Strona 27 z 51
Re: Sopot Festival 2008
: sobota 23 sie 2008, 23:07
autor: mfdtv4
To by było na tyle... Dzisiaj się nie wypowiem już na temat tego pierwszego dnia. Napiszę coś jutro. Ale jestem bardzo, ale to bardzo rozczarowany. Zawiodłem się zarówno na samej organizacji festiwalu, na jury jak i na wykonanych piosenkach. Bardzo zawiódł mnie Kozyra, Natalia Lesz, Matt Pokora, Danny i Mans... Szkoda
Było dużo gorzej niż rok temu. Całemu koncertowi w skali od 1 do 10 daję zaledwie 5.
JUTRO DZIEŃ DRUGI

Re: Sopot Festival 2008
: sobota 23 sie 2008, 23:12
autor: kamiiloo
ciesze sie ze laura dostała słowika jury

Re: Sopot Festival 2008
: sobota 23 sie 2008, 23:16
autor: qmate
No jeden powód do radości: BS dla Laury
A teraz krótko powiem: to był najgorszy konkurs w historii SF organizowanego przez TVN

Jutro może naskrobię jakąś dłuższą moją ocenę pierwszego dnia festiwalu.
Re: Sopot Festival 2008
: sobota 23 sie 2008, 23:18
autor: r_r16
No to podsumujmy pierwszy dzień festiwalu (posłużę się może ocenami ze skali "szkolnej"):

Scenografia - 3

Prowadzenie Magdy - 4

Jury - 2

Przerwy reklamowe - 1

Zapowiedzi wykonawców - 1

Muzyka w tle, przy zapowiedziach, rozmowach - 6

Brak nudnych rozmów z jury - 6

SpiderCam - 4

Ogólna realizacja, scenariusz (?) - 4
Ogólnie tegoroczny SF zapowiadał się tragicznie, a wyszło nie najgorzej. Koncert inny niż w poprzednich latach - już o tym wspominałem. Zastosowano inne rozwiązania. Szkoda, że przystosowali oprawę graficzną trochę jak pod Wiktory - w ogóle nie pasowała do ogólnej oprawy. Jeśli chodzi o scenę to była strasznie zabudowana. W pewnych momentach wydawało się, że koncert odbywa się w studio. Usłyszeliśmy mniej więcej tyle utworów, co podczas jednego dnia Sopot Hit Festiwal - nie licząc 2 powtórek Pectusa.
Festiwal TVN-u zawsze różnił się od pozostałych festiwali. Dzisiejszy koncert różnił się nawet od festiwali TVN-u.

Ja zatęskniłem troszkę za niektórymi elementami "starej" formuły (mała scena naprzeciwko głównej, las jako element scenografii, dobra "letnia" oprawa graficzna, pokazywanie fragmentów lasu podczas lotów kamerowych).
Oczywiście ogromny minus za niepotrzebne przerwy reklamowe. :grozi:
Podliczając średnią z tych moich "kategorii" wyszło mi
3,3 i myślę, że taką ocenę wystawiłbym za dzień dzisiejszy. No może
3.

Re: Sopot Festival 2008
: sobota 23 sie 2008, 23:31
autor: Kork
Jestem wielkim krytykiem przerywania takich imprez reklamami co studzi emocje do zera. Przez ostatnie lata nazywałem tu konsekwentnie ten festiwal: Sopot Reklama Festival, bowiem reklam było gdzieś około 1/3 w dodatku przechodzili samych siebie robiąc np takie numery:
pierwsza reklama 4 minuty po rozpoczęciu - 19:30 start, reklama 19:34;
reklama 15 minut, występ Piaska jako ubiegłorocznego laureata i znów 8 minut reklam, wręczenie nagrody - ponad 20 minut reklam w ciagu pół godziny !!!!!
reklama - 15 minut - duet Kukulska i ten na L

jak mu tam było 15 minut - reklama 15 minut - koncert Simple Red;
W konkursach efekt potęgowało to, że obok 1/3 reklam była też 1/3 pogadanek jury - nudnych i nieśmiesznych;
Ponadto - co roku słyszałem, że z tymi reklamami to przesadzam, że się upieram, a TVN jest jak mężczyzna - musi zarabiać ;D dziwnym trafem dziś kiedy na 3:10 minut widowiska było 2:32 imprezy, a co za tym idzie "tylko" 38 minut reklam - poniżej 1/4 to widzę wielki lament - reklamy reklamy, reklamy - rozwale TV zaraz itp.
Raz jeszcze, gdyby to ode mnie zależało byłyby 2 bloki po 15 minut: po pólfinale i przed wynikami - wilk (szczególnie tak bogaty jak TVN) syty i owca cała. Ilość reklam dzisiaj była oczywiście niedopuszczalna, ale i tak było to dużo, dużo mniej niż w poprzednich latach i przerwy dużo subtelniejsze, ale reakcje takie jakby już reklam było 1/2.
Pozytywnie:
mniej reklam, ale wciąż za dużo !!!!!
niezłe prowadzenie

