Joanna Kryńska

[Camilo]

Moze chce pójść na jakiś kompromis

Na kompromisy miała czas w zeszłym tygodniu :ban:
Teraz ma jeszcze 2 dni i 2 szanse. W środę o 17.15 nagana, a jeśli do końca tygodnia kuca nie będzie - wówczas będę zmuszony do ostatecznego rozwiązania. Niech mnie lepiej do tego nie zmusza :stop:

[maxxx]

Ale niemalże miałem szanse na końcowy uśmiech- o ile był takowy

Był taki 3/4 do tego brutalnie zakryty zgaszeniem oświetlenia :ech: Ale i tak możesz żałować :spiewa:

No Joasia z kucykiem to pewnie czeka, kiedy wszyscy będą mogli zasiąść przed tv

Myśle,że tak własnie może być Chce nas zachwycić wszystkich w jednym czasie :tanczy:

Na kompromisy miała czas w zeszłym tygodniu

Joasia-bez kompromisów!

wówczas będę zmuszony do ostatecznego rozwiązania. Niech mnie lepiej do tego nie zmusza

Jestem ciekaw co wymyślisz Ale z drugiej strony to naprawde wole żeby wszystko było po naszej myśli :rydzyk:

[Camilo]

Był taki 3/4 do tego brutalnie zakryty zgaszeniem oświetlenia Ale i tak możesz żałować

Może na capsach epsztajnka zobaczymy tą czołówkę - co do tego, że zarówno ja jak i arczi straciliśmy nikt nie ma wątpliwości, ale ze swojej strony obiecuję, że do końca tygodnia sytuacja się nie powtórzy. No może w sobotę... :nie:

Myśle,że tak własnie może być Chce nas zachwycić wszystkich w jednym czasie

To dobrze jej radzę - niech się lepiej streszcza :grozi:
I to na jej głowie, byśmy jutro lub pojutrze wspólnie zasiedli przed TV o 17.10 :uwaga:

Joasia-bez kompromisów!

Kucyk :ban: :ban: :ban:

Jestem ciekaw co wymyślisz

Joanna od przyszłego poniedziałku straci jedna widza. Jak jej się nie będzie chciało zrobić kuca, to mi przełączyć na TVN24 o 17.10 :nie:
I Żadne krzyki, ani płacze mnie nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne... tzn. że czarne jest białe, a białe jest czarne :rozglada:

Ale z drugiej strony to naprawde wole żeby wszystko było po naszej myśli

Wydaje mi się, że w interesie Joanny też. Wierzę, że teraz bierze mnie na przetrzymanie :>

[maxxx]

Może na capsach epsztajnka zobaczymy tą czołówkę - co do tego, że zarówno ja jak i arczi straciliśmy nikt nie ma wątpliwości, ale ze swojej strony obiecuję, że do końca tygodnia sytuacja się nie powtórzy. No może w sobotę...

Już Joasia będzie wiedziec czy dotrzymałeś obietnicy

To dobrze jej radzę - niech się lepiej streszcza
I to na jej głowie, byśmy jutro lub pojutrze wspólnie zasiedli przed TV o 17.10

Widzę,że się wziąłeś za resocjalizację Joasi-podziwiam zapał

Kucyk

Bardzoej chodziło mi o to ,że bez kompromisów czyli zrobi co chce :spiewa:

Joanna od przyszłego poniedziałku straci jedna widza. Jak jej się nie będzie chciało zrobić kuca, to mi przełączyć na TVN24 o 17.10
I Żadne krzyki, ani płacze mnie nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne... tzn. że czarne jest białe, a białe jest czarne

No ja juz nie wiem jak Ona zareaguje,ale obawiam się,że może się tym bardzo nie przejąć

Wydaje mi się, że w interesie Joanny też. Wierzę, że teraz bierze mnie na przetrzymanie

Wszystko się będzie pomału wyjaśniać :rozglada:

[Camilo]

Już Joasia będzie wiedziec czy dotrzymałeś obietnicy

To już wie :tanczy:

Widzę,że się wziąłeś za resocjalizację Joasi-podziwiam zapał

Koniec luzu - trzeba dyscyplinkę wprowadzić. Rozpuściła się ostatnio :grozi:

Bardzoej chodziło mi o to ,że bez kompromisów czyli zrobi co chce

A mi bardziej chodziło o to, że ma być kucyk :ban: :ban: :ban:

No ja juz nie wiem jak Ona zareaguje,ale obawiam się,że może się tym bardzo nie przejąć

Trudno Obym wytrzymał, bo wiem, że nie będzie łatwo :rydzyk: Może po lekturze słupków oglądalności jej przejdzie :rozglada: Wiem z jednego widza sobie nic nie zrobi, choć zapewne jestem cenniejszy niż 100 innych, którym jest obojętna, albo jeszcze gorzej :stop:

Wszystko się będzie pomału wyjaśniać

Myślę, że nie pomału. Do środy już mało czasu :ban:

[arczi]

Och co to za afera o kucyka Przecież rozpuszczone włosy to też Joasiowe włosy

I to na jej głowie, byśmy jutro lub pojutrze wspólnie zasiedli przed TV o 17.10

Jeżeli rzeczywiście obowiązuje zasada, że Joasia zawiąże kucyka dopiero jak się wszyscy stawimy przed odbiornikami, to ostrzegam- najwcześniej w czwartek

Myślę, że nie pomału. Do środy już mało czasu

Nie sądzę, by Joasia się martwiła takimi deadliami
Szczególnie jeśli chodzi o jej fryzurke Będzie ją z pewnością układała jak zechce :spiewa:

[Camilo]

Och co to za afera o kucyka Przecież rozpuszczone włosy to też Joasiowe włosy

Ale kucykowe włosy to nie rozpuszczone włosy :nie:

Jeżeli rzeczywiście obowiązuje zasada, że Joasia zawiąże kucyka dopiero jak się wszyscy stawimy przed odbiornikami, to ostrzegam- najwcześniej w czwartek

Joannę ostrzeż - to na jej głowie :aniol:

Nie sądzę, by Joasia się martwiła takimi deadliami
Szczególnie jeśli chodzi o jej fryzurke Będzie ją z pewnością układała jak zechce

To ja też nie będę się martwił magazynem :nie: Będę oglądał, co chcę i to nie będzie PzP

[maxxx]

Och co to za afera o kucyka Przecież rozpuszczone włosy to też Joasiowe włosy

Ja jestem w tej szczęśliwej sytuacji ,że uwielbiam Joasiowe włosy w każdym wydaniu-przynajmniej z obecnie mozliwych Obie wersje mi bardzo pasują :tanczy: Co nie oznacza,że nie tęsknie za kucykiem-ale wiem,że wkońcu sie pojawi :aniol:

Będzie ją z pewnością układała jak zechce

Joasia z Nami robi co zechce,a co dopiero ze swoimi włoskami

Ale kucykowe włosy to nie rozpuszczone włosy

No niby tak :rozglada: A co Ty tak naprawdę nie lubisz rozpuszczonych

To ja też nie będę się martwił magazynem Będę oglądał, co chcę i to nie będzie PzP

Joasia nie bedzie zadowolona Nie rób Jej tego

[Camilo]

Ja jestem w tej szczęśliwej sytuacji ,że uwielbiam Joasiowe włosy w każdym wydaniu-przynajmniej z obecnie mozliwych

Nigdy nie powiedziałem, że ich nie lubię, Wy zresztą też mi tego nie zarzuciliście :stop: Po prostu walczę o ich urozmaicenie różnymi sposobami :spiewa:

Obie wersje mi bardzo pasują Co nie oznacza,że nie tęsknie za kucykiem-ale wiem,że wkońcu sie pojawi

Wrodzony optymista :tanczy:

Joasia z Nami robi co zechce,a co dopiero ze swoimi włoskami

Takie z nas Joasia ma popychacze :devil:

No niby tak A co Ty tak naprawdę nie lubisz rozpuszczonych?

Monotonii :rozglada: Nie powiem, że my, ale Wy walczyliście o to rok, nie na kilka odcinków. Teraz coś nam się należy :ech:

Joasia nie bedzie zadowolona Nie rób Jej tego

Joasia zna moje dobre serce i wie, że długo nie wytrzymam - co najwyżej 1 dzień :nie:

Widzicie jak zmiękłem w przeciągu 2 godzin. Nie liczcie, że wytrzymam tak tydzień i obietnice dojdą do skutku. Mam słabość do Joasi i mi się to nie uda. To był sposób wyegzekwowania swoich praw. Jak widać - nieskuteczny. Niby wiem, że Joasia o wszystkim decyduje, ale są momenty, w których nie zawsze się mogę z tym pogodzić.

[maxxx]

Nigdy nie powiedziałem, że ich nie lubię, Wy zresztą też mi tego nie zarzuciliście Po prostu walczę o ich urozmaicenie różnymi sposobami

Każdy ma różną taktykę tej walki :spiewa: Ale będzie miała teraz mętlik :spiewa:

Wrodzony optymista

Czyja wiem :rozglada:

Takie z nas popychacze

Och wiem ,że to nie jest powód do wielkiej dumy

Monotonii Nie powiem, że my, ale Wy walczyliście o to rok, nie na kilka odcinków. Teraz coś nam się należy

No tak :rozglada: Ale wiesz głupio tak wymagać ..Ojej juz sam nie wiem co chciałem napisać :spiewa:

Joasia zna moje dobre serce i wie, że długo nie wytrzymam - co najwyżej 1 dzień

No juz lepiej to brzmi :aniol:

Widzicie jak zmiękłem w przeciągu 2 godzin. Nie liczcie, że wytrzymam tak tydzień i obietnice dojdą do skutku. Mam słabość do Joasi i mi się to nie uda. To był sposób wyegzekwowania swoich praw. Jak widać - nieskuteczny. Niby wiem, że Joasia o wszystkim decyduje, ale są momenty, w których nie zawsze się mogę z tym pogodzić.

Myśmy się juz nie jeden raz tak szarpali i nic z tego nie wynikało :rozglada: Ja też mam ogromna słabość do Joasi i wiem,że gniewanie to nic dobrego :nie: Joasie trzeba prosić :rydzyk: :rydzyk: :rydzyk:

[Camilo]

Każdy ma różną taktykę tej walki Ale będzie miała teraz mętlik

A niech ma - myśmy mieli nieraz większy

Czyja wiem

W niektórych przypadkach na pewno

Och wiem ,że to nie jest powód do wielkiej dumy

Ale czyi popychacze - to już jakiś powód do dumy może być :rozglada:

No tak Ale wiesz głupio tak wymagać ..

Głupio to jest kraść i... x:

No juz lepiej to brzmi

Oczywiście, że lepiej. Ja jestem dobra duszyczka i jakoś mi się tak żal zrobiło na samą myśl rozłąki z Joasią

Myśmy się juz nie jeden raz tak szarpali i nic z tego nie wynikało Ja też mam ogromna słabość do Joasi i wiem,że gniewanie to nic dobrego Joasie trzeba prosić

Są tego granice :stop: Już wolę spokojnie czekać :rozglada:

[epsztajnek]

A jednak można mówić o pewnym kompromisie Uszko jest odsłonięte :hahaha:
Niestety , w odróżnieniu od kolegów, nie zauważyłem nawet próby końcowego uśmiechu :<

A teraz chcę się z wami podzielić pewnym niepokojem :rozglada:
Otóż , w jakieś 10 minut po rozpoczęciu magazynu 24h w studio za komputerem usiadł.... no właśnie... KTO
Fryzura, jak fryzura, przedziałek, jak przedziałek, sweterek, jak sweterek, ale ten profil, ten lekko zadarty nosek wydaje się dziwnie znajomy

[Camilo]

A jednak można mówić o pewnym kompromisie Uszko jest odsłonięte

To krok milowy do kucyka :ech:

Niestety , w odróżnieniu od kolegów, nie zauważyłem nawet próby końcowego uśmiechu

Ja generalnie to też nie, musiałem wierzyć na słowo :spiewa:

A teraz chcę się z wami podzielić pewnym niepokojem

A czemu od razu niepokojem? :mhm:

Otóż , w jakieś 10 minut po rozpoczęciu magazynu 24h w studio za komputerem usiadł.... no właśnie... KTO?

Tak, tak nie mam cienia wątpliwości :tanczy: Z początku myślałem, że chcesz nam pokazać Mazowiekiego i Zdrojewskiego :rozglada: Widocznie Pani Redaktor musiała zakończyć pracę, zamknąć magazyn Czyżby to było jej stałe stanowisko pracy czy tylko przejściowe? :mhm: W tym przypadku to więcej pytań niż odpowiedzi jest. Jak zwykle

[epsztajnek]

W tym przypadku to więcej pytań niż odpowiedzi jest. Jak zwykle

Otóż to Pierwsze pytanie - dlaczego Pani Redaktor musi zostawać w pracy po godzinach
Drugie pytanie - skoro Pani Redaktor tak lubi sweterki, że natychmiast po występie przebiera się, dlaczego Pani Redaktor nie zaprezentuje się nam przed kamerami w sweterku Zdaje się , że po kucyku i spódnisi dojdzie jeszcze jedna kwestia , o którą my wierni fani będziemy się upominać :rozglada:

[Camilo]

Pierwsze pytanie - dlaczego Pani Redaktor musi zostawać w pracy po godzinach?

Antyfani TVN(24) twierdzą, że stacja ta jest ''obozem pracy''. Jak to w każdej opowieści/legendzie jest ziarnko prawdy :rozglada:

Drugie pytanie - skoro Pani Redaktor tak lubi sweterki, że natychmiast po występie przebiera się, dlaczego Pani Redaktor nie zaprezentuje się nam przed kamerami w sweterku? Zdaje się , że po kucyku i spódnisi dojdzie jeszcze jedna kwestia , o którą my wierni fani będziemy się upominać

Już jakiś czas temu bezskutecznie poruszyliśmy ten temat
Upominać to się możemy jak i ja o kucyka, ale odzwemu w tej sprawie nie będzie :nie: