tvnfakty.pl

Tymczasem na fb
1. Maja Hyży - 66,9 tys. (+4,4 tys.)
2. Grzegorz Hyży - 48,1 tys. (+2,7 tys.)
3. Wojciech Ezzat - 3,9 tys. (+800)
4. Klaudia Gawor - 3,6 tys. (+700)
5. Girls on Fire - 2,7 tys. (+1,2 tys.)

Aicha i Asteya - 3,3 tys. (+300)
Filip Mettler - 22,7 tys. (+4,8 tys.)

HAHAHA. wciąż to samo...
-niebieskie światła, niebieska scenografia, niebieski ubiór
-dźwięk jak ze studni
-przekłamane wyniki głosowań
-denne komentarze Wojewódzkiego
-brak gwiazd/występów specjalnych
-spadająca oglądalność
i na dobitkę nieumiejąca śpiewać Maja Hyży, która pnie się do finału.

Gratulacje drogi panie Iwański.

G N I O T! Produkcja znowu pokazała, gdzie ma realizację tego programu. 6

tomalapt pisze:HAHAHA. wciąż to samo...
-przekłamane wyniki głosowań

Takie bezpodstawne wypowiedzi tak naprawdę sobie daruj, tym bardziej, że żadnych dowodów na to nie masz.

Co jak co ale oprawa graficzna występów była dzisiaj bardzo ładna i nawet niebieski nie przeszkadzał, bo były fajne światła i efekty. Martwi mnie tylko jury, rok temu opinie były szczere a w tym roku panuje dziwna zgodność, nawet przy występach Mai.

ETAP I: Patrycja, odpocznij sobie!
Ja proponuję w następnej edycji pozbyć się prowadzącej. Ona jest straszna. Gubi ją sztuczna i robienie czegoś mówiąc kolokwialnie ,,z musu". Udawane łzy, udawany uśmiech, udawany luz. Lubię Patrycję, ale to nie dla niej program. Narzekaliście na Jarka. On był cudny, genialny, fantastyczny. Stonowanych, grzeczny, miły dla uczestników (Patrycja jest taka przemiła dla uczestników i efektem jest sztuczność).

ETAP II: Jury do lamusa.
Nazwisko ,,Wojewódzki" wiało grozą. Każdy obawiał się rozgadanego jurora. On był ostry, wiedział czego chciał, czego oczekuję od uczestników. Teraz jest medialną (choć nie lubię tego określenia, ale użyję go) ciotą.
Tatiana to tak, że jakby jej nie było to by było dobrze. Nic ciekawego nie wnosi.
Czesław rządzi. Jedyna biała postać w tej edycji.

ETAP III: Łamanie scenariusza.
Zapewne każdy z Was zauważył, że każdy odcinek ma identycznie ściśle rozpracowany, przewidywalny scenariusz. Muzyka wejścia prowadzącej, loty kamerowe, ,,kroki" prowadzącej i tak dalej. Wprowadźmy więcej luzu. Więcej niespodzianek. Więcej nowości.

ETAP IV: Internet.
Otwórzmy się na facebooka, twittera i oficjalną stronę. Ludzie kochają kąski zza kulis. Tymczasem TVN chyba nigdy nie pokazał co się dzieje za studiem, poza scenografią.

ETAP V: Miszczak.
Bardzo cenię sobie pana Edwarda jednak on sam (dzięki promocji X FACTORA) skazał go na porażkę. Okrawając go, skrócając itd. zniszczył go- Edward i Wojtek Iwański.

ETAP VI: Uczestnicy.
Wiem. Dzisiaj się liczą tylko emocje, ale program talent-show MUZYCZNY z osobami, które nie potrafią śpiewać :O!
Maja Hyży- koszmar. Tu jedno słowo mówi wszystko.
Grzegorz Hyży- daję radę, ale nie na skalę X FACTORA.
Klaudia Gawor- dobra, ale nic poza tym. Nawet nie powiedziałbym dobra, lecz poprawna. Zero emocji, własnych emocji. Emocje narzuca jej Kuba a ona się zachowuję jakby nie wiedziała o czym śpiewa.
Wojciech Ezzat- poprawny, bez charyzmy.
Girls of Fire- poprawne.

thedolar pisze:Tymczasem TVN chyba nigdy nie pokazał co się dzieje za studiem, poza scenografią.

Ależ pokazał - na swoich stronach internetowych.

thedolar pisze:ETAP I: Patrycja, odpocznij sobie!
Ja proponuję w następnej edycji pozbyć się prowadzącej. Ona jest straszna. Gubi ją sztuczna i robienie czegoś mówiąc kolokwialnie ,,z musu". Udawane łzy, udawany uśmiech, udawany luz. Lubię Patrycję, ale to nie dla niej program. Narzekaliście na Jarka. On był cudny, genialny, fantastyczny. Stonowanych, grzeczny, miły dla uczestników (Patrycja jest taka przemiła dla uczestników i efektem jest sztuczność).

