tvnfakty.pl

Nika pisze:Jaki grzaski grunt epsztajnku??! Czyzbys uwazal, ze Joasia z zasadami ortografii jest na bakier? Moze jakies konkrety chociaz wyloz na stol.

No właśnie bez dowodu wyjdzie,że trafiłeś jak kulą w płot tym stwierdzeniem :rozglada: :rozglada:
Co by to była za dziennikarka jakby robiła błąd na błędzie :ech:

Nika pisze:Lepiej, ze romantycznie, a nie perwersyjnie. Chociaz z nami to wszystko mozliwe...

Będę to powtarzał do bólu teraz - mi to nie przeszkadza :plus:

Udzielily mi sie proroctwa naszego premiera.

Obyś się bardziej wywiązała niż on :rydzyk:

Tak sie zawsze na poczatku mowi, a potem zmienia sie punkt widzenia od punktu siedzenia.

Schodzimy na złą drogę, jak zaczynamy gadać o stołkach i jak na moje oko dobrze to się nie skończy :grozi:

Toc sam popychasz go w ramiona Joanny.

Ryzykuję tyle samo co on - pół na pół. Albo by tak polubiła maxxx'a, a ja to żegnaj Gienia, świat się zmienia, albo też spuściła by Mu taką frycuwę, że byłbym tym lepszym :uhh:

Arczi gdybys tak jeszcze dolaczyl nam mp3 jak czytasz ten tekst, to uwierz mi zrobilbys 100 razy bardziej pionurujace wrazenie. Przynajmniej na mnie.

Mogę powiedzieć jedno - wiele się nie różni od chińskiego :nie:

Kamilo uwierz mi jak mezczyzna cos mowi do Ciebie pieknie po francusku to nie trzeba go rozumiec. Tu wystarczy melodia slow. A arczi zapewne swe kroki skierowalby tylko i wylacznie w strone Joasi.

Widzisz, różnimy się jednak w tej interpretacji :spiewa:
Nie wydaje mi się, by Joanna była jakaś szczególnie dobra z francuskiego. A ten akcent też masz

epsztajnek pisze:Jaki grzaski grunt epsztajnku??! Czyzbys uwazal, ze Joasia z zasadami ortografii jest na bakier? Moze jakies konkrety chociaz wyloz na stol.

No właśnie :spiewa:

maxxx pisze:Chyba nie da sie wyobrazić sytuacji,że wyprasza Ją straż marszałkowska

No chyba raczej nie :nie: To byłaby istna niegodziwosć tak wyprosić Joasie :stop:

kamilo pisze:Pogadał byś sobie z A. Kalczyńską, ale Joasia mogłaby być zazdrosna i się zemścić

Żeby jeszcze taka A. Kalczńska chciała ze mną gadać
Joasia by wybaczyła

Nika pisze:Lepiej, ze romantycznie, a nie perwersyjnie. Chociaz z nami to wszystko mozliwe...

E tam, ja nie zauważyłem ani romantyczności, ani perwersji
Jacyś tacy mało wyraziści jesteście :szalony:

Arczi gdybys tak jeszcze dolaczyl nam mp3 jak czytasz ten tekst, to uwierz mi zrobilbys 100 razy bardziej pionurujace wrazenie. Przynajmniej na mnie.

Ech och Co tam, język jak każdy inny
Co do ewentualnych taśm prawdy możemy się kiedyś zgadać :hyh:

Kamilo uwierz mi jak mezczyzna cos mowi do Ciebie pieknie po francusku to nie trzeba go rozumiec. Tu wystarczy melodia slow. A arczi zapewne swe kroki skierowalby tylko i wylacznie w strone Joasi.

No oprócz Joasi jest jeszcze jedna wspaniała kandydatka
A ciekawe, jakby do Joasi zacząć szprechac po niemiecku, może jej się taki twardy język też podoba

arczi pisze:No chyba raczej nie To byłaby istna niegodziwosć tak wyprosić Joasie

Za pewne nie jeden strażnik Ją jeszcze pamięta Nie jeden też oberwał za to, że stał tylko na Jej straży :stop:

Żeby jeszcze taka A. Kalczńska chciała ze mną gadać

Jak byś się z Nią tylko odpowienio zgadał to by była dyskusja jak nic :spiewa:

Joasia by wybaczyła

To zależy, czy się lubią z Anią. Jeśli tak to by sama Cię usprawiedliwiła

E tam, ja nie zauważyłem ani romantyczności, ani perwersji Jacyś tacy mało wyraziści jesteście

Proszę jak się różnimy - ja jestem za bardzo wyrazisty, a Ty wcale. Nie wiem co lepsze :mhm:

Ech och Co tam, język jak każdy inny Co do ewentualnych taśm prawdy możemy się kiedyś zgadać

Zabrzmiało co najmniej kusząco :tanczy:

No oprócz Joasi jest jeszcze jedna wspaniała kandydatka
A ciekawe, jakby do Joasi zacząć szprechac po niemiecku, może jej się taki twardy język też podoba

Wydaje mi się, że jest spore prawdopodbieństwo, że sama szprecha po niemiecku :aniol:
2 języki obce, a przynajmniej 1 na blachę to teraz już wymagania od dziennikarzy, a nie dodatkowy atut

Jaki grzaski grunt epsztajnku??! Czyzbys uwazal, ze Joasia z zasadami ortografii jest na bakier? Moze jakies konkrety chociaz wyloz na stol.

Celowo użyłem określenia "grząski grunt" - jako określenie niepewności Mając na uwadze dotychczasowe - zdarzające się od czasu do czasu - wpadki stylistyczne Joasi nasuwa mi się wątpliwość , czy radzi sobie bezbłędnie na niwie ortografii :>

Chyba coś się dziś stało na początku magazynu bo nie było jingielka początkowego tylko sam obraz i Joasia była kręcona z profilu :jupi: Jak ja lubie takie błędy :tanczy: Niestety niedoskonałość moich narzędzi capsiarskich sprawił,że wiele z tego tu nie zamieszcze
Tematyka dziś różna,począwszy od nowej afery smsowej w szkole,poprzez ten tragiczny wypadek na ojcu małego Jasia kończąc.

Asia w 'kompromisie' dzisiaj wyglądała jak Chinka :tanczy: A konkretnie to te włoski rozpostarte jak wachlarzyk

Zawsze co ciekawsze mnie omija
Te włosy to wyglądały dziś tak dziwnie - może już miała kucyka, ale jak się dowiedziała, że nie będę Jej oglądał to szybko zrobiła z nich kompromis :rozglada:
Dzięki maxxx za capsy i charakterystykę programu :tanczy:

kamilo pisze:Proszę jak się różnimy - ja jestem za bardzo wyrazisty, a Ty wcale. Nie wiem co lepsze

:> Moje słowa nie były do Ciebie, ale to ciekawe co napisałeś
Rozwiń to proszę


Jak widzę, włoski dziś w formie kompromisu, ale jednak ułożenie jakieś inne :tanczy:
Te włoski opadające na ramiona Ciekawa jest ta wpadeczka, o której maxxx mówiłeś
Pofilek Joasi z bliska zamaist jingielka :tanczy:
Niestety nie widziałem dziś Joasiowego posiedzenia :nie: Mam nadzieje, że jutro nadrobię :rydzyk:

Cudo... :aniol: :aniol: :aniol: ...powtarzałem to już 100 razy :mhm: Powtórzę następne 100 :rozglada:

arczi pisze:Moje słowa nie były do Ciebie, ale to ciekawe co napisałeś Rozwiń to proszę

Wiem, że nie były to wprost do mnie, ale między innymi do mnie. Cóż tu rozwijać więcej :spiewa:
Dzięki też epsztajnek jak zwykle za pełną galerię wczorajszego magazynu :aniol:

kamilo pisze:Wiem, że nie były to wprost do mnie, ale między innymi do mnie. Cóż tu rozwijać więcej

Już kończąc ten dziwny temat wyjaśnię, że tekst był kierowany do maxxxa i Niki oraz do ich romantycznej gadki
Poza tym stwierdzenie było czystą retoryką :spiewa:

A powracając do spraw ważnych Joasia wraz z magazynem pojawiła się punkt 17:10- ostatnio rzadko się to zdarzało :ech: Uśmiechów praktycznie nie bylo :nie: Materiały jak to zwykle bywa nie zachęcały do uśmiechów
Za to na koniec magazynu przetrzymali Joasie trochę Aż nie wiedziała co zrobic. W końcu wzięła i podpisała wszelkie wymagane dokumenty i magazyn można było uznać za zakończony Oczywiście w końcu puścilizajawki innych programów i nie pokazali Joasi zchodzącej :nie:

arczi pisze:Już kończąc ten dziwny temat wyjaśnię, że tekst był kierowany do maxxxa i Niki oraz do ich romantycznej gadki Poza tym stwierdzenie było czystą retoryką

Wiem o tym od wczoraj :rozglada: Koniec :stop:

A ja dziś znów nie mogłem oglądać magazynu Nie napisałeś nic o wyglądzie, więc licze na nocne capsy :rydzyk:

kamilo pisze:A ja dziś znów nie mogłem oglądać magazynu Nie napisałeś nic o wyglądzie, więc licze na nocne capsy

Nie zwróciłem uwagi na dzisiejszy strój Joasi niestety :nie:
Jeśli chodzi o włosy, to były pięknie rozpuszczone, opadały na ramiona
Chyba potraktowała je prostownicą, bo prawie wcale sie nie kręciły :szalony:
Wszelkie zaległości można nadrobić jutro- Joasia serdeznie zapraszała

arczi pisze:Wszelkie zaległości można nadrobić jutro- Joasia serdeznie zapraszała

Obawiam się, że i jutro może być gorzej z nadrobieniem tych zaległości

arczi pisze:Nie zwróciłem uwagi na dzisiejszy strój Joasi niestety

Marynarka ciemna + fajna bluzeczka-ale nie bede Wam odkrywał tajemnicy która

Wszelkie zaległości można nadrobić jutro- Joasia serdeznie zapraszała

Postaram sie skorzystać z tego zaproszenia-ale Joasi nigdy nie odmawiam ; jak tylko mogę to Ją oglądam :tanczy:

P.S Zdarzyłem dosłownie na styk 17:11 a wcale tak nie celowałem-pewnie nie wierzycie Niestety nie zdolalem zrobic capsów ,bo miałem komputer zajęty i by było trochę faux pas wypraszać użytkownika 'Ejjj bo Joasia :ban: ' :spiewa: