ak się do tej pory nie spaliły,znaczy się jakość pierwszorzędna
Już nas tak nie zachwalaj. Niech sama Joanna wyciąga wnioski. :spiewa:
Wydaje mi się,że znalazłby kogoś takiego
Oczywiście, że by znalazł, ale kto by się przyznał - ze świecą szukać.
No ja bardzo chętny do dyskusji,ale do siebie mam pisać
Towarzysza masz, no może nie zawsze i nie takiego, jakbyś chciał. :rozglada:
Poza tym głupio tak Jej mieszkanko obgadywać
Wal prosto z mostu. Najwyżej to będzie pierwsza i ostatnia wizyta w Jej gościnnych progach. :stop:
Ja może trochę mniej,ale za to uważnie
Sugerujesz, że ja oglądam z niezrozumieniem?
Joasiu wracaj jak najszybciej
Jak dla mnie, to możesz dopiero jesienią, bo i tak wcześniej nie będę oglądał. :rozglada:
To co licznik pokazuje 6 dzień :spiewa: Nie jest tak źle,skoro po prawie tygodniu możemy stwierdzić,że to na pewno urlop(nie jest źle w sensie,że leci :jupi: -z naszej perspektywy 
x: ).Więc musimy uzbroić się w cierpliwość :rozglada: Ale jakoś tak głupio o 17:10 bez Joasi w telewizorku 
Ale musimy pocierpieć..to zrobimy tak : My bedziemy tęsknić a Ona odpoczywać :tanczy: No wiem nie jest to może komfortowe dla Nas,ale co się nie robi :tanczy:
Ale jak szybko wpadła to i jeszcze szybciej wypadła,bo od czego tu odpoczywać 