mniej gadek jury
piosenki brzmiały inaczej niż w studiu
Bursztynowy słowik
Negatywnie:
wciąż za dużo reklam
żenujący pan Kozyra
Co do muzyki: nie chcę wchodzić w spory, ale po prostu jak dla mnie taki Dany, cz Matt nie jest na ten festiwal widać że na żywo idzie słabo, playbacku (całe szczęscie) na SF nie wolno używać i widać ile ich te piosenki warte. Dlatego cieszę się z wygranych zarówno jednego jak i drugiego słowika, bo wygrały właśnie piosenki na festiwal a nie na dyskotekę no i widać, że artyści umieli zaśpiewać (w obu przypadkach) nie gorzej jak nie lepiej niż na taśmie.
po to jest festiwal, żeby nam prezentować faktyczne umiejętności - doba ma 24 h, piosenka Dannego pewno z 3,5 minuty więc możecie jej sobie posłuchać parę set razy w ciągu jednej dobry - festiwal jest tylko jeden i to jest piękne.
pozdrawiam i miłej nocy, dla tych którzy dotrwali do tego miejsca ;D
Re: Sopot Festival 2008
: sobota 23 sie 2008, 23:36
autor: Kork
jeszcze jedna wiadomość dla niepocieszonych długością reklam - w tym roku zdarzyła się jedna 6 minutowa, a jedna 11 minutowa co jest rekordem jak na SF w wykonaniu TVN, bowiem w poprzednich edycjach krótsze jak 8 minut się im nie zdarzały. Nie było też ani jednej 23 minutowej jak w 2005 roku.
Skąd tak pamiętam ?? miałem wtedy ochotę rozwalić TV.

: sobota 23 sie 2008, 23:37
autor: lukaasz777
=>
Scenografia : Scena bardzo mi się podobała. Festival prawie jakby z kosmosu, zupełnie inny, oryginalniejszy od pozostałych festivali. Świetne miejce, w którym stała Magda. Oprawa graficzna również dobra tak jak zwykle. OCENA : 5 / 6
=>
Prowadzenie : Magda Mołek nie tylko dobrze wyglądała, ale i prowadziła. W tym roku zupełnie inaczej. Nie było widać tremy. Przepiękna suknia i dodatki. Uważam, że Magda to wizytówka TVN-u ! :] Kobieta ma styl i "rękę" do prowadzenia festivali. OCENA : 5 / 6
=>
Jury : Osobiście nie przepadam za A.Krzywym i w ogóle za De Mono i mnie bardzo denerwował ten pan. Świetnie w tym roku, że wypowiadali się po zaśpiewaniu wszystkich piosenek. Ogromny plus ! Co do R.Kozyry musi znaleźdź się pewien czlonek jury, który ma odwagę głośno coś skrytykowć. OCENA : 4 / 6
=>
Przerwy : Reklamy jak reklamy. Minus wielki stawiam, choć w tym roku znacznie krótsze, więc troszke lepiej było. OCENA : 2 / 6
=>
Gwiazdy : Bardzo dobrze - FNS, nieźle - For Teens, Znakomicie - Video i Ania Wyszkoni, Źle - Natalia Lesz, Przeciętnie - Pectus, doskonale - Ruslana( najlepsze show !! ), słabo - Danny, przecietnie - Velvet, Super występ mojego faworyta który umie śpiewać :] - Matt Pokora, pięknie - Oh Laura, Dobrze - Mans Zamerlow, brak komentarza - Pectus OCENA : 5,5 / 6
=>
Wyniki : Sądzilem, że wygra Pokora albo Mans słowika publicznosci, ale stało się inaczej. Zadowolony jestem z bursztynowego słowika dla Laury

OCENA : 3 / 6
=>
Dodatki : Zapowiedzi artystów takie sobie, podobala mi się charakterystyczna muzyka festivalu w tle. Występ zespołu Feel - przeciętny. Osobiście znudzil mi się już ten zespół. Niekiedy fajne ujęcia kamer. OCENA : 4 / 6
Mała uwaga do Natali Lesz : Niestety taka jest prawda i zgadzam się z panem Robertem. Piosenka beznadziejna, nie udało się jej to...
Ogólna ocena festivalu : 4,7 / 6
Czekamy na dzień drugi

