No trudno, dobrze, Âże chociaÂż raz widzieliÂśmy.
A wracaj¹c do wra¿eù po programie, to ten politolog Kai Oli, którego nazwiska nie mog³em sobie przypomnieÌ, nie dawa³ mi wczoraj spokoju, bo wiedzia³em, ¿e sk¹dœ go znam. No a poza tym có¿ to za ''mózg'', jak¹ on siê polszczyzn¹ pos³ugiwa³, i to jak¹ wyszukan¹ - on Niemiec
Tylko podziwiaĂŚ.
I dobrze mi siê wydawa³o, ¿e go znam, odszuka³em w swoich zbiorach ksi¹¿kowych ca³y jego wyk³ad. Ju¿ wiem, dlaczego ogarnê³a mnie chwilowa niepamiêÌ. Zmyli³o mnie to jego zdrobnione drugie imiê - Oli
Ja zna³em go pod tym szyldem Kai Olaf Lange - niemiecki ekspert ds. stosunków polsko-niemieckich, z Berliùskiej Fundacji Nauka i Polityka. Cz³owiek apelowa³ do nowych rz¹dów zarówno Polski, jak i Niemiec o wiêksz¹ elastycznoœÌ i pragmatyzm w kwestii zapatrywania siê na sprawê powstania centrum. Mówi o dwutorowoœci œwiadomoœci historycznej, czyli pamiêÌ historii niemieckiej, i historii europejskiej, w tym przypadku g³ównie polskiej. Jego zdaniem, tym bardziej konieczny jest w takiej sytuacji wzajemny dialog. I myœlê, ¿e Anita przyjê³a podobne za³o¿enie, ale nie jestem pewien, czy do koùca s³uszne to by³o za³o¿enie.
Bardziej do mnie trafiaÂła dziennikarka Gabrielle Lesser, mimo, Âże mĂłwiÂła troszkĂŞgorzej po polsku, niÂż Lange, to byÂła bliÂższa w swoich poglÂądach sprawom Polski.
Dobrze, ¿e znalaz³y siê tak¿e w ''Damie Pik'' wypowiedzi deputowanego SPD Markusa Meckela. Pamiêtam bardzo dobrze, jego wyst¹pienie, apel przeciwko narodowej koncepcji Centrum. Opowiada³ siê za jego europejskim charakterem i za opracowaniem szczegó³ów, no ale w wyniku dialogu paùstw Europy Œrodkowej.
Czyli ten dialog przewija siĂŞ i przewija.
WidaÌ Anita wziê³a to sobie do serca i pod tym k¹tem, k¹tem europejskim, postanowi³a podejœÌ do problemu. No có¿, po polskich w³adzach raczej siê tego spodziewaÌ nie mo¿na, bior¹c pod uwagê choÌby propozycjê Kotlinowskiego z LPR, utworzenia tzw. ''antycentrum'', czyli ''centrum polskiej martyrologii'', wiêc Anita wziê³a sprawy w swoje rêce i zamiast rz¹du zrelatywizowa³a i odideologizowa³a ca³¹ dyskusjê
I jeÂśli Steinbach, po spotkaniu z AnitÂą zobaczyÂła ÂświateÂłko w tunelu, to po 'spotkaniu' z naszym rzÂądem to ÂświateÂłko znowu straci z oczu :]
MyÂślĂŞ, Âże aÂż tak bardzo nie ma co siĂŞ przejmowaĂŚ tymi sondaÂżami, ktĂłrymi straszyÂła nas Anita, Âże stosunki polsko-niemieckie tak bardzo siĂŞ pogarszajÂą, a przynajmniej w odczuciu PolakĂłw.
Na pewno nie przyczyniÂła siĂŞ do tego aÂż tak bardzo p. Steinbach. Po prostu Polacy zaczĂŞli szukaĂŚ pracy w innych krajach UE :evil2: No a w samych Niemczech, jak to Anita sÂłusznie wyexponowaÂła, ErikĂŞ Steinbach maÂło kto z przeciĂŞtnych NiemcĂłw zna, a i w samym Bundestagu przemawiaÂła zaledwie 1 raz :]