Na poczÂątek zacytuje sam siebie:
arczi pisze:Poza tym w weekend ma czas na jakÂąs lektĂłrĂŞ w koĂącu
Nie wiem, co mi odbiÂło, Âżeby napisaĂŚ lektura przez Ăł :hmm:
PiszĂŞ tak dla waszej wiadomoÂści, Âżeby nie byÂło, Âże jakimÂś dysortografem jestem
mxxx pisze:Pewnie tak MyÂślaÂłem,Âże przez wichry wywieje mi siĂŞ Joasia z gÂłowy ale nic z tego wrĂłciÂłem tu jak do lepu
No patrz, ciÂągnie CiĂŞ do zÂłego co :devil:
Znaczy nie do zÂłej Joasi, ale do takiego towarzystwa nieciekawego
W¹tku Ale J¹ katujemy objêtosciami do czytania-ale có¿ wykszta³cony cz³owiek powinien podobno poch³aniaÌ ksi¹¿ki
My to jak¹œ encykolpedie ju¿ mo¿emy robiÌ :tanczy:
Ka¿dy szczegó³ zachowania antenowego Joasi by³by opisany :jupi:
kamilo pisze:Lektury przewaÂżnie nie sÂą przyjemne. MoÂże jednak dla Joasi jest odwrotnie jeÂśli chodzi o wÂątek?
Ni bez dwĂłch zdaĂą

SkÂąd by wiedziaÂła o swoich wystĂŞpach tyle, jak nie od nas :szalony: Tu ma opisanÂą niemal kaÂżdÂą zapowiedÂź, jak siĂŞ zachowyaÂła i jak wyglÂądaÂła :tanczy:
maxxx pisze:W zaÂłoÂżeniu nie ale wiesz czasami taki wiatr wiele moÂże,z JoasiÂą sobie nic nie poradzi
Joasi licho nie bierze :stop: I bardzo dobrze :tanczy:
Mo¿e pomija poszczególne strony,ale w¹tku siê trzyma i g³ówne postacie zna-no nie wiem jak chce to kiedyœ mo¿na napisac jakieœ streszczenie
W streszczeniu to wÂłaÂśnie moÂżnaby zawrzeĂŚ, Âże jest tajemnicÂą- to moja propozycja
