Tez bym chciała się dowiedzieć jaki Jarek jest prywatnie. Kiedyś jak był w miesicie kobiet w tvn style to powiem szczerze, ze sprawiał bardziej wrażenie zagubionego i skromnego faceta. Nie wcinał się w rozmowę i nie przerywał jednemu cięgle gadającemu aktorowi niszowemu… po prawdzie może zastanawiał się co robi w tym programie bo ich niektóre tematy sa z deczka dziwne… ale pozytywny człowiek. Bardzo go lubię. Z drugiej strony nie wiadomo co tam w nim siedzi i na wizji jest inny a w domu inny to logiczne i myślę, ze zdrowe.
Hehe nie widziałam tego ale fajny moment mnie ominął, napiszcie cos więcej o dzisiejszym poranku bo znowu nie miamlam czasu na podziwianie Jarka i Krzyska
Nie wiem ale ostatnimi czasy tak obserwuje Jarka i jakiś taki jest zgaszony, taki hmm niby nie smutny, nie zły ale jakiś taki bez entuzjazmu… Niby jak rozmawia z gośćmi czy z reporterami to jest milutki i bardzo przyjemny ale łapie czasem taką zawiechę i jakiś taki nie Jarkowy się robi. Mam nadzieję, że nie męczy go jakaś myśl
To samo zauwazylam. Jeszcze dodam,ze jakos bardziej w ton ironiczny ze wszystkim popadl. Kto wie moze zobaczyl te wszystkie okropne epitety pod Jego adresem na tvn24/forum i go zgasilo troche. :ech: A szkoda, miejmy nadzieje, ze wraz z pierwszymi "prawdziwymi" oznakami wiosny wroci nas stary kochany Jaro! :spiewa: Dzis puszczal podczas czytania prasy podklad muzyczny z "Polskich drog", chcial byc jak prezio podczas oredzia :spiewa: Ach i dodal, ze dla serwisu Krzystofa muzyczki juz nie starczylo... Takie tam sobie pstryczki w nos dzis robia chlopacy. Kto sie czubi ten sie lubi... :spiewa:
Nika pisze:To samo zauwazylam. Jeszcze dodam,ze jakos bardziej w ton ironiczny ze wszystkim popadl. Kto wie moze zobaczyl te wszystkie okropne epitety pod Jego adresem na tvn24/forum i go zgasilo troche.
Myślę, że ma na tyle rozumu, by do tych wszystkich opinii i e-maili mieć zdrowy dystans :stop:
Ja chcę Jarka, jaki był, a nie takiego luzaka na siłę :nie:
Czyli widzę, że i wy to zauważyliście i podzielacie moje obserwacje . Hmm a tak na marginesie to mocno go objeżdżają na forum ? Nie wiem może brak mu miłości jak sadzicie :mhm: Dlatego życzę Jareczkowi i Wam wszystkim wesołych świat, choć pewnie i podczas nich będziemy pisać i wymieniać się spostrzeżeniami.
O dziwo dawno już tam nie byłem i ostatnimi czasy już wystopowano z tymi niepochlebnymi wypowiedziami. Jednak im bardziej cofniesz się w archiwum, tym ich więcej.
Jeszcze ja. :rozglada: Na Jarka blogu napisałem mu wprost o tym. Do tej pory mam wyrzuty sumienia, ale już za późno na cokolwiek. Nie trzeba była długo czekać na odpowiedź od samego Autora :tanczy:
Muszę Panią/Pana (...) zmartwić - akurat do udawania nie można się przyczepić. Jest wiele innych niedoskonałości - proszę strzelać, byle celniej. Kłaniam się. Autor
To była odpowiedź na wysłaną przeze mnie wiadomość o tym, że mam wrażenie, że Jarek jest ostatnio nienaturalny i nie zupełnie taki jak dawniej. Oczywiście nie był to język oficjalny, lecz taki, jakim się posługuję na forum :spiewa: