tvnfakty.pl

to ile ona przygotowuje 15 na żywo ponad 2,5h?

Coraz głupszymi pytaniami torpedujesz forum

nouze ...

:spiewa:
już jestem potulniutki :aniol:

nouze pisze:Coraz głupszymi pytaniami torpedujesz forum

może faktycznie dla Ciebie są głupie. Niestety ja nie znam się tak dobrze na telewizji jak Wy i piszę takie pytania, gdyż myślę, że zostanie wyjaśnicie to takiemu żółtodziobowi jak ja

Nouze

Wyjaśnij skoro ktoś pyta. Proszę.

3405t pisze:może faktycznie dla Ciebie są głupie. Niestety ja nie znam się tak dobrze na telewizji jak Wy i piszę takie pytania, gdyż myślę, że zostanie wyjaśnicie to takiemu żółtodziobowi jak ja

Ja też się nie znam na telewizji, cały czas na forum towarzyszy mi klimat "Co ty tutaj robisz?" Elektrycznych Gitar. Ale wystarczy wyostrzyć nieco zmysły i stanie się jasne, że jak to swojsko ująłeś "ona" przygotowuje program przez cały dzień. Podobnie jak Katarzyna Werner do PiŚ czy Anita do FpP. Anna przy swoim stanowisku pojawia się zwykle około 9.00

Serdecznie dziękuje @nouze i @pozytywnie24

Nie ma sprawy.
Trzeba sobie pomagać.

Kolega @nouze coś rozemocjonowany nową znajomością na forum ... :rozglada:
A zauważył chociaż Kolega , z jakim wdziękiem dzisiaj Anna zasiadła na krześle na koniec programu ?

epsztajnek pisze:Kolega @nouze coś rozemocjonowany nową znajomością na forum

Zawsze to weselej na forum 22

epsztajnek pisze:A zauważył chociaż Kolega , z jakim wdziękiem dzisiaj Anna zasiadła na krześle na koniec programu ?

Nie mam już tego video, ale wydawało mi się że usiadła na biurku :mhm:
Przez cały program mimowolnie skupiałem się na tych... no... starszy kolega mnie zna :rozglada: - dla większości nieistotnych szczegółach, dla mnie jednym ze skrzywień :cicho:
Dlatego rozmyślnie pominąłem Annę przy wrzucaniu wczorajszych zdjęć :spiewa:

nouze pisze:

epsztajnek pisze:A zauważył chociaż Kolega , z jakim wdziękiem dzisiaj Anna zasiadła na krześle na koniec programu ?

Nie mam już tego video, ale wydawało mi się że usiadła na biurku :mhm:

Również mam wrażenie, że nie tyle co usiadła na biurku, a oparła się o nie. Za to w czwartek chyba miała wolny fotel.

nouze pisze:Przez cały program mimowolnie skupiałem się na tych... no... starszy kolega mnie zna - dla większości nieistotnych szczegółach, dla mnie jednym ze skrzywień

Ja właśnie o takim nieistotnym dla większości szczególe: opierając się o biurko założyła nóżkę na nóżkę - niby banał - ale to było takie wdzięczne fiku-miku , że aż słodko na duszy się zrobiło

Ale by były widoki bez tego fioletowego topu x: :rozglada:

dziś fruzura Ani po nowemu - staremu