Wielka, wielka szkoda programu "Epicentrum"... Jedna z niewielu naprawdę sensownych pozycji w stacjach newsowych, wyrastająca od jakiegoś czasu na mojego prywatnego faworyta. Najgorsze jest to, że gdyby posadzili tam naprzeciw siebie dwóch szczekających polityków i gadali jak zwykle o dupie Maryni, to byłby hit. A że postawili na innych ludzi i na ciekawsze tematy, to polegli.
I tak szacun, że udało im się chociaż pociągnąć przez te parę miesięcy. Ostatnio, jak zaczęli w tym paśmie testować serwisy informacyjne, to już łudziłem się tylko, że pociągną chociaż do końca roku.
O.O
Jeden z ciekawszych o ile nie najciekawszy obecnie program na TVN24 czy TVN24 BIŚ. Tak jak pisze poprzednik, fakt, że nie zapraszali tam polityków sprawiał, że program był godny uwagi. Wielka strata. :'(
Może jeszcze coś się zmieni....
Podpisuje się pod poprzednikami. Epicentrum był fajną, luźną odskocznią od programów które mimo różnych prowadzących, tytułów i oprawy mówiły tak na prawdę w większości o jednym i tym samym.
Likwidacja "Epicentrum" sprawia, że nagatywnie oceniam zmiany w grudniowej ramówce, ale jeden plus należy tu podkreślić - to pasmo dokumentów po 23.00. Dla mnie to dużo lepsza pora aniżeli weekendowe popołudnia.
Camilo pisze:Likwidacja "Epicentrum" sprawia, że nagatywnie oceniam zmiany w grudniowej ramówce, ale jeden plus należy tu podkreślić - to pasmo dokumentów po 23.00. Dla mnie to dużo lepsza pora aniżeli weekendowe popołudnia.
A ja mam wrażenie, że w ramówce kanałów grupy ITI filmy dokumentalne stanowią przede wszystkim swoisty "zapychacz" i są nadawane w okresie informacyjnej bryndzy, kiedy nie ma już co nadawać w serwisach (weekendy, święta, noce itp.), albo nie ma wolnego studia na kolejny magazyn. Pasmo po 23 w TVN BIŚ to kolejna zmarnowana godzina, która mogłaby być przeznaczona na rozszerzone komentarze czy analizy (rozpoczęte w 24 godziny np.), ale przecież dziennikarzom trzeba by płacić za kolejną godzinę na antenie i to o tak późnej porze...
To prawda, że dokumenty są często wykorzystywane jako zapchajdziury, szczególnie w TVN24, ale zdarza im się czasami puszczać naprawdę niezłe filmy. W BiŚ jakiś czas temu odkryłem rewelacyjny cykl "Podróże z pasją" - mega pozytywny, totalnie apolityczny i jak ktoś tylko lubi coś takiego, to zaznaczam, że ogląda się to absolutnie świetnie. Zresztą ten kanał, kreując jakże odmienną rzeczywistość niż TVN24, przemawia do mnie absolutnie. I jak tylko telewizor mam gdzieś tam włączony, a mam niestety dosyć często, to nie licząc kanałów filmowych, wybór ostatnimi czasy pada głównie na BiŚ. Bardzo dużo, trochę chyba nawet za dużo czerpią z CNN, no i tego "Epicentrum" nie mogę cały czas przeboleć - ale to na chwilę obecną jedyne zarzuty.
Od wczoraj wydzielono Serwisy w Dniu na Rynkach i Świecie o wpółdo prognozą pogody przed pełną. Także od wczoraj Marek Tejchman powrócił do prowadzenia serwisów.
Mówiąc delikatnie, nowy program "Korespondent" nie powala. Początkowo myślałem, że to polscy korespondenci będą podsumowywać tydzień na całym świecie, a okazało się całkiem odwrotnie. Słabi goście, często powtarzane opinie, wtórne tezy... Taka standardowa gadka-szmatka. Sam Tejchman sprawiał wrażenie znudzonego tym wszystkim.