Re: Sopot Festival 2008
: sobota 23 sie 2008, 23:44
autor: mks
Teraz moja ocena.
Wykonawcy:
Kiedy usłyszałem konkursową 11 walczącą o wejscie do finału pomyślałem sobie, ze to naprawdę może być dobry Sopot. Finałowa piątka zaskoczyła mnie niesamowicie, odpadli wszyscy faworyci.. PIN, Marcin Rozynek, Blue Cafe.. Dostały się zespoły których nie znam i piosenki które drażną mnie jak żadne. Dzisiejszy polski finał był jedną wielką żenadą, od poczatku do końca. Wybór Pectusa to była kompletna pomyłka, tym bardziej przyznawanie im jakiejkolwiek nagrody. Nie spodziewałem się po widzach aż takiej przewidywalnosci i skrajnej tendencji. Zagraniczni wykonawcy zachwycili nazwiskami ( w większości bardzo znanymi) niestety występy były, co tu dużo mówić kiepskie.
Rusłana - zmanierowana, mialem wrazenie, ze oglądam bis z Eurowizji, a w radiu ta piosenka brzmi naprawdę dobrze. Danny - ukochany mojej młodszej siostry zdecydowanie nie poradził sobie ze śpiewaniem, a dwóch miotających się za nim chłopaczków nie pomogło.
Velvet - nie pamiętam co to było.
Matt Pokora - Europejski kulawy Justin. Przykro mi, nie poradził sobie.
Oh Laura - powiew czeoś innego, nie powalający na kolana, ale wybijający się z tłumu w tym calym bananowym show.
Mans - Fajna piosenka, fajny garniturek.. calośc jakoś tak jarmarcznie zaprezentowana.
Całosć występów i wykonawców oceniam na 4/10
Scenografia i oprawa muzyczna:
Bardzo krytykowlaiscie sceny poprzednich festiwali, teraz oceńmy obiektywnie: Czy to co zaprezentował TVN było najlepsze? Kurcze, nie. Żólte rury, małe ekrany z boku, schody mało ciekawe. Światło owszem było, ale jakoś mniej efektowne niż w poprzednich latach. Sopot TVNu zawsze mamił scenografią, efektami, światłami, tu błyskało.. było szybko, efektownie.. w tym roku statycznie, aż do przesady. Zapowiedzi jak z magazynu randkowego, oprawa muzyczna ładna, ale nie powalająca. Moja ocena 4/10.
Prowadzący:
Nieśmiertelna Mołek w tej odsłonie zaprezentowala się przyzwoicie. Jak napisałem wcześniej minęła era jednego konferansjera. Tym bardziej takiego jak Mołek. Jeśli stacja wstawia na wielką scenę jedną prezenterkę to charyzmą i osobowością, powinna robić za trójkę, tutaj wyszło to blado. Poprawnośc na takim przedsięwzięciu to nie wszystko. Moja ocena 5/10
Jury:
Coś co was zszokowało dla mnie było elementem pozytywnym. Robert Kozyra to niewątpliwie najszczersza twarz polskich mediów. Widzialbym go w Jury jakiegoś show rozrywkowego, bije Wojewódzkiego na łeb. Po Natalce Lesz przejechał się strasznie, ośmieszył ją, skompromitował i upokorzył. Gdyby ta dziewczyna miała osobowośc zabrałaby Mołek mikrofon i powiedziała kilka miłych słów. Resztę oceniam raczej dobrze. Kozyra był jedynym elementem który zatrzymał mnie przed telewizornią. Ocena Jury 8/10.
Oczywiscie TVN uraczył nas masą długich reklam. Czułem jakbym oglądał jedną długą reklamę z przerwą na 3 piosenki.
To co było ich zaletą; efektownosć, dziś kulało. TVN zawsze urzekał mnie spektakularnością, światłami, lampami, sceną, oprawą.. oglądałem coś przeciętnego muzycznie, ale mimo wszystko było to przyjemne. Dzisiaj brnąłem, oglądałem reklamy zamiast show. Czuje wielki niedosyt i rozczarowanie. Nie myślałem, ze to powiem, ale póki co najmocniej przedstawia się festiwal Dwójki, potem Polsat i stawkę zamyka TVN.
Re: Sopot Festival 2008
: sobota 23 sie 2008, 23:50
autor: r_r16
Moim zdaniem, jeśli chodzi o wykonawców wygrywa TVP 2, jeśli chodzi o organizację, realizację - TVN. Zaś zaletą Top Trendów były długie koncerty - trwały gdzieś do północy i było tam naprawdę dużo muzyki.
Z tymi reklamami nie przesadzajmy - jak na TVN było nieźle. W poprzednich latach było dużo gorzej.

: sobota 23 sie 2008, 23:51
autor: lukaasz777
Co do festivali to tegoroczny festival Tvn-u bije wszystkich na kolana. Sopot Hit Festival - to festival kiczu i typowo eskowej scenografi - brzydko. Polsat może lepszy, ciekawszy, ale oprawa najgorsza w historii 5 lat wszystkich festivali ! ;/
Re: Sopot Festival 2008
: sobota 23 sie 2008, 23:55
autor: mks
Polsat obronił się wykonawcami.
TVP2 stworzyła letni, luźmy festiwal, bez nadymanych gwiazd, kogo ty byś chciał? Były sławy znane wszystkim; Flinta, Cerekwicka, Ich troje, Doda, Zagrobelny.. oczywiscie trąciło kiczem, ale w TVN wiele lepiej nie było.. posłuchaj piosenki "Ławka" z konkursu TVN i znajdź mi bardziej kiczowatą w konkursie TVP2. Oczywiście można się przyczepić tej 'eskowatości' w fastivalu Dwójki, ale jak na letni festiwal był naprawdę bardzo bardzo dobry.
Za TVNem nie przemówiła póki co, ani scenografia, ani wykonawcy. Jest jeszcze nadzieja na jutro, zapowiada się dosć intrygujaco.
Re: Sopot Festival 2008
: niedziela 24 sie 2008, 00:02
autor: corner
Ech. W pewnym momencie Magda Mołek zapytała dosyć niefortunnie: "Czy chcecie więcej muzyki?". Taaak! Konkurs tegorocznego Sopot Festival wypadł żenująco. Rozumiem, że można chcieć promować wschodzące zespoły... Ale poziom polskich wykonawców był bardzo niski. Poza tym było ich mało, każdy śpiewał tylko jedną piosenkę. Resztę przegadywała prowadząca i jury. Gdyby jeszcze mówiła coś odkrywczego... ale nie - zazwyczaj powtarzała jedną informację do znudzenia. Wspominała coś o wielkich emocjach, które miały być wystudzone przez reklamy. Niczego takiego nie zauważyłem, a przerwy na reklamy były irytujące. Na koniec nadzwyczaj spodziewany wynik głosowania publiczności. Co głosowanie wygrywa polski uczestnik - takie zasady są jawnie niesprawiedliwe i nie powinny się pojawić w takiej formie nawet na pierwszym festiwalu tvn. Uff, ja miałem możliwość zmiany kanału. Współczuję widzom na miejscu, w Operze Leśnej.
Re: Sopot Festival 2008
: niedziela 24 sie 2008, 00:04
autor: r_r16
Wykonawcy to bardziej kwestia gustu. Każdemu podoba się co innego. Mnie na przykład "Ławka" się podobała, choć do tej pory nie mogę znieść, że do finału nie dostała się Ania Wyszkoni z Video - świetna piosenka (może "na żywo" nie wyszła najlepiej, ale naprawdę super utwór - jak dla mnie

).
corner pisze:Współczuję widzom na miejscu, w Operze Leśnej.
Z tego co widziałem bawili się nieźle.

Re: Sopot Festival 2008
: niedziela 24 sie 2008, 00:06
autor: corner
r_r16 pisze:Z tego co widziałem bawili się nieźle.

Dobra mina do złej gry?

Niech im idzie na zdrowie, ale ja żałowałbym pieniędzy wydanych na bilet. No, chyba że w czasie przerw reklamowych działo się tam naprawdę coś niesamowitego

.
Re: Sopot Festival 2008
: niedziela 24 sie 2008, 00:07
autor: Kork
TVN zawsze wyróżnia się pod tym względem, że Polsat ma tylko Polskie gwiazdy, które jakie by nie były słyszeliśmy i widzieliśmy nie raz nie dwa w TV. TVN przypomina nam gwiazdy, które na festiwalu były z 15, 30 lat temu, a czasem nigdy. Dużo widzów pamięta tylko te piosenki jak np. We are family, ale wykonawców jakże ciągle fajnych i sympatycznych już nie -a taką Vondraczkową czy Drupiego ludzie wspominają z łezką w oku i chętnie ich widzą ponownie - to dzięki temu Sopot Festival jest tak wyjątkowy, dlatego też i jutro TVN będzie wyjątkowy, grunt by jej nie zepsuli reklamami choćby.