ETAP II: Jury do lamusa.
Nazwisko ,,Wojewódzki" wiało grozą. Każdy obawiał się rozgadanego jurora. On był ostry, wiedział czego chciał, czego oczekuję od uczestników. Teraz jest medialną (choć nie lubię tego określenia, ale użyję go) ciotą.
Tatiana to tak, że jakby jej nie było to by było dobrze. Nic ciekawego nie wnosi.
Czesław rządzi. Jedyna biała postać w tej edycji.

ETAP III: Łamanie scenariusza.
Zapewne każdy z Was zauważył, że każdy odcinek ma identycznie ściśle rozpracowany, przewidywalny scenariusz. Muzyka wejścia prowadzącej, loty kamerowe, ,,kroki" prowadzącej i tak dalej. Wprowadźmy więcej luzu. Więcej niespodzianek. Więcej nowości.

ETAP IV: Internet.
Otwórzmy się na facebooka, twittera i oficjalną stronę. Ludzie kochają kąski zza kulis. Tymczasem TVN chyba nigdy nie pokazał co się dzieje za studiem, poza scenografią.

ETAP V: Miszczak.
Bardzo cenię sobie pana Edwarda jednak on sam (dzięki promocji X FACTORA) skazał go na porażkę. Okrawając go, skrócając itd. zniszczył go- Edward i Wojtek Iwański.

ETAP VI: Uczestnicy.
Wiem. Dzisiaj się liczą tylko emocje, ale program talent-show MUZYCZNY z osobami, które nie potrafią śpiewać :O!
Maja Hyży- koszmar. Tu jedno słowo mówi wszystko.
Grzegorz Hyży- daję radę, ale nie na skalę X FACTORA.
Klaudia Gawor- dobra, ale nic poza tym. Nawet nie powiedziałbym dobra, lecz poprawna. Zero emocji, własnych emocji. Emocje narzuca jej Kuba a ona się zachowuję jakby nie wiedziała o czym śpiewa.
Wojciech Ezzat- poprawny, bez charyzmy.
Girls of Fire- poprawne.

W większości się z tobą zgadzam. Polski XF jest tak hermetyczny, oporny na zmiany jak Korea Północna.
Przypatrzcie się kolorystyce występu tego zespołu: http://xfactor.tvn.pl/wideo,2103,v/aich ... 41969.html
Przypomina grafikę, zielone tło podczas przerw między występami uczestników. Też takie trupie/martwe...
Oj, chyba firma Rochstar wkłada więcej serca w swoje show, porównajcie profile na facebooku, jakie ludzkie posty formułują i udostępniają na swoich profilach http://voice.tvp.pl/. A teraz Fremantlemedia Polska i show XF http://xfactor.tvn.pl/ . To jak porównywać wodę i ogień...

Wszystko jest takie oschłe, bez serca.

http://www.youtube.com/watch?v=b1HNUOm5QJ4 - Myślę, że śmiało można powiedzieć, że w tym roku znaleźliśmy w naszej ojczystej edycji kogoś takiego w postaci Mai Hyży. Maję od osoby z filmiku różni tylko to, że tamta ma szerszą skalę głosu i (przynajmniej moim zdaniem) przyjemniejszą barwę.

Trzeciak pisze:

tomalapt pisze:HAHAHA. wciąż to samo...
-przekłamane wyniki głosowań

Takie bezpodstawne wypowiedzi tak naprawdę sobie daruj, tym bardziej, że żadnych dowodów na to nie masz.

Ale są podejrzenia, a to wystarczy.
Spójrz na wyniki na FB. Toż te lajki są kupowane. TVN robi widzów w wała

Adrian ;P pisze:Bo skoro jest już dany temat odcinka to mogliby to pociągnąć od początku do końca. Po piosenkach Queen i Jacksona taka Rihanna średnio mi tam pasowała, ale to tylko moje zdanie.

Dogrywka to samodzielna walka uczestnika o przetrwanie w programie, więc śpiewa to, w czym może pokazać się od najlepszej strony. Poza tym jeśli ktoś nie był nigdy w dogrywce to piosenkę dogrywkową trzyma od 1. odcinka, a nie przygotowuje nowej co tydzień.

Dla mnie odcinek niesamowity. Wreszcie, po dwóch nudnych live'ach, wrócił X Factor. Maja i Grzegorz - duże zaskoczenie, gdyż zaśpiewali dużo lepiej niż w poprzednich odcinkach - aczkolwiek wciąż ich poziom wokalny pozostawia dużo do życzenia.

