tvnfakty.pl

barteknowacki pisze: Choć myślę że obecnie widowisko to miałoby sporo większą oglądalność niż ówcześnie, takich programów teraz praktycznie nie ma

...bo i nie ma takiego zapotrzebowania. Widzowie nie chcą być już robieni w wała jakimś ustawionym szoł.

o ile mi wiadomo cały scenariusz tworzą zawodnicy i tylko niektóre wydarzenia są zaplanowane takie jak rada wyspy i konkurencje. Masz jakiś dowód na to, że to wszystko jest ustawione ?

Tak.
Uczestnicy mogą coś o tym powiedzieć. Sama Kasia opowiadała, że na żywo było zupełnie inne życie jak na ekranie i co ważne tylko mała cząstka skręconego materiału była pokazana widzom. Było ona zmontowana już pod kontem zwycięzcy. Chodzi o to, aby widz dał się w manewrować w tą szopkę.
Mimo tego ja jestem zdania, iż to była najlepsza i ponadczasowa produkcja TVN. Świetnie zrobiona i żeby tego było mało, że świetną oprawą muzyczną.
Mam zgrane wszystkie odcinki i z przyjemnością do nich wracam.
Tego nie da się już powtórzyć, bo obecny TVN, aktualnie zatrudniony w Ministerstwie Propagandy rządu Tuska, nie jest już zdolny do takiej produkcji.

Trzeciak pisze:Inna sprawa - "wyprawa Robinson" okazała się u nas klapą

Nie pamiętam jakoś szczególnie tego programu, ale sięgnąłem do odpowiednich źródeł i może "Wyprawa Robinson" nie odniosła spektakularnego sukcesu, ale klapą raczej tego nazwać nie można, bo średnia oglądalność wyniosła prawie 2,5 mln!
A sam format był jednym z najdroższych w historii TVN, więc obecnie nie ma nawet co marzyć o powrocie.

Oglądalność była zła przez pierwsze kilka odcinków. Z początku nie dobijała nawet do tych 2 mln, ale potem było już po 3-4 mln, czyli całkiem nieźle. Wg mnie to był jeden z lepszych programów o ile nie najlepszy TVN. Ale chyba to nie jest odpowiedni na czas na powrót tego show.
Swoją drogą proponuje przenieść temat to starego tematu Robinsona.

sybic pisze:

barteknowacki pisze: Choć myślę że obecnie widowisko to miałoby sporo większą oglądalność niż ówcześnie, takich programów teraz praktycznie nie ma

...bo i nie ma takiego zapotrzebowania. Widzowie nie chcą być już robieni w wała jakimś ustawionym szoł.

Wyniki oglądalności pokazują co innego.

sybic pisze:Tak.
Uczestnicy mogą coś o tym powiedzieć. Sama Kasia opowiadała, że na żywo było zupełnie inne życie jak na ekranie i co ważne tylko mała cząstka skręconego materiału była pokazana widzom. Było ona zmontowana już pod kontem zwycięzcy. Chodzi o to, aby widz dał się w manewrować w tą szopkę.

Zauważ, że każdy z odcinków (bez reklam) trwał ok. 50 minut, a w tak krótkim czasie nie da się przedstawić wszystkich szczegółów z kilku dni (czyli ponad 100 godzin) - dlatego przy montażu - tu wchodzi reżyseria i dobór materiałów - który czasem może wydawać się stronniczy, ale chyba tak jest w każdym obecnie emitowanym talent-show (mam tu na myśli odcinki "castingowe").

No obecnie też jesteśmy nieźle robieni w wała, gdzie w Milion w minutę, Ukrytej prawdzie i Surowych Rodzicach "grają" ci sami ludzie :tanczy:
To taki urok telewizji chyba Lemingi do tego przywykły.

Szkoda że w w/w partii nie ma jakiegoś super fana survivoru, może zasponsorował by program "w ramach kampanii" .

Jeszcze chyba nie znalazłem osoby, która by tego programu nie znała i nie korzyła. Wszystkie te osoby wypowiadały się pozytywnie o tym programie, bardzo pozytywnie! Więc to chyba o czymś jednak świadczy!