tvnfakty.pl

Bardzo dobrze poradził sobie natomiast "Must Be The Music. Tylko Muzyka" - 3,52 mln widzów, czyli niecałe 300 tys. mniej niż "Mam talent". W niedzielny wieczór równolegle z polsatowskim show emitowany był na TVN "Taniec z gwiazdami", który przyciągnął przed ekrany 4,31 mln Polaków.
http://muzyka.interia.pl/pop/news/pojed ... 1690546,50

peterq90 pisze:Ale ogolnie widać że Janija nie za bardzo polubiła Billa i jego żarty.

Ogólnie to się bardzo mylisz.

http://www.youtube.com/watch?v=VKnHIzDM3_M - oto nowe intro "Tańca z Gwiazdami". Obserwuję różne światowe edycje i śmiało mogę powiedzieć że przegoniliśmy Wielką Brytanię czy USA o kilka długości. Polska najlepsza na świecie!

PS. Proszę Moderatora o scalenie dwóch postów w jeden

A nasza kiełbasa przegoniła ich kiełbasę... Problem z tym, że naszym Tańcu z gwiazdami tych gwiazd nie ma.
Gniot na resorach.

czerk pisze: to jest naprawdę piękne show, czy ze Skrzynecką, czy bez, czy z Tyszkiewicz, czy z Fraszyńską - TZG to klasa i żaden program z gwiazdami mu nie dorówna nigdy. A że nie ma prawdziwych gwiazd? Cóż, ja program oglądam dla pięknego obrazka co niedzielę no i dla tańca...

No i co? Do kolejnej niedzieli

Podpisuję się pod tym Czy to ważne kto tańczy, każdy z zawodników dostarcza innych emocji, ja jednych lubię, innych nie cierpię, ale z tego powodu raczej nie zrezygnuję z oglądania. Gąsowski faktycznie wypadł bardzo pozytywnie, pamiętam jego pierwszy występ w TzG, też za mocno mu nie szło, ale na pewno nie tak słabo jak Urbańskiej :nie: , może powinna wcześniej "przetrzeć się" przy mapie pogody bo nie dość, że ciąglę zaglądała do kartki co było baaardzo nieprofesjonalne, to również nie radziła sobie z mówieniem od siebie. Zastanawiam się czy ta para powinna być razem, wg mnie wystarczyłby sam Józefowicz, ale wszyscy wiedzą, że on ciągle musi reklamować tę swoją Nataszkę a Nataszka w towarzystwie Józefowicza zachowuje się jak ubezwłasnowolniona, w jednych z niedawnych programów DDTVN byli razem, specjalnie zwróciłam uwagę na zachowanie Urbańskiej, ona po prostu inaczej nie potrafi, mówiła wolno i niemal po każdym słowie odwracała się do Józefowicza i patrzyła na wyraz jego twarzy - jest dobrze czy jest źle :mhm:, a kobieta ma przecież trzydziechę na karku.

Z Nataszą i Januszem sprawa jest co najmniej dziwna. Ona sama jest naturalna, ma power i pazur. Przy nim - siedzi jak trusia i boi się odezwać. Czy to jest miłość, czy to jest ubezwłasnowolnienie?

Oglądając wczorajszy opening i prowadzenie Nataszy widać dwie zupełnie różne osoby. Liczę że dziewczyna się rozkręci, bo po prostu ją bardzo lubię i czy się myli, czy nie, wprowadza świeżość po 12 edycjach z ciocią Skrzynką.

2 odcinek znacznie ciekawszy od 1. Duży postęp zrobiła Natasza, nie było takiej tremy, duży plus W zasadzie każdy z tańców prócz Quickstepa Jagny mi się podobał. Najlepsza Ania Wendzikowska, szkoda, że ma takie małe poparcie u widzów. Rozczarowała Kasia Pakosińska, ale dla mnie i tak spisała się nieźle Kisio,Marczuk i Zielińska ok, ale nie zachwyciły mnie. Szkoda, że odpadła Krupa bo zatańczyła na prawdę przyzwoicie.