Aicha i Asteya - ich występ wczoraj podobał mi się najmniej. W dogrywce były lepsze od Girls on Fire, ale biorąc pod uwagę całokształt i wszystkie ich występy w XF - GOF były lepsze. Aicha i Asteya mają specyficzną barwę. I jak w Toxic, czy Poker Face ta barwa pasowała, tak do utworów typu "Heal the World" kompletnie się nie nadaje i takie utwory dziewczyny powinny odłożyć na bok.

Wojtek Ezzat - kolejny genialny występ.

Klaudia Gawor - nie wiem co Wy do niej macie. Ma naprawdę niesamowity głos, powinna wygrać. Widać to było szczególnie w pierwszym występie wspólnym. NIE-SA-MO-WI-TA!

Teraz do odstrzału małżeństwo Hyżych, którzy wzbudzają we mnie skrajne emocje. Jak Maja śpiewa jeszcze dosyć fajnie, tak Grzegorz ma tak, że czasem mu wyjdzie, ale następnym wersem już tak zawyje, że uszy więdną.

Ogromne brawa dla Tatiany. Widać, ile ją kosztowała wczorajsza decyzja. Dziewczyna się naprawdę angażuje i wielki szacunek dla niej.

Wielkim zaskoczeniem były dwa występy grupowe. Pozytywnym zaskoczeniem. Coś nowego, fajnego. Przy "Heal the World" miałem ciarki - mówię to szczerze. Bardzo mi się podobało, tylko te dzieci na scenie były niepotrzebne, zagłuszały.

Odcinek generalnie dla mnie udany. W finale widzę Klaudię Gawor, Wojtka Ezzata i Girls on Fire, dlatego, że śpiewają najlepiej i ich występy są najbardziej udane. Jak to jednak wiadomo, zwycięzca talent show rzadko odnosi sukces, dlatego liczę na krążki Girls On Fire i - przede wszystkim - Filipa Mettlera, którego strasznie brakowało we wczorajszym odcinku.

sybic pisze:

Trzeciak pisze:

tomalapt pisze:HAHAHA. wciąż to samo...
-przekłamane wyniki głosowań

Takie bezpodstawne wypowiedzi tak naprawdę sobie daruj, tym bardziej, że żadnych dowodów na to nie masz.

Ale są podejrzenia, a to wystarczy.
Spójrz na wyniki na FB. Toż te lajki są kupowane. TVN robi widzów w wała

Podejrzewam Cię, że splunąłeś mi wczoraj pod nogi na ulicy. Wystarczy?

To nie są podejrzenia tylko durne insynuacje, nie mające żadnego poparcia w rzeczywistości.

r_r16 pisze:

sybic pisze:

Trzeciak pisze: Takie bezpodstawne wypowiedzi tak naprawdę sobie daruj, tym bardziej, że żadnych dowodów na to nie masz.

Ale są podejrzenia, a to wystarczy.
Spójrz na wyniki na FB. Toż te lajki są kupowane. TVN robi widzów w wała

Podejrzewam Cię, że splunąłeś mi wczoraj pod nogi na ulicy. Wystarczy?

To nie są podejrzenia tylko durne insynuacje, nie mające żadnego poparcia w rzeczywistości.

I tutaj muszę ciebie zmartwić. LAJKI na facebooku, przynajmniej Mai Hyży są kupowane. Ilość jej fanów nie jest adekwatna do osób, które lubią jej posty. powinna być to m.i.n 1/10 wszystkich fanów. Znam się trochę na tym, nie jeden popularny profil zrobiłem. Nawet jeśli, na allegro można nawet kupić lajkowanie postów...

Pierwszy raz zgadzam się z użytkownikiem sybic. Dokładnie, TVN robi widzów w WIELKIEGO WAŁA!

Według mnie najlepszy występ wieczoru to Girls On Fire w dogrywce Oraz występ Wojtka, który stał się od wczoraj moim największym faworytem I Klaudia jak najbardziej do odstrzału... nie znoszę jej, jej manier tą ręką... przeraża mnie w tym roku poziom grupy 16-25 najgorsza, ohydna, tragiczna... yszzz ;/

Jak myślicie, Beyonce wystąpi w którymś z odcinków LIVE XF? Będzie w Polsce w dniu finału, na stronie XF jest masa reklam z jej udziałem, była kampania w której Kazadi wspominała o wejściówkach na jej koncerty, na stronie tvn.pl widniała reklama jej nowej płyty. Hmm, podejżane
Dodatkowo w DD TVN też o niej głośno, http://www.eska.pl/hotplota/news/beyonc ... ekac/69678



Niestety, to tylko moje spekulacje... Raczej cudu nie będzie

Ktoś już napisał, że Beyonce nie będzie na pewno, Bieber nie wiadomo.