Strona 165 z 562
: czwartek 31 mar 2005, 21:49
autor: TVN_FAN
kamuii pisze:Black...!!! szkoda klawiatury... nie zrozumie...
w³asnie...typowo polska mentalnoœÌ...
1. Ja tylko mam racjĂŞ
2.JeÂżeli ja nie mam racji patrz punkt 1
szkoda...
: czwartek 31 mar 2005, 23:22
autor: kamuii
Nie o to chodzi... Black odpowiedziaÂł Ci na pytanie a Ty dalej atakujesz...
wiĂŞc chyba nie zrozumiaÂłeÂś i tyle...
A to czy bĂŞdziesz lubiÂł czy nie lubiÂł AnitĂŞ to juÂż inna sprawa.Masz prawo do swojego zdania...
Anita Werner
: sobota 02 kwie 2005, 10:55
autor: Prezes
Ktos napisal ze kreci go glos p. Anity?....
Nie wiem, moze kiedys byl inny, teraz jest meski.
Wiem za to, ze kiedys byla z p. Anity niezla dupeczka.
Ale niestety z kobietami tak to jest, ze to szybko przestaje byc aktualne.
Ciagle ma ladne oczy, choc pewnie uzywa farbowanych szkiel, bo w dowodzie ma zielone, a na ekranie niebieskie.
Wlosy pozostawiaja wiele do zyczenia...
Ale najgorsze, ze twarz sie zestarzala... A byla kiedys taka piekna
: sobota 02 kwie 2005, 12:02
autor: voti
Witam
WÂłaÂśnie oglÂądam AnitkĂŞ w telewizji

) mmm wreszcie wrĂłciÂła
: sobota 02 kwie 2005, 12:12
autor: michal641
Kilka postow wczesniej, napisalem, ze nie bĂŞdĂŞ pisal w tym temacie. MĂłwilem tez, ze nie wiem co Wy w niej widzicie. MĂłwilem tak bo widziaÂłem jÂą tylko w Faktach. Teraz gdy polÂączono TVN i TVN24 widzĂŞ, ze ona jest super. Teraz juÂż Was rozumiem i przepraszam za tamtego posta.
: niedziela 03 kwie 2005, 01:31
autor: Black Jack '62
Do dzisiejszego poranka, a dok³adniej do godziny 7-mej rano, by³em zdegustowany postaw¹ niektórych pracowników niektórych stacji. Wczoraj nie by³em w stanie dostrzec pozytywnych aspektów tych dramatycznych wydarzeù, które dzia³y siê w Watykanie za spraw¹ konaj¹cego Jana Paw³a II, odczuwa³em lêk, niepokój, trwogê, a uczucia te potêgowa³y media, które najwyraŸniej g³odne sensacji, wygrzebywa³y najczarniejsze, a co gorsza nieprawdziwe informacje na temat stanu zdrowia Papie¿a. Oczywiœcie nie mog³em pozwoliÌ sobie by byÌ niedoinformowanym i si³¹ rzeczy musia³em kontakt z mediami utrzymywaÌ, ale to nie pomaga³o mi odzyskaniu wewnêtrznego spokoju. Ca³¹ noc œledzi³em w mediach to, co dzia³o siê w Watykanie - sk¹dœ te informacje trzeba by³o braÌ. Serwowa³em sobie jednak¿e krótkie drzemki, zaœ kiedy w³¹czy³em TVN24 o siódmej, w tej samej sekundzie, w której nacisn¹³em przycisk pilota, na ekranie ukaza³a siê twarz Anity... Nie by³em pewien, czy to przypadkiem nie jest sen? Na szczêœcie póŸniej okaza³o siê, ¿e nie! Ucieszy³em siê niezmiernie z jej obecnoœci, bo nic tak nie pomaga w trudnych chwilach, jak obecnoœÌ drugiej bliskiej osoby (a z ludzi telewizji dla mnie ona jest jedyn¹ tak¹ osob¹) i nie zawiod³em siê na Anicie (nie po raz pierwszy i mam nadziejê, ¿e nie ostatni). Spe³ni³a moje medialne (to chcê podkreœliÌ: medialne!) oczekiwania, ale do tego mnie osobiœcie ju¿ dawno temu Anita przyzwyczai³a. OdzyskaÌ równowagê duchow¹ pomog³a mi jej postawa, jej obecnoœÌ, jej ewidentny spokój i ufnoœÌ w to, ¿e tak naprawdê nie dzieje siê ¿adna tragedia, ¿e uczestniczymy w najwspanialszej lekcji o ¿yciu, o cierpieniu, o œmierci i o nadziei...
Niespotykanie umiejêtnie i taktownie wdra¿a³a odczucia zbiorowe, z którymi siê uto¿samia³a. To by³y jej w³asne odczucia, odczucia osoby, której dane by³o urodziÌ siê w roku wyboru Karola Wojty³y na stanowisko papie¿a,. Z widocznym wzruszeniem przypomina³a o m³odych ludziach, dla których Jan Pawe³ II jest papie¿em ''od zawsze''. Nie s¹dzê, ¿e ze strony Anity to by³a tylko prezentacja umiejêtnoœci aktorskich, potrafiê odró¿niÌ nawet najlepsz¹ grê aktorsk¹ od autentycznoœci, od szczerych uczuÌ. Ja naprawdê nie koloryzujê moich odczuÌ, nigdy tego nie robi³em, tym bardziej nie robiê tego w tym momencie. Poza tym podobnego zdania byli goœcie w studio, zw³aszcza Ojciec Dominikanin, który stwierdzi³: ''kiedy siedzê tu w studio i z pani¹ rozmawiam, ogarnia mnie wzruszenie...'' - mówi³ to w kontekœcie atmosfery panuj¹cej w studio, ale myœlê, ¿e nie tylko.
A ¿eby daÌ dowód mojego obiektywizmu, chcê dodaÌ, ¿e podobnie jak postawa Anity, poruszy³ mnie sposób relacjonowania Jacka Pa³asiùskiego i Brygidy Grysiak. Ogólna atmosfera dzisiejszego ranka, w moim odczuciu, stawa³a siê rodzinna, w pe³nej solidarnoœci z konaj¹cym i cierpi¹cym cz³owiekiem, którego wkrótce mo¿e nam zabrakn¹Ì.
PS MoÂże ktoÂś wie, od ktĂłrej Anita i ÂŁukasz Grass mieli dyÂżur?
: niedziela 03 kwie 2005, 01:38
autor: Łukasz
: niedziela 03 kwie 2005, 02:28
autor: kamuii
a ja Anity nie widziaÂłam...

na pewno z tego co piszecie bardzo dobrze prowadziÂła wiemy ze potrafi siĂŞ w czuĂŚ w sytuacjĂŞ...
A i ja Âżeby byĂŚ obiektywnÂą muszĂŞ pochwaliĂŚ wczorajszÂą postawĂŞ Justyny... oprĂłcz tego Âże w pewnym momencie trochĂŞ siĂŞ zapĂŞdziÂła ze smierciÂą papieÂża to naprawde prowadziÂła dobrze.Czego innego siĂŞ po 11 wrzesia spodziewaÂłam a tutaj peÂłen spokĂłj i profesjonalizm.Mam nadziejĂŞ ze uda mi siĂŞ jeszcze AnitĂŞ zobaczyĂŚ jak nie dzis to jutro... i ocenic mam nadziejĂŞ Âże rĂłwnie pozywtywnie... choĂŚ oczywiscie wolaÂła bym tego nie musieĂŚ oceniaĂŚ

: niedziela 03 kwie 2005, 02:30
autor: Marcin
Grass teÂź radziÂł sobie dobrze.
: niedziela 03 kwie 2005, 04:45
autor: tobi
A potem wkroczy³¹ po urlopie piskliwa i AUTOAMTyczna Jêdrzejowska. Terapia da³a efekty i powoli zaczybna siê lekko uœmiechaÌ w odpowiedniech momentach. Te te¿ musi umiec odró¿niaÌ.
I tak 9dni bez niej an antenie to duÂżo.
PO 2 W NOCY ANITA DYÂŻURUJE
: niedziela 03 kwie 2005, 13:20
autor: Łukasz
tobi pisze:PO 2 W NOCY ANITA DYÂŻURUJE[/color]
I nawet fajnie rozmawiaÂła z Jackiem PaÂłasiĂąskim. RozmowĂŞ nagraÂłem, ale jest duÂża, wiĂŞc nie wrzucĂŞ na forum. I Anita Âładnie wyglÂądaÂła. ZresztÂą jak nie-fan w tym wÂątku mĂłwi, Âże Âładnie, to pewnie wg Was byÂła Âśliczna i czarujÂąca.

: niedziela 03 kwie 2005, 13:22
autor: LordTomas
A ile zajmuje
Ps OglÂądaÂłem TVN24 do 6.00 ...
: niedziela 03 kwie 2005, 13:28
autor: Black Jack '62
Tak, dy¿urowa³a, szkoda, ¿e w³¹czy³em dopiero o 6.30, nie spodziewa³em siê jej obecnoœci :sad: :sad:
PS ÂŁukasz, a czy mĂłgÂłbyÂś umieÂściĂŚ tĂŞ rozmowĂŞ w jakimÂś innym miejscu?
: niedziela 03 kwie 2005, 13:32
autor: tobi
to aÂż do 6.30 od 2 dyÂżurowaÂła
Ja wytrwaÂłem do 4 z minutami gdy zapowiedizaÂła ona powtĂłrke rozmowy z dnia.
: niedziela 03 kwie 2005, 13:39
autor: Łukasz
Black, 70 MB ponad. Nie wiem, gdzie ja to umieszczĂŞ. SprĂłbuje, ale to duÂżo PaÂłasiĂąskiego, a maÂło Anity - nie wiem czy warto.