Zamiast Krupy wysłałabym na jutrzejszą kanapę DDTVN conajmniej trzy inne gwiazdy Szkoda, że odpadła, sympatyczna, niestiuningowana dziewczyna. Urbańska zachowuje się jakby chciała i bała się, było lepiej, ale jeszcze ostrożnie i zachowawczo. Poza tym zauważyłam, że Galiński utworzył z Egurrolą front przeciwko Józefowiczowi przynajmniej tak mi się wydawało :mhm: Jak na razie żadna z pań nie porywa, czyżby wreszcie szykowała się wygrana faceta :brawa:

Najsmutniejsze pożegnanie w programie od kilku edycji, bardzo niesprawiedliwy "wyrok". Marta zatańczyła fajnie, zdecydowanie najlepszy quickstep we wczorajszym programie. Pakosińska mnie nie zawiodła, było przyzwoicie, mam nadzieję że Stef z niej wykrzesze tancerkę Zdenerwowały mnie komentarze Pavlović do stylu quickstepa Stefano, oglądam Tzg regularnie i dość uważnie i nie zauważyłem nigdy, aby choreografie Terrazzino aż tak jej się nie podobały. Bardzo mnie cieszy ich pierwsze miejsce w smsach i liczę że zarówno noty od jury jak i smsy Zielińskiej spadną, bo z Maserakiem tworzą bardzo antypatyczną parę Występu Jagny nie ma co komentować, to była katastrofa na miarę Zbyszka Urbańskiego (który uwaga! żalił się na swoim Facebooku, że jury wylało na niego wiadro pomyj, mimo że "widać że tancerzem nie jest"). Że-na-da. Rumby były dość słabe moim zdaniem, Kisio nadrabiała braki techniczne zabójczym seksapilem, Marczuk tak sobie, Zielińska nigdy mnie nie kupi swoim tańcem, po prostu jej nie lubię i tyle, za to Wendzikowska - miszcz Pięknie i wspaniale. Swing najlepszy ever, zakasował zeszłotygodniową salsę totalnie.

Natasza lepiej, trochę wyluzowała, Fraszyńska jak i tydzień temu - świetna, jednak mam nadzieję że w niedzielę spuści z tonu i będzie większa różnorodność w jej ocenach

Po pierwszym odcinku Fraszyńska w DDTVN powiedziała, że te 10-tki to były tak na start, na debiut i w następnym odcinku już oceny będą już bardziej różnorodne. Ale kiedy Pieńkowska powiedziała, że będzie to troszeczkę niesprawiedliwe w stosunku do pań, Fraszyńska powiedziała, że w takim razie przedłuży to na drugi odcinek i od 3-go już spuści z tonu troszkę.

W związku z tym, że w obecnej edycji programu nie ma gwiazd, proponuje zmianę nazwy na "Taniec z Gwizdami"

Józefowicz to WIELKA PORAŻKA tego programu. Jak zaczyna się mądrzyć i z wyższością wszystkich pouczać to przełączam na inny program

Efcia pisze:Józefowicz to WIELKA PORAŻKA tego programu. Jak zaczyna się mądrzyć i z wyższością wszystkich pouczać to przełączam na inny program

Ach, zgadzam się. Myślałam, że będzie mówił merytorycznie, ale z sensem, a jak słyszę i widzę jak ocenia... Jak jest dobrze technicznie, to się przyczepia, jak źle technicznie, to daje więcej "za charakter tańca".
Kacper i Ania przed chwilą zatańczyli piękne tango. Oceny? Iwona - 10, Jola - 10, Piotr - 10, Janusz - 8 x: :hmm: 3
Muszę ochłonąć.

Dzisiejsze oceny strasznie zróżnicowane. Nie pamiętam, czy w poprzednich edycjach zdarzyły się aż tak różne oceny wśród jurorów.

Ten człowiek to rzeczywiście wielka porażka tego programu. Przyznam szczerze, że pomysł z całą tą nową trójką mi się nie podobał.
Ale! Fakt, w pierwszym odcinku Natasza się pogrążyła, ale dziś mi się podoba. Jola też jest w miarę ok. A na tego "jurora" patrzeć nie mogę. A... i myślę, że to przez niego Natasza tak źle wypadła w pierwszym odcinku.