tvnfakty.pl

W TVP INFO jest na odwrót
Ale domyślam się, że tu jest mowa o "głównych wydaniach programu informacyjnego"

Dzisiaj, podobnie jak i wczoraj, zaciął się zegar przy przeskoku na godzinę 19:00. Wczoraj z 18:50 nagle zrobiła się 19:00, a dzisiaj pokazała się 19:59. Do tego, ten moment, kiedy prezenter przedstawi co w programie, powie megasztuczne "zapraszam na fakty w tvn w internecie, bo... warto widzieć więcej" i idzie do stołu powinien być zwieńczony jakimś ostrym muzycznym elementem (może tym, który był do tej pory?)... a tak, to ta melodia, gdzieś tam leci w tle, nikt na to nie zwraca uwagi, koleś sobie siada i zaczyna czytać swoje. Bez polotu to wszystko, zobaczymy jeszcze, jak Justyna Pochanke się zachowa w studiu, ona jest najbardziej energiczna z tej całej ekipy.

Eh, w stylu starego Polsatu to wszystko.
Najsłabszym elementem "Faktów" są teraz pierwsze minuty, czyli te, które powinny być wizytówką programu, teraz mamy emocje jak w "Panoramie".

szym pisze:Dzisiaj, podobnie jak i wczoraj, zaciął się zegar przy przeskoku na godzinę 19:00. Wczoraj z 18:50 nagle zrobiła się 19:00, a dzisiaj pokazała się 19:59.

Nie tyle co się zaciął, a 2 komputery obsługujące bim nie są ze sobą zsynchronizowane, przez co wychodzą takie kwiatki.

szym pisze:Do tego, ten moment, kiedy prezenter przedstawi co w programie, powie megasztuczne "zapraszam na fakty w tvn w internecie, bo... warto widzieć więcej" i idzie do stołu powinien być zwieńczony jakimś ostrym muzycznym elementem (może tym, który był do tej pory?)... a tak, to ta melodia, gdzieś tam leci w tle, nikt na to nie zwraca uwagi, koleś sobie siada i zaczyna czytać swoje. Bez polotu to wszystko

O ile początek nawet mi się podoba, to jedynie zaproszenia do sieci są dosyć irytujące. Rozumiem, że wolałbyś coś na wzór lotu i muzyki co są przed ostatnim materiałem w programie?

Zmieniono początkowy motyw muzyczny w czołówce:
http://www.youtube.com/watch?v=GseDFtrN ... e=youtu.be

matik pisze:

szym pisze:Dzisiaj, podobnie jak i wczoraj, zaciął się zegar przy przeskoku na godzinę 19:00. Wczoraj z 18:50 nagle zrobiła się 19:00, a dzisiaj pokazała się 19:59.

Nie tyle co się zaciął, a 2 komputery obsługujące bim nie są ze sobą zsynchronizowane, przez co wychodzą takie kwiatki.

szym pisze:Do tego, ten moment, kiedy prezenter przedstawi co w programie, powie megasztuczne "zapraszam na fakty w tvn w internecie, bo... warto widzieć więcej" i idzie do stołu powinien być zwieńczony jakimś ostrym muzycznym elementem (może tym, który był do tej pory?)... a tak, to ta melodia, gdzieś tam leci w tle, nikt na to nie zwraca uwagi, koleś sobie siada i zaczyna czytać swoje. Bez polotu to wszystko

O ile początek nawet mi się podoba, to jedynie zaproszenia do sieci są dosyć irytujące. Rozumiem, że wolałbyś coś na wzór lotu i muzyki co są przed ostatnim materiałem w programie?

Tak, czytałem na innym forum o tych dwóch komputerach już wcześniej, no ja tam obeznany w technice nie jestem, dla mnie to po prostu zacinanie się. Wszyscy wiedzą o co chodzi, a wygląda to nieprofesjonalnie, szczególnie drugi dzień z rzędu.

Trudno mi teraz skojarzyć, co tam jest przed ostatnim materiałem, bo nie oglądałem "Faktów" do końca, ale chodzi mi o to, co było do tej pory, kiedy kamera leciała sobie do tyłu, a później było przybliżenie na stół i prezentera z charakterystyczną muzyką. Ktoś już pisał o trudności zanucenia czegoś na forum, ale wiadomo o co kaman.

Może po prostu za bardzo podobało mi się to wszystko, co było do tej pory. Nie jestem jedną z tych osób, które krytykują zmiany tylko dlatego, że nie umieją się do nich przyzwyczaić - od razu podobało mi się nowe studio 2004, od razu podobała mi się nowa oprawa "Wydarzeń" czy nawet nowa oprawa graficzna TVN7. Ja bardzo lubię zmiany, ale tutaj oglądam już kolejny dzień TVN o 19:00 i nadal jestem nieprzekonany.

Lepsze jest wrogiem dobrego.

A, i obejrzałem nową czołówkę pogody, która jest niezła. Nie jestem jedynie fanem tego, w jaki sposób napis "POGODA" pojawia się na ekranie. Nie lubię tego sposobu, który pewnie też ma jakąś nazwę w fachowym języku, kiedy tekst po prostu przybliża się do ekranu przylatując jakby z daleka. Taki bajer z power pointa :hyh: Wystarczy obejrzeć, żeby wiedzieć o co mi chodzi. Lepiej by było, gdyby literki pojawiły się np. tak jak pojawiał się napis "Fakty" w poprzedniej czołówce. Ale to taki niuansik.

A ja już się powoli przekonuję. Co prawda nadal brakuje mi charakterystycznej czołówki, tzn. konkretnej, bo obecna jest na swój sposób charakterystyczna ale pewnie i do tego się przyzwyczaję. Wstęp jest moim zdaniem bardzo dobry, inny niż we wszystkich polskich programach informacyjnych dotychczas, głównie przez to, że widzimy prezentera zapowiadającego kolejne materiały a nie tylko słyszymy jego głos. Samo podejście prezentera do stołu też jest ok, podkład dźwiękowy robi się nieco głośniejszy, chociaż może faktycznie powinien być zakończony mocniejszym akcentem. Tło znacznie lepsze niż wcześniejsze niebieskie, mam wrażenie że dodało nieco "powagi" programowi. Z tym, że powinno być lepiej wykorzystane zamiast ozdobników przed częścią materiałów.

No i przede wszystkim w tym studiu przekonałem się do Kajdanowicza jako prezentera. Bardzo mi tam pasuje, bardziej niż Durczok. Ciekaw jestem jak reszta wypadnie w nowych okolicznościach przyrody.

Jak wyobrażacie sobie przekazanie ważnych wiadomości ?

1. "puk-puk " - czyli charakterystyczny sygnał (ma nas przywołać)

2. Potem wejście - wyraźne, czytelne logo "Fakty TVN" ... a kto to robi... to mniej ważne, odpowiada firma - można podpisać w następnym ujęciu, prezenter może się przedstawić

3. Krótkie streszczenie (dobry podkład muzyczny, trochę dramaturgii - trzeba wzbudzić emocje i zaciekawić)

4. Przedstawienie wiadomości (offf faktów .... na stojąco !

5. "pa, pa " .... i zaproszenie do dyskusji w Faktach po faktach (one już będą na siedząco)

Nowy motyw brzmi lepiej, od tego z premiery, fajnie się zgrywa końcówka (wreszcie lepiej słyszalny akord na koniec, chociaż to jeszcze nie to, czego się spodziewam ) z wejściem loga na bim. Nie ma co się dziwić, że wszystko jest testowane na żywym organizmie, bo z tego co mi wiadomo, na próby mieli strasznie mało czasu, "Fakty" zajmowały studio, by tylko wyrobić się na 3.10. - i stąd te niedociągnięcia. Dlatego też, TVN24 jeszcze nie jest w newsroomie. Z resztą tam od strony TVN24 jest strasznie pusto - w głównej części zostało tylko jedno stanowisko dziennikarskie, patrząc z perspektywy ex tła w DnŻ, po lewej stronie, reszta jest za tymi barierkami pod ekranami. No ale jak już było chyba wspominane, ekraniki mają nie być tłem dla serwisów. Gdyby mieli wszystko dopracować na tip-top (a to i tak nierealne, bo zawsze jakieś niuanse wychodzą w praniu), to nowe "Fakty" zobaczylibyśmy pewnie w listopadzie.

Co do prowadzących - Durczok był tylko w dniu premiery i tak stremowanego Kamila nie widziałem nigdy (vide mina jak po wszystkim wstał od stołu ). Do Kajdanowicza nie przekonam się nigdy, ale facet daje radę. Niemniej najbardziej czekam na debiuty pań w nowym studiu.

Btw - "Fakty" wcale nie są prekursorem, jeśli chodzi o lektora! Około 1997 roku "Panorama" zaczynała się słowami "informacje z kraju i ze świata przedstawi Krystyna Czubówna". Jest to chyba nawet w jakimś filmiku na YT

czerk pisze:Btw - "Fakty" wcale nie są prekursorem, jeśli chodzi o lektora! Około 1997 roku "Panorama" zaczynała się słowami "informacje z kraju i ze świata przedstawi Krystyna Czubówna". Jest to chyba nawet w jakimś filmiku na YT

http://youtu.be/RA2eFSug1Wc?t=3m19s

Według mnie, jeżeli chcieli zrobić podobieństwo Al Jazeery, to mogliby zmienić stanowiska dziennikarzy na okrągłe. Newsroom wygląda jakby był wciśnięty w całe pomieszczenie. :?

Nie no, krok w tył :/ Co to za początek?

A coż to za dziwny opening Faktów? Brak zegara, brak głównego tematu... Przynajmniej mocniejszy akcent muzyczny przed pierwszym materiałem, ale sam początek kompletnie nijaki.

Jeżeli tak mają wyglądać najbliższe tygodnie to mogli te nowe Fakty dać aż w listopadzie.

Obstawiam jakąś awarię komputerów obsługujących wall. Jeden kwadrat miał wyraźnie inny odcień, wcześniej były problemy z zegarem - dziś go nie było, tak samo jak i forszpanu sprzed ekranu i sławnego "warto widzieć więcej". Widocznie mogą tylko wyświetlić ten obraz z globem. Nie wierzę, że to celowe zmiany. No way.

Czyżby "dwie potężne stacje graficzne" nie wydalały z głupim zegarem? Tablet też widzę odszedł do lamusa, a do mody wróciła tradycyjna podkładka.