Œwietnie, ¿e chocia¿ w ten sposĂłb jest... powiedzmy... promowana - bior¹c pod uwagê jak rozpowszechnionym medium w Polsce jest Internet... ''Plakat'' u mnie ni dzia³a :sad:
''Tydzieñ Anity Werner'' - ona zas³uguje na dekadê... æwieræwiecze... stulecie... erê Anity Werner
Dobrze, ¿e mam dziœ czasu ani zdrowia na szerszy komentarz do dzisiejszego poranka, bo mo¿e ¿a³owa³bym moich s³Ăłw... pĂłŸniej
Rozczarowa³em siê trochê... albo lepiej napiszê, ¿e Ÿle robi³em obdarzaj¹c stacjê tvn24 ma³ym kredytem zaufania. Myœla³em, ¿e ten poranek bêdzie wyj¹tkowy, ¿e chocia¿ dziœ ujm¹ trochê pogody, prasy, a w miejsce tego bêdzie mnĂłstwo wspomnieñ, komentarzy i analiz. CĂł¿ trochê tego by³o, ale jak na ponad 3 godziny programu zdecydowanie za ma³o. A to, ¿e Anita rozmawia³a z Geremkiem

Mi³e zaskoczenie - chocia¿ to
Funckyrella pisze:Wcisnêli Anicie ubogi stolik w jak¹œ szczelinê - nie by³o podestu, jak np. w Faktach (...)
Funcky z czym do ludzi, Anita nie mo¿e zasi¹œæ jak co niektĂłrzy na tronie i palcem wskazywaæ realizatorom, ¿e to ma wygl¹daæ tak, ¿e chce tego, tego i tamtego

Musi (a raczej chce) siê godziæ na lichy stolik i ci¹g³e gadanie o pogodzie :[
Teraz to ju¿ na 100% Anita mo¿e za jakieœ 20 lat zawalczyæ o wczeœniejsz¹ emeryturê za pracê:
- w ''podziemiu'' (tvn24);
- w szkodliwych dla zdrowia warunkach (w koñcu stocznia, to nie salony, ten ha³as, kurz i zapach palonej stali) :evil2:
PS Mam cich¹ nadziejê, ¿e to Anita przed po³udniem na przyjazd prezia, nak³ania³a stoczniowy t³um, albo przynajmniej by³a w tym t³umie, ktĂłry gwizda³ i wykrzykiwa³: ''precz z komun¹'' :evil2: