tvnfakty.pl

kamilo pisze: Nie muszę zerkać do encyklopedii czy słownika, bo wiem co o jest argument - Jarek jest zły, bo jest wesoły

nie, czytaj uważniej. To że wesoły to good, chodzi o to, że zbytnio rozweselony wpinający cały czas dowcipy innym, jakby chciał pracować w cyrku. Weekend, taka forma ok, w tygodniu- mniej byłoby ok. A wieczne podlizywanie się każdemu i opowiadanie dowcipów na antenie kanału informacyjnego po kilku m-cach jego pracy w tej stacji zrobiło się dla mnie, i wiem, że nie tylko dla mnie- NUDNE.
i nie młody, bo zapewniam ciebie, że dużo młodszym jesteś Ty

kamilo pisze:

tob pisze:Nie można wyrazić swojej opinii, która nie jest zgodna z fanatycznymi kibicami prezenterów telewizyjnych? Co jest? Trochę tolerancji ludzie!!

Drogi tob, nie widzę nic agresywnego w tym, co napisałem powyżej, byś zmienił na inny kanał.
Własne opinie można wyrażać, gdy się zebrało odpowiednie argumenty, a nie takie, że ''jest za wesołkowaty'' itp. Nie odpowiada komukolwiek? Proste! Pilot do ręki i zmienić na inny kanał, będąc konsekwentnym, a nie dalej oglądać i ''się męczyć''. :?

A właśnie, że tob ma rację.
Niestety już nie może powiedzieć, że coś mi się nie podoba bo zaraz rzucą się na ciebie obrońcy i powiedzą "nie podoba się, przełącz i nie męcz się", to jest bardzo, bardzo zabawne.

tob pisze:nie, czytaj uważniej. To że wesoły to good, chodzi o to, że zbytnio rozweselony wpinający cały czas dowcipy innym, jakby chciał pracować w cyrku. Weekend, taka forma ok, w tygodniu- mniej byłoby ok. A wieczne podlizywanie się każdemu po kilku m-cach jego pracy w tej stacji zrobiło się dla mnie, i wiem, że nie tylko dla mnie- NUDNE.

To ca przeczytałem powyżej w skrócie można powiedzieć: wesoły, ależ mi to nie przeszkadza. On jest bardzo wesoły, a to jest denerwujące
A kiedyż, komu i w jakich okolicznościach to się Jarek podlizywał? Jakoś nigdy na to nie natrafiłem, a Poranek oglądam codziennie. :rozglada:
I dalej nie rozumiem, dlaczego te Poranki oglądacie. Żeby zacząć dzień od skwaszonej miny i znudzenia? Chyba nie.

i nie młody, bo zapewniam ciebie, że dużo młodszym jesteś Ty

Jak na razie Twoje zapewnienia nie są dla mnie cenne :stop:

A ja w tej calej dyskusji zastanawiam sie dlaczego prezenter moze Waszym zdaniem byc wyluzowany tylko w weekend?! Dla mnie wrecz bardziej logicznym wydaje sie, ze czlowiek w srodku tygodnia wychodzacy na pol dnia do czesto stresujacej pracy, powinien tuz przed nia wlasnie sie wyluzowac zamiast ogladac spietego prowadzacego. No ale to moj sposob myslenia, ale rozumiem ze kazdy widzi to inaczej. Pewnie ciagnie swoj do swego, my z kamilo takie zyciowe wesolki to i lubimy wesolkow na ekranie. :spiewa:

No Nika. Ja nie rozumiem jak humor Jarka może odpowiadać (i rozumiem pod tym pojęciem, że śmieszyć) w weekendy, a nie rozbawiać w dni robocze :uhh: Spora niekonsekwencja.

Heh, to sie dyskusja rozpętała
Jeśli chodzi o mnie to też od jakiegoś czasu Jarosław mnie nawet nie tyle denerwuje, co męczy :uhh:
Ale nie mam z tym większego problemu, bo w ciągu tygodnia Poranka widzę może poł godziny.
W weekend z rana tv prawie w ogole nie oglądam, a jak już oglądam to troche Poranka, trochę ddtvn- jest alternatywa
Po prostu każdemu odpowiada co innego, inny styl Ja jednak najmilej wspominam Poranki z Anitą W

kamilo pisze: I dalej nie rozumiem, dlaczego te Poranki oglądacie. Żeby zacząć dzień od skwaszonej miny i znudzenia? Chyba nie.

w skrajności w skrajność. Nie znasz w swoim życiu osób, które są wesołe, ale nie są rozeweselone i ciagle rzucają dowcipami?
Hmmm, może w tym kierunku polecam rozważenia skierować

arczi pisze:Ja jednak najmilej wspominam Poranki z Anitą W

i ja :brawa:

Hehe tyle osób już dyskutuje to i może ja się przyłączę a co ja gorsza… . Moim skromnym zdaniem to co pisze Nika czyli dlaczego prezenter ma być wyluzowany w weekend a hmm sztywny, poważny itp. w tygodniu to zgadzam się z Niką. Nie rozumiem, przecież to byłaby gra jak w kiepskim w teatrze, sztuczna atmosfera. Człowiek jest człowiekiem i to jest szczere, że i w weekend i w tygodniu jest taki sam. To byłoby chore grac kogoś kim się nie jest… Dlatego skoro Jarek już jest taki jaki jest dla mnie niech taki pozostanie. A jego słowa z ostatniego tygodnia przed moim wyjściem z domu „Nie róbcie tych zbliżeń bo będzie widać, że mam nie umyte okna”- błekitny24 rozbrajają mnie i pozytywnie nastrajają. A po drugie mówiąc szczerze to nie obrażając nikogo dziwi i śmieszy mnie fakt, że chyba dorośli mężczyźni (bo ciągle licytują się, który jest starszy) zamiast zając się jakąś męska rzeczą nie wiem… co tam kochani panowie lubicie, zajmujecie się przekrzykiwaniem i prowadzeniem w sumie nie prowadzącej do niczego dyskusji.

Na innym forum pojawiły się sugestie o łysieniu pana Kuźniara Pozwoliłem sobie na wizualizację

Jaki słodki, prawda?

ostre

od razu skojarzylam go z bylym rzecznikiem rzadu Kaczynskiego p. Jana Dziedziczaka
w tym wizerunku sa do siebie podobni

Zdjęcie robi wrażenie… odrażające . To może by nigdy go takiego nie oglądać zrzućmy się na operację plastyczną wszczepiania włosów. Oczywiście to na przyszłe lata w razie czego

Jarek zapowiedział się na majówkę :spiewa: 'Przypadła mi połnocna część Polski'-chyba Giżycko,z tego co zrozumiałem.

maxxx pisze:'Przypadła mi połnocna część Polski'-chyba Giżycko,z tego co zrozumiałem.

Szkoda, że nie bardziej północna część Polski
Nie ma jednak chyba co liczyć, bo w zeszłym roku był Porada :ech:

Czy ktoś dziś oglądał Poranek ? Powiedzcie mi czy mi się to śniło? czy też Jarek powiedział, że ma dwie byłe żony ? ale nie nie nie chyba mi się śniło. Jezu co za sny ja mam...