
Ludziska!
No przecie¿ po takich emocjach to trzeba och³on¹Ì

A Wy byœcie chcieli, ¿ebym ja, cz³owiek od urodzenia bardzo sentymentalny, wra¿liwy na piêkno, poszukuj¹cy zach³annie idea³ów, w momencie, gdy jeden z g³ównych idea³ów odnalaz³, od razu móg³ z tym faktem przejœÌ do codziennoœci?

CzÂłowiek, to przede wszystkim Âświat emocjonalny, sfera intelektualna pojawia siĂŞ dopiero jako nastĂŞpna
A jak to jest u mnie ze sfer¹ intelektualn¹? :devil: No nie wiem .... jeszcze dok³adnie :mhm: Ale pierwszeùstwo emocji jest tak wa¿ne, ¿e nawet na zajêciach z historii filozofii najpierw poznaje siê ¿yciorys filozofa, bowiem tylko przez pryzmat rz¹dz¹cych nim namiêtnoœci mo¿na w³aœciwie zrozumieÌ co tak naprawdê mia³ na myœli i dlaczego teoretyzowa³ w³aœnie w ten a nie inny sposób. A miota³y mn¹ najró¿niejsze, skrajne wrêcz emocje. Wola³em przeczekaÌ tê burzê.
G³upoty cisnê³y mi siê na usta :hmm: chcia³em pisaÌ o tym, ¿e w pewnym momencie najwiêkszej s³aboœci, wola³bym, ¿eby Agatce Ÿle posz³o, ¿eby rozmyœli³a siê, ¿eby zrezygnowa³a z marzenia o Warszawie :hmm: Zacz¹³em siê zastanawiaÌ, po co jej ten warszawski stres, kiedy w Poznaniu mo¿e spokojne i bezstresowe ¿ycie prowadziÌ? Ambicje wygra³y z mi³oœci¹ do Poznania?
Ale g³upi by³em :hmm: Zaœlepi³ mnie lokalny patriotyzm i zaborczoœÌ w kwestii jego nienaruszalnoœci :] PóŸniej, kiedy zobaczy³em z jakim entuzjazmem i radoœci¹ Agatka opowiada o Poznaniu, ³zy nap³ynê³y mi do oczu ze wzruszenia i zrozumia³em, ¿e nie wyrzek³a siê swojej poznaùskoœci

Od razu pomyœla³em, ¿e mo¿e Agatka nie od razu przysta³a na propozycjê prowadzenia serwisów, ¿e mo¿e by³o jej ciê¿ko podj¹Ì decyzjê? Mo¿e nawet pocz¹tkowo siê nie godzi³a? Ale kiedy spróbowa³a i zobaczy³a, ¿e bajecznie nadaje siê na stanowisko prezenterki, zgodzi³a siê? I ja w koùcu zrozumia³em to i pogodzi³em siê z tym i zaakceptowa³em czêœciow¹''stratê''

ChociaÂż PoznaĂą bez Agatki, to jak pyry bez gziku :/
DziĂŞkujĂŞ za to, Âże wspieraliÂście mnie w tych trudnych chwilach czĂŞÂściowej utraty Agatki :*
Teraz juÂż wiem, Âże tak jak duÂże byÂło zaskoczenie sobotnim porankiem, tak duÂże jest teraz moje zadowolenie :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: Bo tak na dobrÂą sprawĂŞ, to teraz mamy dwie Agatki

TĂŞ, ktĂłrej poÂświĂŞciliÂśmy te 232 strony forum i Agatka, ktĂłrej bĂŞdziemy kolejne strony poÂświĂŞcaĂŚ teraz

Za stoÂłem prezenterskim rzeczywiÂście jest zupeÂłnie innÂą osobÂą

Kiedy na niÂą patrzyÂłem nie poznawaÂłem :o ZupeÂłnie jakbym jÂą pierwszy raz widziaÂł :o Jakbym jej wczeÂśniej nie znaÂł :o Obca osoba, ktĂłra od pierwszych sekund wzbudza podziw :o Tylko spojrzenie to samo - ciepÂłe i czuÂłe, wskazywaÂło na to, Âże to ta sama ... nasza Agatka :racja:
Bardzo urzekÂło mnie to, iÂż tak czĂŞsto, kiedy sytuacja na to pozwala, Agatka uÂśmiecha siĂŞ w stronĂŞ widzĂłw

PiorunujÂące wraÂżenie

Ale caÂły czas trzymam kciuki za to, Âże z czasem zacznie jeszcze bardziej nas kokietowaĂŚ

:*
marcinkowsky pisze:A najbardziej pewnie przej¹³ siê tym , kiedy zobaczy³ Agatkê w Warszawie , ¿e zmarnowa³ tyle szans na poznanie Agatki osobiœcie

?? Ale moÂże jeszcze bĂŞdzie miaÂł okazjĂŞ [...]
Teraz? Teraz? ¯ebym zakocha³ siê w niej bezpamiêtnie, a póŸniej ona wyfrunê³aby do Warszawy?
obieÂżyÂświat pisze:..ja - 'ojcec' tego wÂątku

:tanczy: dzis postanowiÂłem wrĂłciĂŚ do dnia 14 maja 2006 roku :szalony:
..kiedy to zakÂładaÂłem owy 'fanclub' :szalony:
PoczÂątkowo podobne zjawiska nazywaliÂśmy ''przeczuciem", a ono jest po prostu logicznym myÂśleniem mĂŞdrcĂłw
Do innych spraw ustosunkujê siê w terminie póŸniejszym, teraz muszê zejœÌ na ziemiê i uporz¹dkowaÌ inne sprawy
WÂątku nazwĂŞ zmienimy

O notkĂŞ biograficznÂą nowej prezenterki zawalczymy

:racja: