Strona 211 z 558

: czwartek 18 sie 2005, 23:17
autor: kamuii
Jak doniĂłsÂł mĂłj tajny informator ANITA BYÂŁA TLUMACZKA W PROGRAMIE KALEJDOSKOP !!!! czyli do tÂłumaczenia depesz juÂż niedaleko :?

: piątek 19 sie 2005, 09:14
autor: mietek
Ona nie by³a t³umaczk¹, tylko czyta³a tekst przet³umaczony przez kogoœ. A to dwie zupe³nie ró¿ne sprawy. A wiêc by³a lektork¹ i do tej roli faktycznie siê nadaje. I tak by mogl¹ wystêpowaÌ w tvn24, ¿ebyœmy tylko nie musieli ogl¹daÌ jej twarzy. Mog³aby te¿ czytaÌ skróty w porankach, albo w paœmie wieczorno-nocnym. Ale dlaczego j¹ tak ci¹gle daj¹ na antenie? Przeciez ona jest na okr¹g³o Co myœmy takiego zrobili, ¿e nas tak ni¹ katuj¹ :?:;(;(;(

: piątek 19 sie 2005, 09:35
autor: Funckyrella
Ch³opcze - chyba pob³¹dzi³eœ :D Wszed³eœ na niew³aœciw¹ drogê! WejdŸ na dobr¹ w³aœciw¹ drogê, tê omijaj! :D

:D W koùcu zgodnoœÌ z tym, co napisane by³o na stronie TVN24, a tym co zastaliœmy w Poranku. Przedni to by³ widok: Anita wœród warzyw :D Na pocz¹tku z pomidorem, póŸniej cukiniami w rêkach, podczas przegl¹dów prasy podjadaj¹ca maliny :P
Na koniec Poranka ten starszy pan potwierdziÂł moje przypuszczenie, Âże dzisiejsza wyborna forma Anity wynika z tego, Âże miejsce w ktĂłrym pracuje jÂą po prostu zainspirowaÂło :D
A tak w ogĂłle to w Kazimierzu sÂą wysokie (jak Anita) ceny, ona jako laik targowy na pewno daÂła siĂŞ na nie nabraĂŚ :lol:

: piątek 19 sie 2005, 11:00
autor: Black Jack '62
Dziêki Funcky, ze zostawi³aœ mi tê przyjemnoœÌ, by w szczegó³ach opisaÌ dzisiejszy fantastyczny po prostu poranek. Zaiste - Anita by³a dziœ wyraŸnie zainspirowana tym piêknym miejscem - widaÌ ma duszê artystki :smile:
Wiem, ¿e to i¿ Anita musi odpier***aÌ takie szopki, powinno nas raczej smuciÌ i wprawiaÌ w oburzenie, ale skoro ona dziêki temu ze stonowanej prezenterki telewizyjnej, przeobra¿a siê w zwyk³¹ rozeœmian¹, trochê pró¿n¹ i rozkapryszon¹, a przede wszystkim serdeczn¹ dziewczynê, to jak mo¿na mieÌ wyrzuty, ¿e na coœ takiego siê patrzy :?: :D
JuÂż wiem, co Anita bĂŞdzie robiĂŚ, kiedy juÂż ostatecznie usunÂą jÂą z tvn-u :!:
Anita moÂże i byÂła ''targowym laikiem'', ale po dzisiejszym poranku, ma juÂż praktykĂŞ i bĂŞdzie mogÂła sprzedawaĂŚ w pierwszym lepszym warzywniaku :evil2: :lol: Musi siĂŞ tylko wĂłwczas postaraĂŚ o stosowny fartuszek :D :wink:
Bo wszystko by³oby dziœ okej, piêkna sceneria, urocza lokalizacja, czaruj¹ca prowadz¹ca, i obraz nagle zaczyna zgrzytaÌ, gdy popatrzy siê na strój pani prowadz¹cej. Pisaliœmy ju¿ o tym problemie, przy okazji poprzednich plenerowych poranków, ale widaÌ nikt w dalszym ci¹gu nie bierze naszych s³usznych uwag pod rozwagê. W porz¹dku, ten b³êkitny kostium to mój ulubiony - zgadza siê - ale na litoœÌ bosk¹, czy jest odpowiednim strojem na targowisko z warzywami :?: chyba nie bardzo pasuje :roll: Panie, które przewija³y siê na drugim planie odziane by³y bardziej zwiewnie i na luzie, a Anita sta³a ponad nimi (ale do tego jeszcze wrócê :evil2:) skrêpowana tym eleganckim kostiumo-spodniumem :wink:
Ale teraz od poczÂątku, absolutne highligts ranka:
- pierwsze minuty juÂż byÂły spektakularne i nastÂąpiÂła pierwsza niespodzianka: Anita stoi na rynku peÂłnym krzÂątajÂących siĂŞ ludzi z pomidorem w rĂŞku i analizuje ceny warzyw, informuje, Âże w Kazimierzu Dolnym co piÂątek odbywa siĂŞ taki targ, po czym przedstawia najwaÂżniejsze tematy dnia i zaprasza na serwis;
- zapraszajÂąc na kaÂżde spotkanie z prezenterem pogody, staje poÂśrĂłd ludzi robiÂących poranne zakupy i stara siĂŞ urozmaiciĂŚ zapowiedÂź wplÂątujÂąc wywiady to z klijentkÂą, to ze sprzedawczyniÂą. Od pierwszej dowiedziaÂła siĂŞ, Âże robi zakupy na Âśniadanie, od drugiej, Âże pomidory najlepiej rosnÂą na sÂłoĂącu i szklarni. I mimo iÂż Anita stwierdziÂła, Âże w kwestii warzyw moÂże stwierdziĂŚ jedynie i oceniĂŚ to jak smakujÂą, uwaÂżam, Âże ma do powiedzenia o wiele wiĂŞcej :D
- to jak siĂŞ ksztaÂłtowaÂły proporcje wzrostowe Anity i reszty ludzi byÂło po prostu powalajÂące :lol: Kobieta -Gloria - olbrzym a u jej stĂłp szaraĂącza :evil2: :lol:
- maliny :p :P :P Anita jedzÂąca na wizji maliny, to mi siĂŞ nawet nie ÂśniÂło, a dziÂś to zobaczyÂłem: ''dokarmiajÂą nas tu'' - powiedziaÂła podczas przeglÂądu prasy, po tym jak skosztowaÂła malinĂŞ :P A malin sukcesywnie ubywaÂło z pojemniczka, co byÂło widaĂŚ w kolejnych przeglÂądach prasy :D

Okej - jakby to kogoÂś interesowaÂło :wink: ciÂąg dalszy za kilka godzin :D
A napiszĂŞ o cukiniach w rĂŞkach Anity, pomidorach Maji i ... orce na ugorze... :lol:

Od moderatora: WiĂŞcej kultury Black! DarowaÂłbyÂś sobie przekleĂąstwa, nie sÂą one tutaj naprawdĂŞ potrzebne! To nie pierwszy raz.

: piątek 19 sie 2005, 13:32
autor: Funckyrella
:evil2: Nie pomogÂły moje uwagi, nie pomogÂło skarcenie przez mamĂŞ, to moÂże Blacky usÂłucha moderatora? :lol:
Ja nie wiem, co siĂŞ z nim dzieje - nigdy nie przeklinaÂł, przynajmniej nie z takim natĂŞÂżeniem :?
A jaki okrutny w stosunku do Anity :zdziwko: Ale wymyÂśliÂłeÂś z tym warzywniakiem! :wink:
Dziêki Funcky, ze zostawi³aœ mi tê przyjemnoœÌ, by w szczegó³ach opisaÌ dzisiejszy fantastyczny po prostu poranek.
You're welcome :D

Orka na ugorze? JakoÂś nie kojarzĂŞ, Âżeby dziÂś padÂły takie sÂłowa?

