by mi nie przyszlo do glowy, ze sam Scofield sie z nim rozprawi i to w tak sprytny sposob. Jak na inzyniera przystalo... Co prawda nasz Michael przyplacil to ciezkimi wyrzutami sumienia, w koncu to jego pierwszy raz kiedy celowo pozbawil czlowieka zycia, ale nie mial innego wyjscia. Albo on by zginal, albo Sammy.
Lincoln po trosze obnazyl swoje zaintersowanie dziewczyna Whistlera, trzeba przyznac, ze to byl milutki gest z jego strony wreczajac jej mini wieze Eiffla i dodal do tego tekst , ze jak Whistler jej nie wezmie do Paryza, to on to zrobi za niego. Dziewczyna poczula sie w pelni doceniona. :spiewa:
Szkoda mi tylko naszego slodkiego-Sucre, ze tez nie mogl sie wstrzymac dzien dwa z tym przelewem do Mari Cruz, teraz maja na niego haczyk, ale bomba podlozona przez niego zostala w samochodzie Gretchen ciekawe czy zrobia z niej pozytek?! :mhm:

Wyrzuty sumienia...

...i sruba, ktorej usuniecie sposrod belek umozliwilo skonstruowanie pulapki dla Sammiego

Te? wczoraj wieczorkiem dopiero obejrza?em 10 odc. Wko?cu co? sie ruszy?o do przodu, bo w 9 to taki przestĂłj by?. Bellic (pan tygrysie gatki) sie nie?le rozkozaczy? w Sonie. S?u?ba w oddziale Delta :D:D, a jak aceton sie sko?czy? to ma?o Sammy go nie zabi?. Dobrze, ?e Mahone wrĂłci? w dobrym stylu i ju? nie siedzi w k?cie na g?odzie. Na krĂłtko ta zmiana rz?dĂłw w wi?zieniu. ?wietnie Michael pozby? sie Sammy'iego. Teraz ju? ch?opakom b?dzie ?atwiej czmychn?? z Sony .

Ptr15 pisze: Bellick (pan tygrysie gatki) sie niezle rozkozaczyl w Sonie.

Tez to zauwazylam scenarzysci ewidentnie wprowadzili tu watek komediowy. No i te gatki z tym podkoszulkiem przykrotkawym, Kiepski mialby na kim sie wzorowac. :devil:

Sluzba w oddziale Delta :D:D, a jak aceton sie skonczyl to malo Sammy go nie zabil.

No i juz wiemy przynajmniej ze byl to aceton. Gdyby sie nie skonczyl dziwnym trafem, to byloby to zbyt piekne zeby Bellick go swoja wyprobowana metoda zwyciezyl. A tak to dal pole do popisu komu innemu.

Dobrze, ze Mahone wrĂłcil w dobrym stylu i juz nie siedzi w kacie na glodzie.

tez sie ciesze ze w koncu Mahone wrocil do pelni sil, juz nawet nie bede drazyc tego jak z dnia na dzien ze stanu ciezkiego glodu wskoczyl w stan normalnosci :uhh: po prostu cieszmy sie, ze stary dobry Mahone wrocil. Najbardziej mi sie podobalo jak ze Scofieldem rzucali te glupie spojrzenia Whistlerowi, gdy ten tlumaczyl sie pokretnie ,ze jest tylko zwyklym rybakiem. :devil:

Na krĂłtko ta zmiana rzadĂłw w wiezieniu. swietnie Michael pozbyl sie Sammy'iego. Teraz juz chlopakom bedzie latwiej czmychnac z Sony .

Zmiana na krotko, no i dobrze, o wiele bardziej zniose Lechero nizeli tego cwaniaka Sammiego.

Po dwóch tygodniach czekania, obejrzałem przed chwilą 11 odcinek. Zakończył się w wiadomo jakim punkcie - tuż przed ucieczką . Wiedziałem, że tak całą ekipą zgodnie nie prysnął i będą podziały i układy jak zawsze. Niepotrzebnie Scofield brał ze sobą "Tweenera", no chyba, że ma w tym jakiś ważny cel. Śmieszne są te ciągłe wizyty. Teraz to już nawet taką małą konferencję sobie zrobili .
Ogólnie to odcinek świetny. Wkońcu zaczerpnęli coś z I sezonu . Teraz pozostaje nam czekać na ostatnie dwa epizody .

Ogladalam ep.11 wczoraj w nocy Koncowka jak zwykle napedzila tylko mi adrenaliny: 30 seconds, go!
Niestety nie dowiedzielismy sie co Sophia odkryla w zeszlym odcinku we walizce Whistlera, a mnie ta nagla jego "przemiana" nie przekonuje do konca i bardziej jest to zagrane pod Michaela, zeby ten byl bardziej dla niego litosciwy. A naszego slodkiego Sucre to chyba pan straznik chcialby zatrzymac w Sonie, miejmy nadzieje, ze w calym tym zamieszaniu z brakiem swiatel wywinie sie i ucieknie z tej kanciapy straznikow.

Ptr15 pisze:Śmieszne są te ciągłe wizyty. Teraz to już nawet taką małą konferencję sobie zrobili .

Taa, wygladalo jak zebranie matek rozancowych. :rozglada:

lubie jak ucinają w njciekawszym momencie ejjj co z sucre? nie mogą go aresztowac! nie pozwlam

W koncu w 12 epizodzie ucieczka sie powiodla naszym bohaterom! Michael nie wspomnial przedtem, ze w jego planie bylo tez pozbycie sie T-Baga, Lechero i Bellicka, panowie dali zlapac sie w sidla straznikow Sony, dzieki czemu nasz pomyslowy Scofield nie bedzie mial potem wyrzutow sumienia, ze na wolnosci biegaja powazni przestepcy. Odcinek tradycyjnie niezwykle emocjonujacy, szczegolnie gdy straznicy deptali im juz tuz tuz po pietach, podczas gdy oni wychodzili z tunelu.
Nareszcie dowiedzielismy sie co Lincoln zakopal na plazy pod piachem, to byl bardzo dobry pomysl z tymi butlami tlenowymi, wykolowali na calego goniacych za nimi straznikow. Natomiast dwie rzeczy byly troche denerwujace, pierwsza to to, ze znowu zatosowali ten dziwny manewr podobnie jak przy ucieczce z Fox River, ze nagle gdy uciekaja jest ciemno, a za chwile scena ni z gruszki ni z pietruszki, gdy biegna dalej i juz jest jasno. A druga rzecz byla nawet bardziej denerwujaca, chodzi mi o Sucre :? Po co on sie tam tak wystawial i afiszowal w tej kanciapie straznikow widzac ze T-Bag siedzi obok i go doskonale widzi, i ze za chwile go wyda. Ehh, ciekawe co teraz..? Pewnie beda musieli Sucre ze Sony wyciagac! Kto wie moze w ten sposob scenarzysci zostawiaja sobie furtke w razie gdyby jednak dokrecono wiecej odcinkow w tej serii, w kazdym badz razie za pare dni dowiemy sie jak potoczy sie dalej watek Fernando.
Zobaczcie jakie kolorowe skarpetki mial zalozone Scofield- mozg calej operacji w chwili ucieczki

No i troche ujec spoilerowych z epizodu 13, ktory zobaczymy niebawem: http://spoilertv-prisonbreak.blogspot.c ... es-hq.html

no zrobiło sie jasno bo ten kolo jeszcze w tunelu powiedził, ze jeszcze 10 min do wschodu słońca,a potem przeciez pokazali w przyspieszeniu wschod słonca
czemu w tym serialu nic nie moze skonczyć sie dobrze? zaczne chyba ogladać m jak miłosc

To w następnym sezonie będzie uciekać Sucre . Nie no żartuje. Odcinek świetny. Było pare niedociągnięć, ale emocje pozwoliły o tym zapomnieć. W tej serii pozostał tylko jeden odcinek, a jest jeszcze tyle spraw do wyjaśnienia i nie sądzę, żeby to wszystko zmieścili w jednym epizodzie. Muszą być kolejne - i dobrze . Będzie co oglądać.

Ptaszki cwierkaja, ze w tym 13 odcinku ma pojawic sie jakis znany tajemniczy aktor/aktorka, bardziej z naciskiem na aktorka. I oczywiscie pojawilo sie w zwazku z tym mnostwo spekulacji, ze bedzie to Sara. Mam tez taka cicha nadzieje. O ile wogole to jest prawda z tym, ze ktos sie goscinnie pojawi w tym epizodzie.
Kamiloo - dzieki za przypomnienie, ale az takich szczegolow z dialogu nie pamietalam, ze ucieczka odbywala sie na 10 minut przed wschodem slonca.

aaaa nie ma za co jakos mi sie to wbiło w pamięć
sara? omg co oni chcą z PB lostów zrobic? tam juz nie wiadomo kto zywy a kto zombi

Obejrzałem wczoraj 13 odc. . Takie przyjemnie zakończenie, ale na pewno dokręcą jeszcze te pare odcinków, żeby normalnie zakończyć sezon. Osobiście tak bym chciał, bo jest jeszcze sporo spraw do wyjaśnienia.