tvnfakty.pl

Śpiewający do MT trafiają z 2 powodów: albo nie udało im się w X Factorze i tu liczą na awans, albo poszli do MT dlatego, bo nie czują się na siłach, by zmierzyć swój głos w XF z innymi, a tu łatwiej można zyskać sympatię polskiego widza. Tego nie rozumiem - X Factor to program dla wokalistów/zespołów, a nie Mam Talent.

W wielu przypadkach jest tak, że wokaliści łatwiej pozyskują głosy widzów.

To miałam napisać parę godzin wcześniej, ale wystąpiły problemy techniczne - dlatego piszę tego posta teraz. Rzeczywiście, nadal uważam, że Ci, którzy wystąpili już w XF nie powinni przychodzić do MT, a co do "nowych" wokalistów - może XF to program dla śpiewających i miał odciążyć pod tym względem MT, ale przychodzą tu takie osobowości, czasami po prostu nie mam słów. A że o wiele większą sympatią darzę MT, dlatego jestem zadowolona.

Taka oto moja chaotyczna wypowiedź

Debeet pisze:Dziwię się dlaczego scenografia w "Česko Slovensko má talent" jest zmieniona na nową, bardzo podobną do wersji brytyjskiej, a w kraju dwa razy większym zwanym Polską w najnowszej edycji jedyne co się zmieniło to zostały dodane gwiazdeczki do planszy tytułowej...

Panie Iwański - na samych "emocjach" ten program nie pociągnie długo.

już nie przesadzajmy co zmienią scenografie i od razu oglądalność podskoczy, ludzie oglądają dla osób i ich talentów a nie aby obejrzeć czy scenografia jest niebieska zółta czy inna

ludzie oglądają

Którzy ludzie?

Ja na przykład chcę programu na najwyższym poziomie. Takiego, który ciągle ewoluuje. Takiego, przy którym powiem "następną edycję będę oglądał na 1000%, bo wiem, że będzie coś nowego" - tak jest ciągle w brytyjskiej edycji, jak i nawet czesko-słowackiej. Polski Mam Talent stoi, tak samo jak Taniec z gwiazdami (pomijając już zmianę jury i prowadzącej) i zapewne stał będzie X Factor. Absolutnie nic technicznie/stylistycznie nowego (no, nie licząc dodanych gwiazdeczek na dole planszy tytułowej MT).

zmienią scenografie i od razu oglądalność podskoczy

Nie chodzi tylko o zmianę scenografii. Absolutnie wszystkie show TVN stoją w miejscu - nic się nie zmienia. A to jest mało ekscytujące. Założę się, że za 10 lat Mam Talent będzie wyglądał tak samo, jak wygląda i dziś.

TVN nie będzie istnieć za 10 lat Jeśli nawet to zapowiada się że TVP 2 będzie zdecydowanym liderem wśród stacji produkujących show.

tomalapt pisze:TVN nie będzie istnieć za 10 lat Jeśli nawet to zapowiada się że TVP 2 będzie zdecydowanym liderem wśród stacji produkujących show.

Dlaczego tak sądzisz, że za 10 lat TVN-u nie będzie?

Jest nowy właściciel, więc nie wiadomo czy w ogóle będzie.

TVN będzie - i to nawet 20, czy 30 lat, a nawet i wieczność .

Co do "Mam Talent", to zgodzę się z tym, że format powinien przejść odświeżenie. I nie chodzi mi tu o oprawę, scenografię, czy realizacje, bo to sprawy czysto estetyczno-wizualne. Chodzi mi o formułę. Problem polega na tym, że na dalszych etapach błyszczą talenty wokalne, muzyczne itp. a inne - praktycznie wiele nie mają do pokazania. Może trzeba wprowadzić, coś, co jest w edycji w USA, czyli obozy - dla talentów muzycznych i innych talentów. Oczywiście zmiany będzie można wprowadzić tylko wtedy, jeśli zmiany będą wprowadzone w Wielkiej Brytanii.

I jeszcze jedno - ostatni odcinek oglądało 4,75 mln widzów (źr.: Interia.pl) a to mówi samo za siebie.

Obozy i generalnie grupowanie talentów na wokalne, dziwne i odjechane są moim zdaniem bez sensu, a przede wszystkim krzywdzące. Chodzi o to, że jeśli wrzucimy przykładowo wszystkich śpiewających do jednego półfinału to tym samym z góry zakładamy, że nawet jeśli są trzy talenty to tylko jeden przechodzi. W finale spotyka się potem z jakimś dziwadłem, kompletnym beztalenciem, który znalazł się tam tylko dlatego, że trafił do słabej grupy. Moim zdaniem należy ich wszystkich wymieszać. Chociaż z drugiej strony to nie wiem, czy to nie jest wszystko z góry wyreżyserowane i że TVN robi z nas widzów w wała.
Taki zabieg TVN przeprowadził w X-Faktorze gdzie usilnie promował Szpaka. Zapewne w imię tzw. tolerancji. Do dziś nie wiem kto to taki i aż boje się zgadnąć kim jest.

Tak poza tym w ostatnią niedzielę w programie "Mała czarna" w TV4 Szymon Hołownia potwierdził, że 4. edycja "Mam Talent!" jest ostatnia dla niego w roli prowadzącego. Z tej okazji zostanie wydana książka napisana wspólnie przez niego i Marcina Prokopa.

Ile jeszcze zostało tych odcinków castingowych? Byłem przekonany, że dzisiejszy będzie ostatni. W każdej edycji było pół na pół? 50% castingów, 50% live'ów? Wydawało mi się, że odcinków nagrywanych w Mam Talent jest mniej niż w X Factor... Zresztą jeśli uczestników ma być 40-tu, a w każdym z odcinków wystąpi 8-miu, to wychodzi 5+1 programów na żywo, czyli mniej niż castingowych? Zawsze tak było?

W najbliższym odcinku zostanie wybrana już finałowa czterdziestka.

W 2 i 3 edycji (i w tej także) jest 7 odcinków castingowych. Potem 5 programów na żywo (półfinały) i odcinek finałowy, czyli razem 13 odcinków. W 1 edycji było 5 odcinków castingowych, co dało w sumie 11 odcinków.

W tej edycji jest dosyć duża różnorodność, chyba mniej muzyków niż w poprzedniej edycji. Dopiero dzisiaj obejrzałem sobotni odcinek. Ciesze się, że w finale będzie Mira Art. Co do drugiego miejsca, to mam mieszane zdanie. Mnie żadna z wokalistek nie powaliła na kolana, także było mi obojętne kogo wybierze jury. Lepsza dla mnie była grupa Spoko.

Ja, gdy w TVN pojawił się Mam Talent zwracałem uwagę tylko na śpiewające talenty i tylko im kibicowałem. Gdy pojawił się X-Factor myślę sobie - to jest program dla mnie. Srodze się zawiodłem, żeby nie powiedzieć porzygałem się. Prowadzący do dupy, jurorzy skończone matoły, uczestnicy przeciętni, a niektórzy o bliżej nie określonej orientacji.
Myślę sobie, to chyba moja wina i że tego typu programy mnie znudziły. Okazuje się, że nie
Mam Talent oglądam z przyjemnością i znów zwracam uwagę tylko na śpiewające talenty.

W drugim półfinale najlepsi byli dla mnie Nofiltrato, Lena oraz Olaf. Zdziwiłem się, że Jakub Sikora był w najlepszej 3. Szkoda, że Nofiltrato nie weszło do finału. Póki, co w finale 3 śpiewające osoby...