: piątek 19 sie 2005, 13:43
autor: kamuii
ChÂłopcze !!! jak mĂłwi Anna Potaczek z W11 :D
Faktycznie pob³¹dzie³œ to¿ to nie to forum i nie ten w¹tek :D

Blaaaaackkk ja chce wiêcej szczegó³ów ;(;(
musze wczeÂśniej chodziĂŚ spaĂŚ bo jak ide o 3 rano to potem nie moge wstaĂŚ ;( dzisiaj np zaÂłapaÂłam siĂŞ tylko na te pierwsze 20 min czyli Anitka z pomidorem :P

Takze Black prosimy o wiĂŞcej koniecznie :D
btw mnie tamprzekleĂąstwa nie przeszkadzajÂą szczegĂłlnie wykropkowane :D

: piątek 19 sie 2005, 18:00
autor: Funckyrella
Chyba nie jarzĂŞ :? Nie rozumiem - nie moÂżesz wstaĂŚ, a zaÂłapaÂłaÂś siĂŞ na pierwsze 20 min. :?: :roll:
Kamuii, jak mogÂłaÂś przespaĂŚ taki ,,egzotyczny' Poranek? :D
U nas nie mo¿na by³o dzisiaj zaspaÌ, bo Black ju¿ wczoraj Ìwiczy³ z kogutami pian¹ pobudkê o pó³ godziny wczeœniej, ¿eby siê wprawi³y do wrzeœnia :D
I zapiaÂły jak zwykle, gdy jest Anita tylko tym razem juÂż o szĂłstej - BASEM :lol:

: piątek 19 sie 2005, 18:24
autor: Black Jack '62
Taaa... :!: PrzesÂłodkim basem :p

Do moderatora: przekleùstwa owszem wkradaj¹ mi siê ostatnio czêsto, ale s¹ ocenzurowane, a czasem po prostu muszê zakln¹Ì, ¿eby ciœnienie mi trochê opad³o :D Ale obiecujê, ¿e bêdê siê stara³ nie przeklinaÌ - mam nadziejê, ¿e dotrzymam s³owa :wink:

Do Kamuii: ÂżaÂłuj ÂżeÂś nie oglÂądaÂła ;/

Lada moment zakontynuujê drug¹ czêœÌ odcinka mojej sagi :wink:

: piątek 19 sie 2005, 19:10
autor: kamuii
Chyba nie jarzĂŞ Nie rozumiem - nie moÂżesz wstaĂŚ, a zaÂłapaÂłaÂś siĂŞ na pierwsze 20 min.
Kamuii, jak mogÂłaÂś przespaĂŚ taki ,,egzotyczny' Poranek?
Nie no wczoraj nie wstaÂłam :D dzisiaj wstaÂłam ale po 20 minutach zasnĂŞÂłam :D a raczej ;(
WÂłasnie nie wiem jak mogÂłam
Kurde gdzie tam emotka z Murem.... Black czemu juÂż caÂły zuÂżyÂłeÂś :D:D ???
bo Black ju¿ wczoraj Ìwiczy³ z kogutami pian¹ pobudkê o pó³ godziny wczeœniej, ¿eby siê wprawi³y do wrzeœnia
Hehe ja dostane od koleÂżani koguta na urodziny :D tyle ze ta cholera pieje juÂż o 3:00 :?
Do Kamuii: ÂżaÂłuj ÂżeÂś nie oglÂądaÂła
;(;(;( no w³¹snie ¿a³uje zawsze tak jest zawsze :mad:

