tvnfakty.pl

Dajcie spokój z tym duetem P. Kasia, P. Jarosław.
Uważam, że od pewnego czasu duet ten wyczerpał już swoją moc.
Nie jest dobrą sytuacją, kiedy serwisantka występuje od czasu do czasu jako prowadząca.
Trudno wtedy tak naprawdę odnaleźć swoje miejsce.
Nie można być jednocześnie i tu i tu... tak trochę w ciąży.
A poza tym P. Kasia za bardzo eksploatowała potencjał swojego duetu z J. Kuźniarem.

Teraz znacznie lepiej wypada duet J. Kryńska z J. Kuźniarem.
Właśnie dlatego, że każdy w tym duecie wie jaką ma rolę i co ma robić w Poranku.
Poza tym P. Kryńska nie chce za wszelką cenę błyszczeć w Poranku,
nie chce też grać tej samej melodii co J. Kuźniar.
I to jest dobre, to jest fajne.

Ale najlepszy duet to moim zdaniem para B. Tadla i J. Kuźniar.
P. Beata jest taką gwiazdą, że może skupić się wyłącznie na serwisowaniu,
a i tak każdy widz ją dostrzeże. Momentami J. Kuźniar jest nawet w jej cieniu.

Poza tym nie wyobrażam sobie, że P. Kasia i P. Kuźniar (jako duet) sprostaliby prowadzeniu tego słynnego Poranka 10 kwietnia.
A doświadczenie B. Tadli i chemia duetu z Kuźniarem sprawiły, że we dwójkę sprawdzili się tego dnia znakomicie.
Od tamtej pory w Poranku lepszej pary nie widziałem.

A co do tego, żeby ktoś z reporterów wziął się za prowadzenie Pornku,
to uważam że to nienajlepszy pomysł.
Ktoś kto uwielbia pracę w terenie,
może za biurkiem w studiu po prostu całkowicie stracić swój urok.

Proponuję szukać jakiegoś diamentu poza dotychczasową załogą TVN24.
Tak jak to było właśnie z J. Kuźniarem, który trafił z radia zet.

Było dzisiaj w poranku coś ciekawego? Ma ktoś jakieś video?

Igor Sokołowski byłby idealny do poprowadzenia poranków.

Nie wiem czy się ze mną zgodzicie ale moim zdaniem Katarzyna Werner wydaje się być niesympatyczną np w porównaniu do Asi Kryńskiej czy Dagmary Kaczmarek albo Anny Kalczyńskiej którą uwielbiam. Tak samo Kuźniar w porównaniu do Jakuba Porady czy choćby Marcina Żebrowskiego.

ziom pisze:Nie wiem czy się ze mną zgodzicie ale moim zdaniem Katarzyna Werner wydaje się być niesympatyczną np w porównaniu do Asi Kryńskiej czy Dagmary Kaczmarek albo Anny Kalczyńskiej którą uwielbiam. Tak samo Kuźniar w porównaniu do Jakuba Porady czy choćby Marcina Żebrowskiego.

Według mnie może nie niesympatyczna , ale bardziej próbuje być w centrum uwagi co jest bardzo widoczne.Asia Kryńska jak i Dagmara Kaczmarek , ani razu ( według mnie ) tego nie próbowały . :mhm:

Według mnie może nie niesympatyczna , ale bardziej próbuje być w centrum uwagi co jest bardzo widoczne.Asia Kryńska jak i Dagmara Kaczmarek , ani razu ( według mnie ) tego nie próbowały .

Bardzo słuszna uwaga.
Ja to też zauważyłem.
Od tego czasu zaczęło być coś, co mnie drażni w P. Kasi.
Na początku jej duetu z Kuźniarem była bardziej w cieniu,
teraz za bardzo chce błyszczeć i traci na tym swój urok
(bo uważam, że ona urok ma,
ale obecnie źle go eksponuje).

Czy ktoś, tu nie jest aby stronniczy? Hmm? Poprowadzenie Poranka, przez kilka godzin - na żywo, wydaje się być proste od strony odbiorcy, a mniemam że w rzeczywistości tak nie jest. Bez urazy, ale Skecz Fry'a o Krytykach pasuje do tego klimatu, więc jak mawiał klasyk "nie idźcie tą drogą". I coś na orzeźwienie:
http://www.fileserve.com/file/gmFYUuu
http://www.fileserve.com/file/MsNzNDr

Peace.

Nie chcę się powtarzać ale...
Dziwi mnie że na nikim z krytykujących nie robi pozytywnej różnicy fakt, że Poranek prowadzi kobieta, wykonując przy tym dobrą, może nie wielce efektowną, ale solidną robotę. Niczego nie zawalając, nie gubiąc się w scenariuszu.
Dla mnie jest lepsza niż ostatnimi czasy Żebrowski.
Nie widzę ani tremy przy prowadzeniu, ani nie prób bycia w centrum uwagi przy serwisowaniu obok Jarosława. Moim zdaniem jest cały czas taka sama jaka była. Jedynie oczekiwania co niektórych chyba są za wysokie, bo Kuźniara w Poranku nikt nie przebije (tak jak on nie przebije lepszych od siebie w programach rozrywkowych czy wieczornej publicystyce).

nouze pisze:Nie chcę się powtarzać ale...
Dziwi mnie że na nikim z krytykujących nie robi pozytywnej różnicy fakt, że Poranek prowadzi kobieta, wykonując przy tym dobrą, może nie wielce efektowną, ale solidną robotę. Niczego nie zawalając, nie gubiąc się w scenariuszu.
Dla mnie jest lepsza niż ostatnimi czasy Żebrowski.
Nie widzę ani tremy przy prowadzeniu, ani nie prób bycia w centrum uwagi przy serwisowaniu obok Jarosława. Moim zdaniem jest cały czas taka sama jaka była. Jedynie oczekiwania co niektórych chyba są za wysokie, bo Kuźniara w Poranku nikt nie przebije (tak jak on nie przebije lepszych od siebie w programach rozrywkowych czy wieczornej publicystyce).

Każdy ma prawo do swojej opinii.
Przez kilkanaście tygodni, zdecydowana większość wyrażała pozytywne opinie.
Ale na forum można wyrażać także mniej optymistyczne głosy o prowadzących.
Ty nie widzisz, aby P. Kasia była spięta i usztywniona, a ja i parę innych osób tu zgromadzonych dostrzega to.
Poza tym jestem za równouprawnieniem działającym w obie strony.
Nie przekonuje mnie zatem Twoja sugestia, że jak prowadzący Poranek jest kobietą, to już należy nie krytykować tylko chwalić.
To trochę obraźliwe dla samej P. Kasi.
Myślę że nie o to chodzi.

haskel9 pisze:Czy ktoś, tu nie jest aby stronniczy? Hmm? Poprowadzenie Poranka, przez kilka godzin - na żywo, wydaje się być proste od strony odbiorcy, a mniemam że w rzeczywistości tak nie jest. Bez urazy, ale Skecz Fry'a o Krytykach pasuje do tego klimatu, więc jak mawiał klasyk "nie idźcie tą drogą". I coś na orzeźwienie:
http://www.fileserve.com/file/gmFYUuu
http://www.fileserve.com/file/MsNzNDr

Peace.

Chcesz powiedzieć, że jak ktoś bardziej krytycznie spojrzy na P. Kasię jako na prowadzącą Poranek, to już jest stronniczy?
Nie rozumiem dlaczego.
A zatem zimny prysznic proponuję Tobie.
Po co te nerwy?
Wymiana poglądów bywa bardzo zdrowa.
To lepsze niż towarzystwo wzajemnej adoracji.

Wiem, że prowadzenie takiego programu nie jest proste.
Dlatego od prowadzących trzeba wymagać znacznie więcej...

Moim zdaniem Katarzyna jeszcze się rozkręci jako prowadząca poranek ( o ile będzie miała jeszcze taką szansę). Prowadzenie takiego programu to zupelnie inna bajka niz serwisy, wiec uważam że potrzeba na to czasu żeby się "wkręcić". Jedni potrzebują tego czasu mniej, inni więcej.

mjuno pisze:Nie przekonuje mnie zatem Twoja sugestia, że jak prowadzący Poranek jest kobietą, to już należy nie krytykować tylko chwalić.
To trochę obraźliwe dla samej P. Kasi.
Myślę że nie o to chodzi.

Oj, nie rozumiemy się. :mhm:
Albo ja wyrażam się niejasno od samego początku, albo ty rozmyślnie mnie przekręcasz.
To może inaczej: na myśli mam to że pośród tej fali krytyki, nikt nie sili się choćby na cień pochwały w stylu "nie jest
idealnie, ale jednak miła to odmiana że prowadzi ktoś, kto chadza w spódniczce i goli nogi".
Oczywiście płeć osoby prowadzącej Poranek, może komuś nie robić różnicy (bo i czemu miałaby) ale mój pogląd jest taki a nie inny. I żaden on tam obraźliwy. :nie:

To nie było do mnie ale pozwolę sobie odpowiedzieć:

mjuno pisze:Chcesz powiedzieć, że jak ktoś bardziej krytycznie spojrzy na P. Kasię jako na prowadzącą Poranek, to już jest stronniczy?

Ale za to jak ktoś chwali to "patrzy nieobiektywnie", nie? :>

Ja naprawdę nie mam nic do P. Kasi.
Jest sympatyczna, chociaż ostatnio mnie drażni.
Gdyby jednak przestała mieć parcie na szkło, gdy prowadzi serwisy,
a w roli prowadzącej wybrała sobie coś, co będzie Jej wyróżnikiem, mocną stroną,
np. wywiady z goścmi, lub własny styl przeglądu prasy,
myślę że wówczas mogłaby pokazać swoje lepsze oblicze.

Skoro w całokształcie nie najlepiej wypada,
niech skoncentruje się na tym, co uważa za swój atut w roli prowadzącej.
Cokolwiek by to nie było.
Od tego bym zaczął.

Zastanawiam się także, czy duet z J. Kuźniarem nie szkodzi teraz P. Kasi.
Może gdyby "uwolniła" się od Niego, łatwiej odnalazłaby się w nowej roli.
W przeciwnym wypadku - jestem tego pewien - już za kilka tygodni, a może nawet szybciej,
zobaczymy w Poranku kogoś zupełnie nowego.
Nową osobowość, na miarę P. Jarka.
I kto wie, czy to nie najlepsze rozwiązanie w tej sytuacji...

Tak się zastanawiałam jaka pani mogłaby poprowadzić Poranek i stwierdziłam, że najlepsza byłaby Anna J Może kiedyś, będzie nam dane to zobaczyć?