Nie. Przynajmniej w pierwszych 10-ciu minutach nie zapowiedzieli Anity...
kamuii pisze:Black ale te czasy kiedy ona tam robiÂła karierĂŞ minĂŞÂły dawno i chyba bezpowrotnie
To jest niestety prawda, ale te kilka miesiĂŞcy, moÂże rok

by³y cudowne, doœÌ obfite w obecnoœÌ Anity na wizji, ona w wybornej formie... a teraz...
she is like a bird with broken wings
Funckyrella pisze:Najpierw powinieneÂś wybraĂŚ siĂŞ do Eryka, i jak rycerz w lÂśniÂącej zbroi zmierzyĂŚ siĂŞ z nim na piĂŞÂści
Jak Ci to mog³o przyjœÌ do g³owy

PrzecieÂż wiesz, Âże nie jestem butny

Buta jako sÂłowo nie funkcjonuje w moim sÂłowniku, a jako czyn caÂły czas pozostaje nie wcielone

Ja zawsze, ponoĂŚ od pieluch

wybieram drogĂŞ dysputy, negocjacji... o lekkim zabarwieniu bojowym
Funckyrella pisze:(...)a póŸniej z bukietem kwiatów zapukaÌ do drzwi salonów Anity
Z siniakami na twarzy (i pewnie nie tylko na twarzy) na pewno nie przypadÂłbym do gustu Anicie

Widzisz Funcky, Âźle opracowaÂłaÂś scenariusz :dobani: ChoĂŚ jest bardzo romantyczny, czytasz za duÂżo romansideÂł :evil2: