Ja jestem pozytywnie zaskoczony tym festiwalem. Widać, że to robił TVN a nie inna telewizja. Świetne ujęcia ze Spidercama. Na początku, gdy podjeżdżał do jury trochę się kołysał, ale potem było super.
Co do naszych kochanych muzyków to myślałem, że będzie lepiej. Oglądając występ Natalii Lesz myślałem, że Sopot Festival zniżył się do poziomu eurowizji. Przypuszczam, że Lesz była takim kozłem ofiarnym tegorocznego festiwalu. Jak ona w ogóle się dostała do półfinału? Chyba Kozyra ją tu przepuścił żeby mógł zrobić jakiś skandal - tak żeby nie było nudno.
Byłem pewny, że Formacja Nieżywych Schabuff lepiej wykona swój utwór. Nie zachwycili mnie - szczególnie ten chórek.
Pectus na początku też świetnie się nie zaprezentował, ale po drugim występie naprawdę zaczęło mi się podobać.
Jeśli chodzi o zagranicznych artystów to chwała jurorom, że zagłosowali na Oh Laurę. Jak usłyszałem tą piosenkę w zapowiedzi myślałem, że to będzie kolejny kicz. Znałem tą piosenkę z reklamy i byłem pewny, że ta artystka to taka Mandaryna, która tylko sprzedaje swoje utwory. Świetnie zaśpiewała tą piosenkę. No właśnie tylko gdzie ona trzymała tą harmonijkę?

Zapowiedzi kiepskie. Ładny głos zapowiadał, ale kompletnie nie pasował do festiwalu.... był taki..tajemniczy.
Bardzo nie podobały mi się kobiety porozrzucane po scenie wykonujące jakieś dziwne ruchy. Szkoda, że nie dali im rur do tańczenia - te na scenie były za grube :stop:.
Magda Mołek - powiem krótko - była świetna.
Podsumowując, TVN bije na głowę inne stacje telewizyjne. Nie było na scenie wielkich ekranów, które by cały czas migotały i nie pozwoliły się skupić na wykonawcy. Realizacja była profesjonalna. Nic dodać, nic ująć. :brawa: