Re: Jarosław Kuźniar
: sobota 24 sie 2013, 14:59
Niehonorowy Kuźniar planuje kiedykolwiek zrealizować swoje zobowiązanie dot. tysiąca e-maili ?
Forum jedynej nieoficjalnej strony o telewizji TVN i TVN Warner Bros. Discovery
https://forum.tvnfakty.pl/
Naiwnie sądziłem, że do programu po referendum wyznaczą kogoś z dawnej redakcji TVN Warszawa - większość przeszła przecież do TVN24 w tym dwoje prezenterów (albo i nawet troje).Camilo pisze:Redaktor zapowiedział swoją obecność na wieczór 13 października.
Na zdjęciu jest razem z Rafałem Hirschem - sądzę, że osoby, które oglądały we wtorek "Wstajesz i Wiesz'' to mogą wiedzieć, albo przypuszczać tak jak ja, że to może być po prostu pewnego rodzaju prześmiewcza aluzja do wtorkowej wizyta Hirscha w programie Kuźniara.Camilo pisze:Dodatkowo zamieścił na Facebooku zdjęcie ze studia TVN CNBC.
Kto mnie choć ciut zna wie, że słowa hurra używam rzadziej niż maszynki do golenia. Dziś dostałem to prawo. Mam nadzieję na wiosnę zawstydzić Tony'ego Bourdain'a. Szczegóły wkrótce
http://facet.onet.pl/znani/jaroslaw-kuz ... losc/yxfsnJest takie zdjęcie, na którym widać tłum wpatrzony w amerykański statek kosmiczny. Lubię patrzeć na świat, jak autorka tej fotografii, od innej strony. I taki program chciałbym robić. Podróżować z kamerą, wtapiać się w tłum lokalnych mieszkańców, rozmawiać z nimi o tym, jak im się żyje. Opowiadać tak naturalnie i tak ciekawie jak robi to Anthony Bourdain, amerykański podróżnik i kucharz w swoim programie „Bez rezerwacji”. No, ale na to trzeba mieć pieniądze i czas na antenie. I ciągle nad tym pracujemy, powoli, ale systematycznie. Acha, i jeszcze trzeba zgody KRRiTV na przekleństwa.
Cała rozmowa - w tym m.in. opowieść o nieudanej podróży do Iranu - znajduje pod tym linkiem: http://natemat.pl/79909,jaroslaw-kuznia ... e-polakamiNajbardziej sympatyczna jak do tej pory była chyba Syberia. To było takie sprawdzenie się moje z Tomkiem Wasilewskim, czy kiedyś będziemy w stanie zrobić razem jakiś projekt podróżniczy. Myślę, że się udało.
Cały czas siedzi mi w głowie Piotr Kaczkowski, który mówił, że jeśli siedzisz i mówisz do ludzi, to musisz coś wcześniej zobaczyć. Czegoś musisz dotknąć, gdzieś się musisz sparzyć. I wtedy jesteś wiarygodny.
Jak na Kuchnia+ jest wieczorem Anthony Bourdain, to dla mnie jest święto. On ma tą swobodę, że może w swoim programie opowiadać świat najprościej jak się da, w sposób bezpretensjonalny, bardzo otwarty i bardzo szczery. Może rzucić tam „ja pierdolę, kurwa, co tu się dzieje”. Mnie brakuje polskiego programu, gdzie jest jest fajna podróż, kłótnia, emocje, cynizm, złośliwość, prawdziwość, brud. Więcej się dowiem z takich 40 minut, niż gdybym przeczytał w stercie gazet.
O swoim programie: Nic nie mówię. Jeśli się udadzą zdjęcia w grudniu, to może się zdarzyć już na wiosnę.