Bardzo s³odki by³ ten poradek, masz racjê Nika, ¿e to tylko i wy³¹cznie spowodowane by³o zwyciêstwem naszych
Anita powaÂżniaÂła tylko wtedy, kiedy mĂłwiÂła o zadÂłuÂżonych szpitalach, a pogodniaÂła w kaÂżdej innej sytuacji, w ktĂłrej daÂło siĂŞ coÂś o tym wygranym meczu powiedzieĂŚ. W tym obszerniejszych relacjach z jakimÂś Piotrem, ktĂłry kiedyÂś trenowaÂł piÂłkĂŞ rĂŞcznÂą - jakaÂż to byÂła przemiÂła rozmowa, miaÂłem wraÂżenie, Âże on i Anita znajÂą siĂŞ od wielu lat - z maÂło kim Anita tak serdecznie potrafi rozmawiaĂŚ

a z nim chwilĂŞ po 7. gadaÂła i nagadaĂŚ siĂŞ nie mogÂła

A temat meczowy, Âże tak to ujmĂŞ, przemycaÂła wszĂŞdzie

I do pogody i do biznesu, i w sporcie z Majewskim naturalnie teÂż obszernie omĂłwili ten temat

AÂż dziw, Âże w porannej rozmowie ze Zdrojewskim nie zagaiÂła na ten temat

Ale tutaj ju¿ znacznie powa¿niejsze tematy poruszali, ze zdecydowanie mniej chlubnej dziedziny naszego ¿ycia spo³ecznego. No g³ównie rozmowa toczy³a siê wokó³ s³u¿by zdrowia, ale i o polityce nie omieszka³a Anita wspomnieÌ i o dziwo nie spieszy³o jej siê tak jak zwykle i rozmowa trwa³a nieco d³u¿ej

Anita miaÂła ca³¹ garœÌ pytaĂą w podorĂŞdziu – moÂże dlatego, a moÂże twarz czÂłowieka z PO wydaÂła jej siĂŞ przyjemniejszÂą i wartÂą poÂświĂŞcenia jej dÂłuÂższej chwili?
Spotkania z Mieciem nie widziaÂłem juÂż, wiĂŞc tym bardziej dziĂŞki za uwiecznienie go na capsie
Poranek wspaniaÂły

Nie wyobraÂżam sobie sytuacji, w ktĂłrej Anita na dobre rezygnuje z prowadzenia tego porannego pasma
DÂżastina pisze:Nika pisze: P.S. Black czy TwĂłj av i opis to jakaÂś aluzja, metafora do Twojego private life ??!
Nawet nie musisz odpowiadaĂŚ....
Jedno jest pewne :rozglada: maÂło liryczny ten podpis :rozglada:
AleÂż odpowiem Wam dziewczĂŞta

Nie to nie ma zwiÂązku z moim prywatnym Âżyciem, ja jestem porzÂądnym facetem i kaÂżda kobieta moÂże miÂło wspominaĂŚ chwile spĂŞdzone ze mnÂą :aniol: ale niech Wam nie tylko sex w tej chwili przychodzi do gÂłowy - mam na myÂśli ogĂłlne relacje

UmieÂściÂłem te sÂłowa i akurat teraz (choĂŚ o to nie pytaÂłyÂście

), poniewaÂż, kiedy one byÂły wypowiadane nie pisywaÂłem na tym forum, a sÂłowa te, same przyznacie, robiÂą ogromne wraÂżenie - zwÂłaszcza, jeÂśli wie siĂŞ, jak to ze szczeroÂściÂą ''oratora'' byÂło w rzeczywistoÂści

Na ktĂłrÂą stronĂŞ bardziej siĂŞ przechylajÂą te odczucia, to juÂż indywidualna sprawa kaÂżdego czÂłowieka :devil: