[TVN] X FACTOR

[Adrian ;P]

Oprócz Brzozowskiego dobrze radzi sobie przecież Damian Ukeje. Co prawda to zupełnie inna muzyka i target, ale sukces osiągnął.

[adik1148]

W życiu nie słyszalem żadnego jego singla w radiu xD A płyt też chyba nie sprzedał za dużo ...

[adik1148]

z prognoz na sobote wynika , że będzie lało , więc i oglądalność powinna być większa ;d obstawiam 3,5 mln

[SevenUP]

Oby minimum 3,5 mln. Voice nie powinien mieć dużo więcej niż 2 miliony, a innej konkurencji ja nie widzę...

[Trzeciak]

jakoś nie zauważyłem , żeby ktoś The Voice zrobił karierę xd może oprócz Brzozowskiego , ale nie jest to jakaś wybitna kariera ;p ...

Tak samo nie jest wcale głośno o Klaudii Gawor, czy państwu Hyżych

Oprócz Brzozowskiego dobrze radzi sobie przecież Damian Ukeje. Co prawda to zupełnie inna muzyka i target, ale sukces osiągnął.

Tak samo Natalia Sikora, której muzyki (nie oszukujmy się) nie uświadczymy w RMF-ie, czy Zetce.

[SevenUP]

jakoś nie zauważyłem , żeby ktoś The Voice zrobił karierę xd może oprócz Brzozowskiego , ale nie jest to jakaś wybitna kariera ;p ...

Tak samo nie jest wcale głośno o Klaudii Gawor, czy państwu Hyżych

Oprócz Brzozowskiego dobrze radzi sobie przecież Damian Ukeje. Co prawda to zupełnie inna muzyka i target, ale sukces osiągnął.

Tak samo Natalia Sikora, której muzyki (nie oszukujmy się) nie uświadczymy w RMF-ie, czy Zetce.

Po pierwsze Hyży i Gawor są z ostatniej edycji i nawet jeśli byliby genialni, to i tak jeszcze nie byłoby o nich słychać. To jest za mało czasu na nagranie płyty. CHociaż uważam, że to była słaba edycja i oni nic nie osiągną.

A co do Sikory, to sprawa jest prosta. Można albo odnieść sukces komercyjny, typu Lisowska, Brzozowski, albo sprzedażowy (niszowy) typu Podsiadło, Bednarek, Enej. Ona nie ma ani jednego, ani drugiego. Trochę jak Gienek Loska, będzie sobie tam gdzieś koncertować, ale można było to robić bez programu.

[TheXF]

z prognoz na sobote wynika , że będzie lało , więc i oglądalność powinna być większa ;d obstawiam 3,5 mln :)

Oby minimum 3,5 mln. Voice nie powinien mieć dużo więcej niż 2 miliony, a innej konkurencji ja nie widzę...

Tak dla przypomnienia:

Jeżeli jeszcze ostatni tydzień pocisną ostro z promocją, to może i by była szansa na premierowy rekord. Chociaż, kto wie. Przekonamy się już za chwilę ;)

[Trzeciak]

Na to bym jednak nie liczył. Po ostatniej jesieni (oraz biorąc to, co dzieje się zagranicą) byłbym bardzo ostrożny z takimi nadziejami. W takich warunkach nawet 3 mln widzów będzie dużym sukcesem.

jakoś nie zauważyłem , żeby ktoś The Voice zrobił karierę xd może oprócz Brzozowskiego , ale nie jest to jakaś wybitna kariera ;p ...

Tak samo nie jest wcale głośno o Klaudii Gawor, czy państwu Hyżych

Oprócz Brzozowskiego dobrze radzi sobie przecież Damian Ukeje. Co prawda to zupełnie inna muzyka i target, ale sukces osiągnął.

Tak samo Natalia Sikora, której muzyki (nie oszukujmy się) nie uświadczymy w RMF-ie, czy Zetce.

Po pierwsze Hyży i Gawor są z ostatniej edycji i nawet jeśli byliby genialni, to i tak jeszcze nie byłoby o nich słychać. To jest za mało czasu na nagranie płyty. CHociaż uważam, że to była słaba edycja i oni nic nie osiągną.
A co do Sikory, to sprawa jest prosta. Można albo odnieść sukces komercyjny, typu Lisowska, Brzozowski, albo sprzedażowy (niszowy) typu Podsiadło, Bednarek, Enej. Ona nie ma ani jednego, ani drugiego. Trochę jak Gienek Loska, będzie sobie tam gdzieś koncertować, ale można było to robić bez programu.

Jednak Posiadło, Bednarek i Enej odnieśli sukces komercyjny bo są nadawani m. in. w RMF-ie i Zetce - więc ciężko ich sprowadzić tylko do niszy. A tak jak wspominam - szanse na to, by muzyka Natalii Sikory pojawiła się w tych rozgłośniach jest bliska zeru.

[SevenUP]

Ja jednak myślę, że inne programy tracą bo się przejadły, Mam Talent w którym de facto jest ciągle to samo od wielu lat, MBTM który jest za często. A XF dużo się zmienił, poza tym nie było go cały rok i poziom będzie przyzwoity, Farna na pewno trochę osób przyciągnie i dlatego spodziewałbym się standardowej oglądalności.

[tomalapt]

Już niebawem start programu, czas poruszyć temat występów gwiazd w odcinkach live.
Jak myślicie, poza finałem zapraszani będą goście specjalni? Mi osobiście bardzo tego brakuje, jeśli nawet będzie to playback zawsze jest to jakiś czas do przygotowania występów zespołów. Oby gwiazdy tegorocznego finału także były bardziej (hmmmmm) światowe i znane.

[Trzeciak]

Ja jednak myślę, że inne programy tracą bo się przejadły, Mam Talent w którym de facto jest ciągle to samo od wielu lat, MBTM który jest za często. A XF dużo się zmienił, poza tym nie było go cały rok i poziom będzie przyzwoity, Farna na pewno trochę osób przyciągnie i dlatego spodziewałbym się standardowej oglądalności.

Tylko "Mam Talent" nadal notuje nadal wyniki lepsze od "X Factora" Poza tym zwykle o oglądalności kolejnej edycji decyduje wrażenie, jakie zostawił poprzedni sezon. Przeciętny widz chyba nie do końca zdaje sobie ze zmian w programie, a o "Gorących krzesłach" dowie się pewnie tuż przed pierwszym odcinkiem "Bootcampu".

[SevenUP]

Raczej nie, pewnie wystąpi Klaudia Gawor ew. Podsiadło. Chociaż skoro jest to jedyny program na żywo tvn to mogliby zainwestować choć na finał. Pamiętajmy, że rynek się kurczy, nie wyobrażam sobie za rok 9. czy 10. edycji MBTM i 6 TVoP. Warto przetrzymać na przyszłość.

[Trzeciak]

Rynek programów rozrywkowych nie tyle się kurczy, co po prostu się zmienia. A co do talent-show's - porażki większości nowości na świecie i brak pomysłów na nowe formaty świadczą o tym, że rynek widowisk łowiących talenty po prostu się nasycił. Fakt, że niektóre programy głównie w własnych błędów będą odpadać, ale zapotrzebowanie na programy talent-show (a co za tym idzie - i na konkurencję) z dość wiadomych powodów raczej nie zniknie.

[SevenUP]

Ja jednak myślę, że inne programy tracą bo się przejadły, Mam Talent w którym de facto jest ciągle to samo od wielu lat, MBTM który jest za często. A XF dużo się zmienił, poza tym nie było go cały rok i poziom będzie przyzwoity, Farna na pewno trochę osób przyciągnie i dlatego spodziewałbym się standardowej oglądalności.

Tylko "Mam Talent" nadal notuje nadal wyniki lepsze od "X Factora" Poza tym zwykle o oglądalności kolejnej edycji decyduje wrażenie, jakie zostawił poprzedni sezon. Przeciętny widz chyba nie do końca zdaje sobie ze zmian w programie, a o "Gorących krzesłach" dowie się pewnie tuż przed pierwszym odcinkiem "Bootcampu".

Notuje lepsze wyniki, bo jest jesienią. Nie jest to zresztą tajemnicą, że wiosną oglądalność spada im bliżej lata. A mówiać zmieny miałem na myśli Farnę i zespoły i to jest ujęte w spocie.

Rynek programów rozrywkowych nie tyle się kurczy, co po prostu się zmienia. A co do talent-show's - porażki większości nowości na świecie i brak pomysłów na nowe formaty świadczą o tym, że rynek widowisk łowiących talenty po prostu się nasycił. Fakt, że niektóre programy głównie w własnych błędów będą odpadać, ale zapotrzebowanie na programy talent-show (a co za tym idzie - i na konkurencję) z dość wiadomych powodów raczej nie zniknie.

Może nie zniknie, ale wątpie, że Polsat czy TVP2 będą tak długo produkować swoje programy.

[Trzeciak]

Ja jednak myślę, że inne programy tracą bo się przejadły, Mam Talent w którym de facto jest ciągle to samo od wielu lat, MBTM który jest za często. A XF dużo się zmienił, poza tym nie było go cały rok i poziom będzie przyzwoity, Farna na pewno trochę osób przyciągnie i dlatego spodziewałbym się standardowej oglądalności.

Tylko "Mam Talent" nadal notuje nadal wyniki lepsze od "X Factora" Poza tym zwykle o oglądalności kolejnej edycji decyduje wrażenie, jakie zostawił poprzedni sezon. Przeciętny widz chyba nie do końca zdaje sobie ze zmian w programie, a o "Gorących krzesłach" dowie się pewnie tuż przed pierwszym odcinkiem "Bootcampu".

Notuje lepsze wyniki, bo jest jesienią. Nie jest to zresztą tajemnicą, że wiosną oglądalność spada im bliżej lata. A mówiać zmieny miałem na myśli Farnę i zespoły i to jest ujęte w spocie.

"TVoP" notował porównywalne wyniki zarówno wiosną, jak i jesienią . Poza tym nie zapominajmy, że cała "Wielka Czwórka" traci udziały na rzecz stacji drugo- i trzecioligowych oraz stacji tematycznych. To nie przypadek, że jesienią widownię straciły i "Mam Talent", i "MBTM", i nawet "MasterChef".

Rynek programów rozrywkowych nie tyle się kurczy, co po prostu się zmienia. A co do talent-show's - porażki większości nowości na świecie i brak pomysłów na nowe formaty świadczą o tym, że rynek widowisk łowiących talenty po prostu się nasycił. Fakt, że niektóre programy głównie w własnych błędów będą odpadać, ale zapotrzebowanie na programy talent-show (a co za tym idzie - i na konkurencję) z dość wiadomych powodów raczej nie zniknie.

Może nie zniknie, ale wątpie, że Polsat czy TVP2 będą tak długo produkować swoje programy.

Tak samo możemy się licytować, czy TVN będzie chciał nadal produkować programy talent-show. Póki będzie na takie produkcje zapotrzebowanie - to nawet i Polsat i TVP2 szybko z tych produkcji nie zrezygnują.