tvnfakty.pl

takie kariery są w USA - ale tam już tylko pozostają raczej. Bo nie przypominam sobie o jakimś 14 latku, który osiągnął by sukces na skalę globalną (pomińmy wyjątek Biebera, który jest przeciętny, ale Usher pięknie go wypromował)

poza tym jedna sprawa - gdy ostatnio była granica wiekowa 14+ bootcamp był zupełnie inny, mniej nerwowy. Już widzę tą dzieciarnię zalaną łzami jak wymienią ich na kogoś lepszego

W edycji USA wręcz takie sceny były co 5-10 minut - szczególnie podczas "Gorących Krzeseł".

dlatego czegoś takiego nie chcę w edycji brytyjskiej bo to tam nie przejdzie, co innego USA a co innego UK

skończy się na tym iż żadnej "gwiazdy" w wieku 14 lat nie znajdę, znowu mnóstwo skarg do Ofcoma poleci, ale będzie szum wokół edycji czego Simon oczekuje by powrócili widzowie których stracił. I za rok wszystko wróci do normy, tak mi się wydaje

Vanessa Paradis utworem "Joe le Taxi" podbiła rynek muzyczny mając ledwie 14 lat.

to było 27 lat temu, czasy się zmieniły + jak już rozmawiamy o sukcesie to pasowałoby to słowo zdefiniować, bo co jak co, ale jej sukces w porównaniu do byłych uczestników x factora trochę słaby jest.

Wielokrotnie jej utwór był numerem 1 na listach przebojów, więc chyba nie powiesz, że to nie sukces. Zresztą jej kariera późniejsza niesamowicie się rozwinęła.

nie śledziłem jej kariery nigdy, ale z tego co teraz patrzę to wspomniany singiel był numerem 1 "tylko" w 2 krajach europejskich (w tym jej rodowitym kraju) więc trochę to słabe porównując do suckesu ludzi z x factora, już pomińmy One Direction, ale mam tu na myśli Olly'ego, Leona, czy Cher.

Nagrody jakie dostała, to tylko francuskie z tego co widzę, a my tu rozmawiamy o kimś kto ma być sławny na całym globie.

No jednak jakoś w Polsce jest znana. Jednak na tamte czasy jakie były sukces był ogromny - powiedzmy, że porównywalny do m. in. One Direction. Wtedy był inny rynek muzyczny, nie było internetu.

nie wypowiadam się bo nie mogłem śledzić jej kariery na bieżąco ale prawda jest taka, że na tamte czasy sukces mógł być wielki - teraz wielu uznałoby to za o wiele mniejsze osiągnięcie.

Słabe wyniki sprzedaży biletów na musical "I can't sing" powstałego z okazji 10-lecia "X Factora". Na niektórych pokazach spektaklu nawet nie było połowy widowni. Z tego powodu zostanie zdjęty za dwa tygodnie: http://tellymix.co.uk/reality-tv/the-x- ... sical.html

TellyMix: Wydaje się niemal pewne, że w składzie jurorskim 11 edycji nie zobaczymy Sharon Osbourne. Podobno sama nie jest zainteresowana zajęciem miejsca za stołem jurorskim w nowej edycji programu. Jeśli się to potwierdzi - będzie to pierwszy od 10 lat rok, gdzie Osbourne nie weźmie udziału w żadnym talent-show. Przyp. - była jurorką w "The X Factor" w latach 2004-2007, później jurorką w "America's Got Talent" w latach 2008-2012, a w 2013 roku ponownie usiadła za stołem jurorskim "The X Factor".

Wbrew wcześniejszym plotkom Louis Walsh się wygadał i potwierdził, że będzie jurorem w 11 edycji "The X Factor" - razem z Simonem Cowellem i Cheryl Cole. Nazwisko ostatniego - czwartego jurora wciąż spowite jest tajemnicą: http://tellymix.co.uk/reality-tv/the-x- ... -back.html

Ostatnie wolne miejsce w jury zajmie Mel B lub Alesha Dixon - tak twierdzi gazeta "Daily Mirror": http://tellymix.co.uk/reality-tv/the-x- ... dixon.html

Mam nadzieję, że będzie to Alesha. Mel B byłaby dobra, gdyby nie było Simona. A tak, nie widzę za bardzo sensu jej obecności w panelu. Poza tym, średnio ją sobie wyobrażam obok Cheryl. Za to Alesha wpisałaby się idealnie

Biorąc pod uwagę także to, że Mel B jest jurorką w "America's Got Talent" i będzie trenerką w australijskiej edycji "The Voice Kids" - też nie za bardzo sobie wyobrażam, by nagle w ciągu roku pracowała przy trzech dużych programach telewizyjnych. Za to Alesha Dixon już też trochę po "BGT" jest "zżyta" z Simonem Cowellem.