: piątek 19 sie 2005, 19:38
autor: Black Jack '62
A wiêc Kamuii, dedykujê Ci drug¹ czêœÌ opowieœci :D Sorry, ale momentami nie jest zbyt obrazowo... :?
No dobra kontynuujê... na czym to ja skoùczy³em... muszê zerkn¹Ì do moich notatek... tak, tak notatek, dobrze czytacie, bo po pierwszej pó³godzinie zorientowa³em siê, ¿e to bêdzie wyj¹tkowo ciekawe wydanie i ba³em siê, ¿e wszystkiego nie spamiêtam :D
A wiêc... tak jak pisa³em Anita by³a bardzo twórcza, pouk³ada³a sobie takie trafne i dopracowane w szczegó³ach, momentami z podwójnym ''dnem'' zapowiedzi, ¿e mo¿na by je by³o poddaÌ analizie literackiej :D
Ja nie chcê parafrazowaÌ tego, co mówi³a Anita, bo nie chcia³bym zostaÌ pos¹dzony o profanacjê jej s³ów, wiêc napiszê tylko, ¿e najbardziej przypad³a mi do gustu zapowiedŸ Biznesu, kiedy to Anita nawi¹za³a do bazarowego biznesu, który siê krêci³ ju¿ od bardzo wczesnych godzinnych rannych, mówi³a o zape³niaj¹cych siê portfelach sprzedawców i zape³niaj¹cych siê koszyczkach kupuj¹cych, po czym odda³a g³os Poznaùskiemu, ¿eby ten opowiedzia³ o wiêkszym biznesie :D Do zapowiedzenia sportu te¿ siê przy³o¿y³a, ale z przykroœci¹ stwierdzi³a, ¿e nie zd¹¿yli zakosztowaÌ jeszcze w Kazimierzu ¿adnej dyscypliny...
Zaœ do £apu-capu nadawa³aby siê rozmowa telefoniczna Anity z organizatorem (z PO) wyjazdu na Bia³oruœ, któremu chcia³a zadaÌ pytanie, jak maj¹ zamiar dostaÌ siê do £ukaszenki pytanie zadawa³a w 3 podejœciach, bo facet jej chyba nie s³ysza³ :lol: za 3-cim razem widaÌ by³o na twarzy Anity i s³ychaÌ w g³osie lekk¹ z³oœÌ, czy raczej znu¿enie :D Bardzo ciekawie by³o dzisiaj, kiedy Anita podchodzi³a do straganów z warzywami przed ka¿dym wejœciem pogodowym i '' zaczepia³a przypadkowych ludzi. Tak jak pisa³em raz by³a to klijentka, któr¹ cienko by³o s³ychaÌ, bo nie mia³a nag³oœnienia, a raz ekspedientka, do której to Anita wybra³a siê ju¿ z mikrofonem, jak rasowa reporterka :D I po rozmowie o pomidorach, gdy Anita odda³a g³os Mai Popielarskiej, dowiedzieliœmy siê od tej drugiej, ¿e ona sama wyhodowa³a na swojej dzia³ce piêkne czerwone pomidory :D Zaœ w innym wejœciu Anita trzyma³a w d³oniach dwie ró¿nej wielkoœci cukinie, a gdy je od³o¿y³a majestatycznym ruchem strzepywa³a py³ z d³oni :D Nie by³o jej do twarzy z tymi warzywami :lol:
Funckyrella pisze:Orka na ugorze? JakoÂś nie kojarzĂŞ, Âżeby dziÂś padÂły takie sÂłowa?

Bo nie pad³y. Ten idiom przyszed³ mi do g³owy, kiedy Anita przegl¹da³a prasê i bodaj w ''SE'' by³ artyku³ o tym, ¿e Polacy po Japoùczykach pracuj¹ najwiêcej. Tak sobie wtedy pomyœla³em, wywnioskowa³em to te¿ z tonu Anity, ¿e ona ostatnio, ale zw³aszcza ostatnie tygodnie doœÌ ciê¿ko, jak na ni¹, pracuje. Ciê¿ko - rozumiem przez to, ¿e ma wiêcej ni¿ 1 ranek dy¿uru :? Tylko, ¿e jej praca w tvn24, to jak orka na ugorze w³aœnie - taka licha ogl¹dalnoœÌ, a ona tak siê stara, tak siê przyotowuje (choÌ ostatnio czyta³em, ¿e im ogl¹dalnoœÌ trochê podskoczy³a, ale to pewnie dziêki mnie i Funcky :lol:).
A na sam koniec ju¿ Anita porozmawia³a z p. T. Michalakiem z Towarzystwa Przyjació³ Kazimierza Dolnego :D Po¿egna³a siê i tyle j¹ dziœ widzieliœmy :!:

: piątek 19 sie 2005, 19:52
autor: TVN_FAN
MuszĂŞ przyznaĂŚ-dzisiejszy Poranek byÂł wyjÂątkowy. Nie ze wzglĂŞdu nawet, ze prowadziÂła go Anita(choĂŚ pewnie niewiele osĂłb mogÂłoby poprowadziĂŚ go z takÂą gracjÂą)ale ze wzglĂŞdu na sposĂłb prowadzenia tegoÂż programu.
ZupeÂłnie inaczej byÂł on poprowadzony-moÂże to ze wzglĂŞdu na wyjÂątkowe miejsce jakim jest Kazimierz Dolny, nie wiem-byÂło wiele nowych "dodatkĂłw", ktĂłre zdecydowanie urozmaiciÂły tÂą monotonnÂą z wolna ramĂłwkĂŞ Poranka(kto oglÂądaÂł wie o co chodzi)

Mam osobiœcie nadziejê, ze wiêcej takich w³aœnie Poranków bêdzie choÌ niestety ten dzisiejszy by³ przedostatnim jeœli chodzi o wakacyjne Poranki z pleneru... Szkoda, ¿e dopiero na koniec TVN siê rozwin¹³

: piątek 19 sie 2005, 20:07
autor: Black Jack '62
A chciaÂłbyÂś, Âżeby plenerowe poranki byÂły caÂły rok, teÂż zimÂą :?: :shock: BoÂże, ciekawe, czy Anita przy -15 stopniach wÂłoÂżyÂła by na siebie w koĂącu kurtkĂŞ, czy marzÂłaby w tych swoich cieniutkich strojach :?: :lol:
A wÂłaÂśnie dzisiaj byÂły optymalne warunki pogodowe: niezbyt zimno, niezbyt gorÂąco, w sam raz :D

: piątek 19 sie 2005, 20:49
autor: TVN_FAN
Black Jack '62 pisze:A chciaÂłbyÂś, Âżeby plenerowe poranki byÂły caÂły rok, teÂż zimÂą :?:
Czy ja wiem??to mogÂłoby byĂŚ ciekawe - Anita np w zimie prowadzi Poranek powiedzmy z Kasprowego?? :D OczywiÂście w odpowiednim na tĂŞ pogodĂŞ stroju.Ciekawie mogÂłoby byĂŚ:] :P

: piątek 19 sie 2005, 21:06
autor: Funckyrella
I tak wyskoczyÂła by na nartach ubrana w Âżakiet i spĂłdnicĂŞ :wink:
ciekawie byÂło dzisiaj, kiedy Anita podchodziÂła do straganĂłw z warzywami przed kaÂżdym wejÂściem pogodowym i '' zaczepiaÂła przypadkowych ludzi
I tak powinno byÌ od pocz¹tku. Prowadz¹cy powinni wyjœÌ z tych sztywnych ustalonych kanonów - powinni byli od samego pocz¹tku wyjœÌ do ludu :D Albo co pi¹tek jechaÌ do Kazimierza Dol.
ChociaÂż te kobitki, z ktĂłrymi Anita usiÂłowaÂła sobie pogadaĂŚ, wyglÂądaÂły na trochĂŞ speszone :D A moÂże trzeba im byÂło czasu na rozkrĂŞcenie siĂŞ przed kamerÂą? :lol:

: piątek 19 sie 2005, 21:08
autor: Black Jack '62
Funckyrella pisze: ChociaÂż te kobitki, z ktĂłrymi Anita usiÂłowaÂła sobie pogadaĂŚ, wyglÂądaÂły na trochĂŞ speszone :D

A ciekawe, czy Ty nie byÂłabyÂś speszona, gdybyÂś staÂła w kolejce po warzywka, a nagle podeszÂłaby do Ciebie prawie 2-metrowa laska... ubrana w drogi spodnium... otoczona ekipÂą telewizyjnÂą i zagadnĂŞÂła do Ciebie tym przesÂłodkim basem :?: :lol:

Ahhh... mi³o jest mieÌ ten komfort ogl¹dania jej doœÌ czêsto, ale powoli zaczynam martwiÌ siê jak¹ cenê przyjdzie nam wkrótce zap³aciÌ za ten komfort :?: