Strona 427 z 1125
: środa 20 lut 2008, 17:35
autor: Camilo
: środa 20 lut 2008, 18:13
autor: arczi
Ostatnio me oczy cierpią na niedostatek Joasi :rozglada:
Ale trzmam się całkiem nieźle :rozglada: Jakoś moja dusza nie odczuwa wielkiego niedostatku Joasi
Bardzo ładne capsy i ich bohaterka oczywiście :tanczy:
Fajna ta sytuacja na koniec

Ale często się zdarzają takie krótkie sytuacje, kiedy realizatorzy zasypiają

: środa 20 lut 2008, 18:18
autor: Camilo
arczi pisze:Ostatnio me oczy cierpią na niedostatek Joasi
Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal :spiewa:
Ale trzmam się całkiem nieźle Jakoś moja dusza nie odczuwa wielkiego niedostatku Joasi
To tylko tak Ci się wydaje :rozglada:
Bardzo ładne capsy i ich bohaterka oczywiście Fajna ta sytuacja na koniec Ale często się zdarzają takie krótkie sytuacje, kiedy realizatorzy zasypiają
Dzisiejsza sytuacja nie było taka krótka :nie: Ale już myślałem, że Kryniula zejdzie z tego podestu, ale stała twardo i się nie poddawała. Pewnie jak tylko zobaczyła czołówkę to hyc...

Re: Joanna Kryńska
: środa 20 lut 2008, 20:04
autor: maxxx
Ach juz nie narzekajmy lepsza taka sytuacja jak żadna

Przynajmniej mozna było zobaczyć Joasię z profilu co jest nieczęste-musimy to docenić i podziękowac realizatorowi za ten z perspektywy Joasi niecny postepek



Co do ostatniego capsa,a właściwie podpisu na belce wpadła mi do głowy myśl

Mianowicie czy mała Joasia też była wożona na takie pokazy

Ale pewnie nie bo Joasia juz od maleńkości ( :szalony: ) wiedziała ,że chce być dziennikarka :jupi:
arczi pisze:Jakoś moja dusza nie odczuwa wielkiego niedostatku Joasi
Nie wie co traci :nie:
Ale już myślałem, że Kryniula zejdzie z tego podestu, ale stała twardo i się nie poddawała. Pewnie jak tylko zobaczyła czołówkę to hyc...
Może mamy lekkiego świra,ale juz od dawna polujemy na chodzącą Joasie

: środa 20 lut 2008, 20:39
autor: arczi
maxxx pisze:Ach juz nie narzekajmy lepsza taka sytuacja jak żadna Przynajmniej mozna było zobaczyć Joasię z profilu co jest nieczęste-musimy to docenić i podziękowac realizatorowi za ten z perspektywy Joasi niecny postepek
Chyba nikt nie narzekał na Joasię profilkową :nie:
Ja lubię takie tam wpadeczki

Też fajnie jest jak zawiesi się jakiś materiał na przykład
Wtedy można Joasie w niecodziennej sytuacji zobaczyć- np. jak się przed nami tłumaczy
Co do ostatniego capsa,a właściwie podpisu na belce wpadła mi do głowy myśl Mianowicie czy mała Joasia też była wożona na takie pokazy Ale pewnie nie bo Joasia juz od maleńkości ( ) wiedziała ,że chce być dziennikarka
Joasi to raczej nie zależało na takich konkursach :nie:
Sama znała swoją wartość i nie musiała się dowartościowywać jakimiś tytułami
Może mamy lekkiego świra,ale juz od dawna polujemy na chodzącą Joasie
Joasia w ruchu to rzecz w cenie
Nie wiem czemu, ale to jest fascynujące
kamilo pisze:To tylko tak Ci się wydaje
No nie wiem

A jakby taka Joasia bya tylko złudzeniem optycznym

: środa 20 lut 2008, 20:39
autor: Camilo
maxxx pisze:Nie wie co traci
Niech żałuje
Może mamy lekkiego świra,ale juz od dawna polujemy na chodzącą Joasie
To trauma po Joasi przemieszczającej się po sejmowych korytarzach :spiewa:
Joanna Kryńska
: czwartek 21 lut 2008, 11:10
autor: maxxx
arczi pisze:Chyba nikt nie narzekał na Joasię profilkową
Ja lubię takie tam wpadeczki Też fajnie jest jak zawiesi się jakiś materiał na przykład
Wtedy można Joasie w niecodziennej sytuacji zobaczyć- np. jak się przed nami tłumaczy
No ja tez lubie-wiem jesteśmy okropni

Ale jak sie Joasia raz na czas lekko podstresuje to Jej tylko na dobre wyjdzie ,bo nie bedzie w pracy aż takiej rutyny :spiewa:
Joasi to raczej nie zależało na takich konkursach
Sama znała swoją wartość i nie musiała się dowartościowywać jakimiś tytułami
Wiedziała ,że i tak kiedyś ktos przyzna Jej jakis tytuł

I sie nie pomyliła :tanczy: My Jej bezustannie przyznajemy :spiewa:
Joasia w ruchu to rzecz w cenie
Nie wiem czemu, ale to jest fascynujące
Też tego racjonalnie nie potrafie wyjaśnić,ale wiecie o co chodzi :szalony:
No nie wiem A jakby taka Joasia bya tylko złudzeniem optycznym
I czystą mistyfikacją

Teraz taka technika przecież

Nie,to nie może byc prawda :grozi:
kamilo pisze:To trauma po Joasi przemieszczającej się po sejmowych korytarzach
Widzę,że jednak wziąłes się za ustalenie przyczyn tego wszystkiego

No cos w tym jest :racja:
: czwartek 21 lut 2008, 11:21
autor: Camilo
maxxx pisze:No ja tez lubie-wiem jesteśmy okropni Ale jak sie Joasia raz na czas lekko podstresuje to Jej tylko na dobre wyjdzie ,bo nie bedzie w pracy aż takiej rutyny
Joasia to już się tam pewnie gotowała i bluzeczka mokrusieńka powędrowała wprost do pralki

Widzę, że nie jestem osamotniony w lubieniu wpadek :rozglada:
Wiedziała ,że i tak kiedyś ktos przyzna Jej jakis tytuł I sie nie pomyliła My Jej bezustannie przyznajemy
Ta kobieta to urodzona szczęściara :tanczy:
Też tego racjonalnie nie potrafie wyjaśnić,ale wiecie o co chodzi
Widocznie drzemie w nas jakiś demon Joasi-chodziarki :racja: Nie mylić z chłodziarką - prędzej z grzałką :grozi:
Widzę,że jednak wziąłes się za ustalenie przyczyn tego wszystkiego No cos w tym jest
Chciałem wszcząć śledztwo, ale widzę, że trzeba będzie je umorzyć
I czystą mistyfikacją Teraz taka technika przecież Nie,to nie może byc prawda
Technika techniką, ale nie w tym przypadku :nie:
Re: Joanna Kryńska
: czwartek 21 lut 2008, 11:32
autor: maxxx
kamilo pisze:Joasia to już się tam pewnie gotowała i bluzeczka mokrusieńka powędrowała wprost do pralki Widzę, że nie jestem osamotniony w lubieniu wpadek
Nie jesteś osamotniony-wszyscy to lubimy jak jeden mąż

A co do tej sytuacji to Joasia poprostu głową pokazała w którym kierunku chce wyjść i chce by Jej to umożliwiono w pozakamerowych(

)warunkach :spiewa:
Ta kobieta to urodzona szczęściara
No

I jeszcze jesteśmy tacy ,że staramy się by nie zagłaskać Ją na śmierć :nie: Czasami jakaś mała szpilunia tez się znajdzie w stogu postów

x: :spiewa:
Widocznie drzemie w nas jakiś demon Joasi-chodziarki Nie mylić z chłodziarką - prędzej z grzałką
Teraz juz nikt sie nie pomyli :tanczy: Właśnie sobie przypomniałem gdzie mozna było zauważyć Joasie chodziarkę :spiewa: Wtedy jak pielegniarki wyszly z protestu w kancelarii
Chciałem wszcząć śledztwo, ale widzę, że trzeba będzie je umorzyć
No nie bedziemy grzebać w historii-chcemy 'chodzące'j nowej-tak jak jest 'pracująca'
Technika techniką, ale nie w tym przypadku
Technika techniką Joasia musi byc prawdziwa :jupi: :rozglada:
: czwartek 21 lut 2008, 11:45
autor: Camilo
maxxx pisze:Nie jesteś osamotniony-wszyscy to lubimy jak jeden mąż A co do tej sytuacji to Joasia poprostu głową pokazała w którym kierunku chce wyjść i chce by Jej to umożliwiono w pozakamerowych warunkach
Jak widać udało to jej się
No I jeszcze jesteśmy tacy ,że staramy się by nie zagłaskać Ją na śmierć Czasami jakaś mała szpilunia tez się znajdzie w stogu postów
Oj ta szpilunia to się zdarza rzadziej niż kucyk :rydzyk:
Teraz juz nikt sie nie pomyli Właśnie sobie przypomniałem gdzie mozna było zauważyć Joasie chodziarkę Wtedy jak pielegniarki wyszly z protestu w kancelarii
No nie bedziemy grzebać w historii-chcemy 'chodzące'j nowej-tak jak jest 'pracująca'
Szkoda, że nie prowadzi Poranka - tam to by się nalatała

Sprzed reżyserki do pulpitu, biurka z gazetami, ekranu...
Technika techniką Joasia musi byc prawdziwa
No i jest chociaż ona jedna prawdziwa na tym świecie techniki :jupi:
Re: Joanna Kryńska
: czwartek 21 lut 2008, 12:07
autor: maxxx
kamilo pisze:Jak widać udało to jej się
Joasia zawsze potrafi osiągnąć zamierzone cele
Oj ta szpilunia to się zdarza rzadziej niż kucyk
Czyli tak żartobliwie reasumując:szukaj szpiluni w stogu kucyka (Joasiowego

)
Szkoda, że nie prowadzi Poranka - tam to by się nalatała Sprzed reżyserki do pulpitu, biurka z gazetami, ekranu...
Ale sie rozmarzyłeś

No ale nic dziwnego
No i jest chociaż ona jedna prawdziwa na tym świecie techniki
Ktoś musi nad tym wszystkim panować

Mi juz raz wywaliła komputer prawie w powietrze :spiewa:
: czwartek 21 lut 2008, 12:13
autor: Camilo
maxxx pisze:Joasia zawsze potrafi osiągnąć zamierzone cele
Kobieta sukcesu :tanczy: Szkoda tylko, że przy okazji i nie naszej radości
Czyli tak żartobliwie reasumując:szukaj szpiluni w stogu kucyka (Joasiowego)
Bardzo ładne podsumowanie podtematu - nic dodać, nic ująć :aniol:
No comment
Ale sie rozmarzyłeś No ale nic dziwnego
Tak mnie coś napadło - od czasu do czasu mam takie ataki zwłaszcza, gdy wracam(y) do wspomnień
Ktoś musi nad tym wszystkim panować Mi juz raz wywaliła komputer prawie w powietrze
A to ciekawe

Re: Joanna Kryńska
: czwartek 21 lut 2008, 12:23
autor: maxxx
kamilo pisze:Kobieta sukcesu Szkoda tylko, że przy okazji i nie naszej radości
Ale Jej pojechałeś,no wiesz

Zostańmy przy wersji,że Jej sukces jest naszą radością-tak będzie bezpieczniej :aniol: Reszta jest milczeniem

x:
Bardzo ładne podsumowanie podtematu - nic dodać, nic ująć
Raz na czas trzeba i podtemat sprowadzic do wspólnego mianownika
Tak mnie coś napadło - od czasu do czasu mam takie ataki zwłaszcza, gdy wracam(y) do wspomnień
Skąd ja to znam :spiewa: Ale jakoś wyszliśmy na prostą-czasami tylko nas wodzi na pokuszenie :spiewa:
A to ciekawe
No zaiste

Ale już nie wracajmy do tego :nie:
: czwartek 21 lut 2008, 12:39
autor: Camilo
maxxx pisze:Ale Jej pojechałeś,no wiesz Zostańmy przy wersji,że Jej sukces jest naszą radością-tak będzie bezpieczniej Reszta jest milczeniem
A tam od razu pojechałem :szalony: Fakt faktem, Jej sukces - naszą radością, ale Jej tajemniczość - już nie do końca
Raz na czas trzeba i podtemat sprowadzic do wspólnego mianownika
A z nie każdym można takie cuda wyczyniać
Skąd ja to znam Ale jakoś wyszliśmy na prostą-czasami tylko nas wodzi na pokuszenie
Na prostej to jesteśmy cały czas. Czasami tylko stracimy panowanie od kierownicą i się rozklejamy, ale całe szczęście, że szybko się umiemy pozbierać :ech:
No zaiste Ale już nie wracajmy do tego
Jak chcesz :nie:
Re: Joanna Kryńska
: czwartek 21 lut 2008, 12:48
autor: maxxx
kamilo pisze:A tam od razu pojechałem Fakt faktem, Jej sukces - naszą radością, ale Jej tajemniczość - już nie do końca
Joasia to tajemnica :cicho: No ale jakbysmy wszystko juz wiedzieli to też by to takie fajne nie było :nie: Czasami lepiej żyć w błogiej nieświadomości

Och tłumacze to wszystko jak mogę :hmm:
A z nie każdym można takie cuda wyczyniać
No to prawda,niektóre są tak rozbudowane ,że ciężko znależć jakiś wysoki dzielnik :rozglada:
Na prostej to jesteśmy cały czas. Czasami tylko stracimy panowanie od kierownicą i się rozklejamy, ale całe szczęście, że szybko się umiemy pozbierać
Dlatego dobrze robimy samemu nie wypuszczając się na ów drogę :rozglada: Wspolnie jak jedziemy sobie to jak jeden nie daje rady to drugi łapie za kiere
Jak chcesz
Taką podjąłem decyzje :uhh: